I tym razem weekend był udany dla naszych zespołów .Co prawda wszystkie mecze ligowe rozgrywaliśmy na wyjeździe, ale nasi podopieczni pokazali, że jest to im obojętne, na jakim boisku grają. Najmłodsze nasze pociechy miały pauzę w lidze, ale zagrały sparing z FC Lesznowola i po dobrej grze wygrały 8:2. Od zwycięstwa do zwycięstwa kroczą roczniki 2007 i 2005 A, które nie dały szans swoim rywalom .Rocznik 2006 przywozi cenne punkty z dalekiego Miętnę, gdzie przyszło się zmierzyć z Mazowszem Miętne. Na uwagę zasługuję zespół rocznika 2003/2004, który najpierw w środę wygrał na ciężkim terenie z Ursusem Warszawa, by kolejny punkt w niedzielę przywieść z Grodziska Mazowieckiego, zbliżając się do lidera z Głoskowa.
2007
W deszczową sobotę o godzinie 11.00 w Otwocku, zespół S.T.F Champion rocznika 2007 rozgrywał kolejny mecz w ramach ligi mazowieckiej. Naszej, , rozpędzonej lokomotywie’’ przyszło zmierzyć się ze Startem Otwock. Do tej pory młodzi piłkarze Championa nie stracili punktów w swojej grupie, umacniając się na czele tabeli .Również w tym meczu, to nasza ekipa dłużej utrzymywała się przy piłce, kreując wiele ładnych i składnych akcji. Tak jak dobrze prezentowaliśmy się w akcjach ofensywnych, tak zbyt wiele błędów popełniliśmy w obronie, co skrzętnie wykorzystywał rywal. Można powiedzieć, że większość bramek, które straciliśmy było konsekwencją prostych błędów. Dlatego cieszy fakt, że mimo traconych bramek potrafiliśmy szybko odpowiadać golami .Do trzeciej kwarty wynik był bardzo wyrównany, ale czwarta kwarta to popis strzelecki Championa .Ostateczny wynik to 9:5 dla zawodników w S.T.F-u.
Bramki w tym meczu strzelali :
1:0 Mateusz Lipka (asysta Maksymilian Zubek)
1:1 bramka dla gospodarzy
2:1 Maciek Wasiak po ładnej i składnej akcji (asysta Kuba Chełmicki) całego zespołu.
2:2 bramka dla gospodarzy
3:2 Dawid Małysa po szybkim wznowieniu gry z autu i potężnym strzale.
3:3 bramka dla gospodarzy
4:3 Maksymilian Zubek (asysta Mateusz Lipka)
4:4 gol dla gospodarzy
5:4 Mateusz Lipka głową, po podaniu Dawida Małysy z rzutu rożnego
5:5 gol dla gospodarzy
6:5 Kuba Janiszewski dobija strzał Mateusza Lipki
7:5 Maciek Wasiak (asysta Maksymilian Zubek)
8:5 Maciek Wasiak po strzale z dystansu i szybkim wznowieniu z autu.
9:5 Piotr Soldecki (asysta Mateusz Lipka)
Skład drużyny :
Mikołaj Witkowski, Janek Molenda, Julian Hadyś, Dawid Małysa, Mateusz Lipka, Maksymilian Zubek, Kuba Janiszewski, Kuba Chełmicki, Maciek Wasiak, Piotr Soldecki .
4, 5 punktu dla kibiców za dobry i głośny doping, chociaż bywało lepiej☺
2006
W niedzielnym meczu w ramach ostatniej kolejki pierwszej rundy ligi mazowieckiej S.T.F Champion 2006 zmierzył się Mazowszem Miętne. Od początku spotkania młodzi Championi mocno atakowali swoich rywali, czego efektem była szybko strzelona bramka przez Szymona Zalewskiego, który wykorzystał dobre prostopadłe podanie Wirgiliusza Szablińskiego. Niedługo bo już minutę później na 2:0 podwyższył Jeremi Sobczyk dobijając do pustej bramki uderzenie Tymona Gralca. Chwilę przed zakończeniem pierwszej kwarty Kuba Studziżba zdecydował się dryblować dwóch zawodników gości i widząc trochę miejsca oddał strzał, który wylądował w okienku bramki. Po pierwszej połowie meczu było 5:0 dla S.T.F i wydawało się, że wynik z upływem czasu będzie tylko się powiększał. Niespodziewanie od trzeciej kwarty Mazowsze ruszyło do ataku i po naszych błędach w ustawieniu szybko strzeliło dwie bramki. Na szczęście sytuacje szybko udało się opanować i gospodarzom nie udało się nam zagrozić. Wynik końcowy to 6:3 dla Championa i za grę w tym spotkaniu trzeba pochwalić cały zespół. Nie zabrakło determinacji, a akcje z wymianą kilkunastu podań mogły się podobać!
Skład:
Jakub Sobczyk
Szymon Zalewski (2 bramki)
Jeremi Sobczyk (1 bramka) (1 asysta)
Kuba Studziżba ( 2 bramki)
Wirgiliusz Szabliński (1 bramka) (2 asysty)
Janek Molenda
Mikołaj Michalski
Tymon Gralec (1 asysta)
Błażej Laskowski
Kibice 2 pkt
2005 A
Oglądając mecz drużyny rocznika 2005A, można by zapytać, co my robimy w tej lidze…. Kolejne spotkanie i kolejny wysoki wynik, a co najważniejsze po bardzo dobrej, zespołowej grze .Przyszłość Włochy z którą przyszło nam się zmierzyć nie postawiła wysoko poprzeczki .To zawodnicy S.T.F-u grali szybką i przemyślaną piłkę. Wynik tak naprawdę jest sprawą drugorzędną, patrząc ile radości daje gra naszym podopiecznym, którzy przez cały mecz budowali składne akcje, zakończone efektownymi bramkami. Wszyscy zawodnicy zasłużyli na słowa uznania i mimo, że strzeliliśmy 12 bramek, pochwały należą się również naszej defensywie, która grała mądrze, nie pozwalając gospodarzom strzelić gola .Jest jeszcze wiele do poprawienia, stawiając sobie za cel awans do pierwszej ligi, gdzie mecze i rywale będą bardziej wymagający. Przed nami runda rewanżowa oraz sparingi z bardzo dobrymi zespołami(Legia Warszawa, Akademia Reissa), które mają dać odpowiedz na pytanie w jakim miejscu jesteśmy.
Statystyki meczowe :
Bramki : asysty
5 – Kuba Jaszczuk 3- Kuba Jaszczuk
3- Antek Ślazewicz 2- Janek Żelich
2- Mateusz Cichocki 1-Patryk Zubek
1-Janek Żelich 1-Mateusz Cichocki
1-Maks Domżalski 1- Maks Domżalski
Skład drużyny:
Aleks Sawicki, Bartek Sundrani, Janek Żelich, Kajetan Gryn, Mateusz Cichocki, Patryk Zubek, Kuba Jaszczuk, Maks Domżalski, Ignacy Jagodzik, Antek Ślazewicz
2, 5 punktu dla kibiców ( zwłaszcza za głośne Champion po bramkach ☺ i nieśmiały doping żeńskiej części kibiców .Przydałoby się trochę więcej dla swoich pociech, którzy na boisku pokazują coraz lepszą grę)
2003/04
W środę swoje zaległe spotkanie rozegrała drużyna Championa rocznika 2003/04. Tym razem gościliśmy na stadionie Ursusa Warszawa, gdzie mieliśmy zmierzyć się z miejscową drużyną .Jak niewygodny to rywal, przekonał się obecny lider tabeli Viktoria Głosków, przegrywając z „Traktorkami” 1:0.Nasz zespół podszedł do tego spotkania bardzo skoncentrowany, co można było zauważyć przez całą pierwszą połowę, gdzie nasza dominacja nie podlegała dyskusji. Już na początku spotkania Maciej Bilski po zwodzie i silnym strzale, uzyskuje prowadzenie dla Championa. Dobrze grający tego dnia zespół S.T.F.-u nadal szturmował na drużynę gospodarzy, czego efektem była druga bramka dla naszej ekipy .Znowu na listę strzelców wpisał się Maciej Bilski, a asystował mu brat bliźniak Norbert. Po tej bramce widać było, że złapaliśmy więcej luzu, dłużej utrzymywaliśmy się przy piłce, stwarzając sobie dalsze sytuacje bramkowe. Chwilę przed przerwą dośrodkowanie z rzutu rożnego Norberta Bilskiego, całą akcje zamyka Maciej, kompletując klasycznego hattricka. W pierwszej połowie pada jeszcze jedna bramka z identycznie wykonanego rzutu rożnego, ale ku zdziwieniu wszystkich obecnych na meczu, sędzia dopatrzył się faulu.
Trochę słabiej zagraliśmy drugą połowę, gdzie widać było lekkie zmęczenie narzuconym tempem gry w pierwszych 30 minutach .Do tego tracimy bramkę po rzucie rożnym (bardzo złe krycie ) i gdzieś ta pewność siebie zanikła. Ursus zwęszył szanse na dalsze bramki i większą ilością zawodników atakował nasz zespół. W tej części gry obie drużyny stworzyły sobie kilka dogodnych sytuacji, ale do końca spotkania wynik już się nie zmienił i mogliśmy dopisać sobie kolejne trzy punkty.
Trzeba pochwalić cały zespół za dobrą grę(zwłaszcza w pierwszej połowie) i walkę o każdy centymetr boiska, bo rywal zmusił nas do maksymalnego wysiłku. Mocnymi wzmocnieniami okazali się również zawodnicy rocznika 2005 (Janek Żelich, Bartek Sundrani, Kuba Jaszczuk). Zwłaszcza Janek momentami grał jak „profesor”. Zwycięstwo i gra cieszą, ale trzeba to potwierdzić w kolejnym meczu z Pogonią Grodzisk Mazowiecki.
Skład drużyny:
Alan Szacherski, Bartek Sundrani, Paweł Sternicki, Janek Żelich, Marcel Bykowski, Oliwier Dziuba, Maciej Bilski, Norbert Bilski, Kuba Jaszczuk, Wiktor Toczyłowski, Filip Składowski.
2 punkty dla kibiców ( za głośne Champion po bramkach)
2003/04
W niedziele zespół Championa 2003/04 udał się na swoje zmagania ligowe do Grodziska Mazowieckiego na konfrontację z Pogonią Grodzisk Mazowiecki. Po dobrym meczu z Ursusem chcieliśmy iść za ciosem i po raz kolejny zdobyć trzy punkty. Mecz nie ułożył się dobrze dla naszych chłopców, ponieważ błąd przy przyjęciu piłki zrobił nasz bramkarz i od pierwszej minuty meczu musieliśmy odrabiać straty. Piłkarze S.T.F-u nie załamali się stratą bramki i swoimi akcjami próbowali rozmontować rosłą defensywę gospodarzy .W pierwszej połowię stworzyliśmy wiele okazji bramkowych, ale dopiero dwójkowa akcja Maciej Bilski – Norbert Bilski przyniosła nam wyrównującą bramkę, autorstwa Norberta( ładny plasowany strzał).Mimo wielu okazji bramkowych na przerwę schodziliśmy z wynikiem 1:1.
Druga część spotkania to dalsze ataki naszych podopiecznych, którzy za wszelką cenę chcieli zmienić wynik spotkania. Jedna z takich akcji przyniosła nam bramkę na 2:1 . Wychodzącego sam na sam z bramkarzem Marcela Bykowskiego fauluje w polu karnym obrońca Pogoni i ku naszemu zaskoczeniu zamiast rzutu karnego, sędzia dyktuje rzut wolny przed polem karnym. Do piłki podchodzi sam poszkodowany i potężną bombą daje nam prowadzenie 2:1.Dalsze minuty to przewaga Championa udokumentowaną trzecią bramką .Twarzą w twarz z bramkarzem gospodarzy stanął Maciej Bilski, który ze stoickim spokojem strzela trzecią bramkę dla zespołu Championa. Nikt w tym momencie nie przypuszczał, że Pogoń jest w stanie strzelić nam dwie bramki. Niestety dwa proste błędy w kryciu, przy stałych fragmentach gry doprowadziły do utraty dwóch bramek w końcówce meczu. Po końcowym gwizdku u części naszych podopiecznych pojawiły się łzy, co tylko dobrze świadczy o ambitnych piłkarzach Championa, którzy pokazali się z dobrej strony w Grodzisku Mazowieckim.
Patrząc obiektywnie, należą się naszym chłopcom duże gratulację za dobrą postawę na boisku.
Skład drużyny:
Alan Szacherski, Kuba Grzybowski, Janek Żelich, Patryk Zubek, Marcel Bykowski, Norbert Bilski, Maciej Bilski, Damian Hanh, Mikołaj Hornung, Oliwier Dziuba, Wiktor Toczyłowski. Paweł Sternicki
1 punkt dla kibiców za długą podróż do Grodziska Mazowieckiego