Wszystkie wpisy, których autorem jest admin

Druga kolejka ligowa ,w której brali udział podopieczni Championa obfitowała w wiele emocji ,ładnych akcji oraz efektownych bramek .Większość drużyn znowu pokazała swoją wyższość piłkarska nad rywalami ,ale nie udało nam się uniknąć wpadek .Bardzo dobrze do tej pory grający zespół rocznika 2006 B uległ na własnym boisku Agrykoli  aż 0:4.Szkoda  straconych dwóch punktów zespołu trenera Filipa Chmiela ,który bramkę wyrównującą stracił w ostatniej minucie meczu ,będąc zespołem lepszym przez większość zawodów .Swoją dominację w lidze potwierdziły zespoły : 2005A ,2005B,2004,2007 ,2008 A i  2010  ,które pewnie pokonały swoich rywali .  Trochę męczyła się drużyna trenera Rudzińskiego ,która już przegrywała 0:3 ale ostatecznie potrafiła wyjść zwycięsko z  batalii  z Irzykiem Warszawa ,pokazując determinację i wolę walki ,a przy tym dobrze grając w piłkę ,co jest NAJWAŻNIEJSZE !!!!!

Nie zapominamy o naszych najmłodszych skrzatach z rocznika 2011 ,którzy coraz śmielej radzą sobie w sparingach i również tym razem rozegrali grę kontrolną z Piatem Piastów .Zwycięstwo 7:5 cieszy ,ale wiemy ,że w tym wieku chodzi o coś innego i sama idea rywalizacji Fair Play jest najważniejsza

Zapraszamy do relacji …

 

 

 

 

 

2010

 

 

W drugiej  kolejce  rundy wiosennej na Arena Champion, gościliśmy  Jaguar
Michałowice. Od pierwszych minut gry byliśmy drużyną ,która miała więcej w posiadaniu piłkę , co zaowocowało stworzeniem wielu sytuacji podbramkowych
z czego zakończyliśmy 24 trafiając do siatki. Zawodnicy poza kilkoma znakomitymi podaniami wykorzystywali swoje umiejętności indywidualne, wchodząc w pojedynki 1×1 z przeciwnikiem.
Goście  mimo starań nie zdobyli ani jednego gola  i zdołali wyprowadzić
zaledwie kilka akcji za swoją połowę boiska. Kończymy drugą kolejkę wygraną
24:0.

Skład: Michał Roguski, Mikołaj Rek, Władysław Radomski, Wiktor Serafin,
Olivier Bykowski
Strzelcy: x7 Wiktor Serafin, x5 Olivier Bykowski, x4 Konrad Orzoł, x3 Jakub
Dworak, x2 Władysław Radomski, x2 Mikołaj Rek, x1 Hubert Bednarczyk.
Ponad to grali: Jakub Dworak, Konrad Orzoł, Hubert Bednarczyk

 

 

                                                  2009 A

 

STF Champion – UKS BSS Irzyk 6-4

W drugiej kolejce rocznik 2009, spotkał się na Bemowie z miejscowym Irzykiem. Od początku meczu Champion podszedł do przeciwnika wysokim pressingiem. Jednak zespół gospodarzy zaskoczył nas rozegraniem od bramki, gdzie bramkarz Irzyka grał bardzo ofensywnie i wprowadzał piłkę aż do środkowej części boiska. Momentalnie zdobywali teren i zadali nam , trzy szybkie ciosy . Po pierwszych 15 minutach przegrywaliśmy 0-3.

Od drugiej kwarty zmieniliśmy sposób gry. Ustawiliśmy się na własnej połowie czekając  na rywala i próbując  wykorzystać  ich błędy  w grze z kontrataku. Czekaliśmy cierpliwie na swoje okazje, które się pojawiały, a pierwszą z nich wykorzystał Staś Białecki, strzelając do pustej bramki zza linii środkowej. Przeciwnik nagle przestał mieć pomysł na grę, decydując się jedynie na strzały zza połowy. Naszemu zespołowi taki obrót spraw odpowiadał, gdyż dzięki takiej grze  strzeliliśmy 5 bramek, wychodząc na prowadzenie. Przez kolejne 45 minut tylko raz udało się przeciwnikom przedrzeć przez naszą obronę, co doprowadziło do stanu 5-4 dla Championa i nerwową końcówkę. Jednak 2 minuty przed końcem, dośrodkowanie z rzutu rożnego wykończone przez Maćka Habrowicza przypieczętowało nasze zwycięstwo . Wygrywamy po emocjonującym meczu 6-4.

 

Samo spotkanie pokazało, że nie z każdym przeciwnikiem warto zaczynać grę wysokim pressingiem. Nasz zespół udowodnił, że umie grać i strzelać bramki grając inaczej niż zwykle. Nadal musimy pracować nad jakością podań i przyjęć aby nasza gra była bardziej płynna. Za postawę należy pochwalić Aleksa, który ponownie bardzo dobrze bronił, oraz najlepszy tego dnia na boisku, Staś Białecki, który swoimi rajdami siał popłoch w drużynie Irzyka. Należy dodać, że nasz obrońca obchodzący tego dnia urodziny, jako prezent ustrzelił sobie hattricka. Pochwalić też trzeba naszych napastników, którzy tym razem nie strzelali bramek ,ale pracowali dla drużyny, utrudniając zawodnikom z Bemowa rozgrywanie piłki, biegając od obrońcy do bramkarza. Gratulację dla całej drużyny, która zostawiła na boisku serce i pokazała charakter.

 

Bramki: Staś Białecki x3, Iwo Kupidura, Maciek Habrowicz, Maciek Studziżba

Asysty: Maciek Habrowicz x3, Mario Martinez-Młynarczyk, Karol Jesiona

Skład: Aleks Martinez-Młynarczyk, Staś Białecki, Maciek Habrowicz, Mario Martinez-Młynarczyk, Paweł Kazała, Iwo Kupidura, Maciek Studziżba, Borys Roguski, Karol Jesiona, Jasiek Hadyś

 

 

2008A

 

W sobotę na ulicę   Baletową zawitała ekipa aktualnego mistrza Mazowsza Znicza Pruszków. Mecze z tym przeciwnikiem zawsze były niezwykle zacięte, a przed własną publicznością chcieliśmy udowodnić, że nie jesteśmy słabszą ekipą , a  nawet pokazać  naszą piłkarką wyższość

Naładowani pozytywną energią rozpoczęliśmy spotkanie od mocnego uderzenia, zdobywamy bramkę już w pierwszych sekundach, po świetnym pressingu całego zespołu. Po rozpoczęciu gry przez gości Mikołaj Czerniatowicz uprzedza bramkarza i mamy 1:0. Drugą bramkę zdobywamy po dwójkowej akcji Kowalski-Czerniatowicz, Znicz odpowiada jednym trafieniem, a my dodajemy kolejne dwa. Tym razem na listę strzelców wpisuje się Norbert Orzoł po asyście Teo Żakowicza, a szybkiego hat tricka zalicza Mikołaj Czerniatowicz, asystuje mu Antek Stanios.

Pierwsza część spotkania 4:1 dla naszych Championów, w drugiej ćwiartce tylko potwierdzamy swoją dominację, niepodzielnie rządząc na boisku i zdobywając kolejne 3 bramki. Dwie z nich są  autorstwa fantastycznie dysponowanego w tym meczu Mikołaja Czerniatowicza ( przy jednej asysta Norbert Orzoł), oraz jedną Teo Żakowicza, asysta Mateusz Szczotka.

Prowadzenie 7:1 zdecydowanie rozluźniło naszych chłopców, przez co do głosu doszli goście, którzy agresywnym naporem na bramkę Wiktora Humeniuka starali się strzelić gola  kontaktowego  i niestety przez nasze zdecydowane błędy w obronie i brak konsekwencji przy wyprowadzaniu piłki ta sztuka udała im się aż 5 razy. W końcówce strzelamy dwie bramki za sprawą  Teo Żakowicza (asysta Mikołaj Czrniatowicz), oraz Adama Gutowskiego (asysta Teo Żakowicz).

Mecz kończy się wynikiem 9:6, pokonujemy mistrzów Mazowsza, jednak pozostaje pewien niedosyt szczególnie jeśli chodzi o liczbę straconych goli. Dwie pierwsze części spotkania ,to świetna gra naszego zespołu, rozgrywanie drużynowych akcji oraz mądra gra w obronie. Natomiast trzecia i czwarta ćwiartka przyniosły spadek motywacji, wdanie się w niepotrzebną „bitwę” na boisku i wymianę ciosów, przez co końcówka mogła wydawać się nerwowa.

Niemniej jednak dla całego zespołu należą się duże słowa uznania, bądź co bądź pokonaliśmy mocną ekipę z Pruszkowa i zdobywamy komplet punktów!!. Należy jednocześnie pamiętać, że spotkanie trwa 60, a nie 30 minut i przez cały czas musimy być na maksymalnym poziomie skupienia i grać swoją grę nie pozwalając przeciwnikowi przejąć inicjatywy.

Skład zespołu:

Mikołaj Czerniatowicz – 5 bramek 1 asysta

Teo Żakowicz – 2 bramki 2 asysty

Antek Stanios – 1 asysta

Norbert Orzoł – 1 bramka 1 asysta

Adam Gutowski – 1 bramka

Łukasz Kowalski – 1 asysta

Mateusz Szczotka – 1 asysta

Kacper Jaskuła

Wiktor Humeniuk

 

 

 

 

 

 

 

 

 

2008B

W drugiej kolejce rundy wiosennej zagraliśmy z UKS BSS Irzyk na własnym
boisku przy ul. Sarabandy. W pierwszej połowie więcej sytuacji na bramki udało
się zamienić drużynie Irzyka, co zaowocowało strzeleniem 5 bramek. My po
mimo wielu sytuacji trafiliśmy tylko raz do bramki. Po pierwszej połowie
(dwie kwarty) przegrywaliśmy 1:5. W drugiej połowie po zmianie stron
wyszliśmy mocno zdeterminowani i od początku zaczęliśmy  prowadzić  grę i
stwarzać sobie sytuacje bramkowe. Dzięki dobrej dyspozycji Franka Urbana, który
asystował trzy razy i trafił dwa razy do siatki, strzeliliśmy 4 bramki. Po
jednej jeszcze dołożyli S. Litwińczuk, J. Marynowski, A. Grodzki. Wyrównanie
wyniku do 5:5 doprowadziło do zaostrzenia gry obydwu drużyn ,co spowodowało
więcej fauli i agresywniejszej gry przez którą jeden z naszych zawodników
dostał 2 minuty kary. Graliśmy o jednego mniej i w tym czasie przeciwnikom
udało się strzelić bramkę na 5:6. W ostatnich minutach ,mimo walki do końca
tracimy bramkę na 5:7 przez znakomity strzał z rzutu wolnego przez
zawodnika Irzyka.

Skład: Wiktor Humieniuk, Tymon Bartczak, Borys Szychowski, Julian Dziełak,
Maciej Kupis, Staś Litwińczuk, Tomasz Jabłoński
Strzelcy: x2 Franek Urban, x1 Staś Litwińczuk, x1 Jakub Marynowski, x1
Antek Grodzki
Asysty: x2 Julian Dziełak, x3 Franek Urban
Ponad to grali: Jakub Marynowski, Adam Adamczewski, Antek Grodzki, Franek
Urban

 

 

2007

 

W drugiej kolejce ligowej czekał nas daleki wyjazd ,bo aż do odległego  około 60 kilometrów ,Garwolina ,gdzie mieliśmy zmierzyć się z miejscową Wilgą .Od początku ,do końca byliśmy zespołem ,który dominował na boisku , czego efektem było zdobytych 12 bramek .Podobać mogło się to ,że chłopcy grali szybko piłką ,a po stracie, pressingiem natychmiast ruszali do odbioru, czym kompletnie uniemożliwili rozwinięcie skrzydeł gospodarzom .Mimo że murawa na ,której rozgrywaliśmy zawody nie sprzyjała do kombinacyjnej gry ,my wiele razy rozegraliśmy akcję po mistrzowsku ,a bramki ,które padały były ozdobami tego spotkania. Szkoda  straconego gola ,który pokazuje nam ,że przy stałych fragmentach gry ,nadal nie jesteśmy w 100% skoncentrowani i zle kryjemy .Mimo wszystko zawodnikom obu drużyn należą się brawa za sportową walkę na boisku ,gdzie czasami dochodziło do ostrzejszych starć ,ale żadna ekipa nie  odpuszczała  i nie miała pretensji do siebie nawzajem .Tak grających naszych chłopców ,chcielibyśmy oglądać w każdym meczu .

 

Skład drużyny :Natan Ońko, Antek Kossak (bramka ,asysta),Maksymilian Zubek ,Janek Molenda (4 bramki ,2 asysty),Mateusz Lipka , Maciej Jaroszewski (2 bramki,aysta),Kuba Janiszewski ( bramka ,asysta) ,Dawid Małysa (bramka ,asysta),Gabryś Jachtoma ,Adrian Wielgolaski  ( 3 bramki,asysta)

2006A

 

*S.T.F Champion-Józefovia Józefów 2-2*

W ramach drugiej kolejki ligowej na Arenie Champion przyjechał zespół
Józefovii Józefów. Spodziewaliśmy się ciężkiego spotkania, wiedzieliśmy, że
będzie to mecz walki i nasze oczekiwania się sprawdziły. Od pierwszych
minut na boisku było dużo chaosu i mało grania w piłkę. Oba zespoły miały
problem z wymienieniem kilku podań po ziemi. Od 12 minuty meczu goście
wyszli na prowadzenie po strzale głową ze środka pola karnego. Tuż przed
przerwą udało się nam wyrównać ,po dobrej akcji i płaskim strzale Maksa
Jesionka. Druga połowa była lepsza w naszym wykonaniu. Zaczęliśmy momentami
utrzymywać się przy piłce, co od razu przełożyło się na większą liczbę
sytuacji podbramkowych. W kluczowych elementach brakowało jednak dokładności.
Zespół Jóżefovii starał się zaskoczyć nas najprostszymi środkami – długimi
wykopami, albo od bramkarza, albo od stoperów. Na nasze nieszczęście,
niepewne zachowania w defensywie utwierdzały gości, że warto tak grać.
Kwadrans przed końcem za sprawą Mateusza Lipki wyszliśmy na prowadzenie. Od
tego momentu graliśmy najlepsze minuty w tym spotkaniu. Próbowaliśmy
cierpliwie utrzymywać się przy piłce i kreować kolejne sytuacje. Gdy
wydawało się, że nic więcej nie może się w tym meczu zdarzyć, kolejny
„wyjazd :)” golkipera Józefovii – dostajemy piłkę za plecy i napastnik
wyrównuje na 2-2. Chwilę później nastąpił koniec meczu. Po takich zawodach
na pewno pozostaje duży niedosyt, głównie dlatego, że nie potrafiliśmy
narzucić swojego stylu gry i za długo nie kontrolowaliśmy   boiskowego
chaosu, z czego skorzystała drużyna z Józefowa. Przed nami jeszcze wiele
spotkań w tej lidze i na pewno nieraz udowodnimy, że mamy wystarczająco
dużo piłkarskiej jakości, aby w takich meczach wysoko wygrywać, a przede
wszystkim prezentować zadowalający  styl.

Skład:
1. Ignacy Domański
2. Błażej Laskowski
3. Tymon Gralec
4. Mateusz Lipka (bramka)
5. Maciej Jaroszewski (asysta)
6. Maks Jesionek (bramka)
7. Franek Saganowski
8. Wirgliusz Szabliński
9. Kuba Studziżba
10. Ignacy Dąbrowski
11. Adrian Wielgolaski
12. Olek Grabowski

 

 

2006B
Sobotni mecz ligowy był krótko mówiąc bardzo złym występem naszych zawodników. Mogliśmy dostrzec jak ważne jest samo podejście i nastawienie do meczu. Chłopcy mimo ,że piłkarsko nie byli zespołem gorszym na boisku przegrali ten mecz swoim brakiem zaangażowania. Nasz rywal Agrykola był tego dnia zespołem lepszym i przede wszystkim bardziej skupionym i zmotywowanym do tego meczu. Wynik 0:4 to dla nas zimny prysznic i znak ,że w meczach nie tylko decyduje o końcowym wyniku fakt ,że lepiej gramy w piłkę ,ale równie bardzo ważnym jest odpowiednie zaangażowanie.
Ońko
Hadyś
Sobczyk Jeremi
Soldecki
Sobczyk Jakub
Pęk
Ledziński
Guzowski
Kędzior
Zalewski
Mirowski
Wasiak
Turniak
Czaplicki

 

 

 

 

 

 

2005 A

 

 

Sześć bramek oglądali kibice podczas drugiej kolejki spotkań, gdzie na Arenie Champion S.T.F  Champion podejmował Piasta Piastów. Od pierwszej minuty było widać, kto jest faworytem tego meczu  .Raz za razem sunęły ataki na bramkę gości i  w jednym z nich Mateusz Cichocki  sprytnym ,prostopadłym podaniem obsłużył  Kubę  Jaszczuka, który wyprowadza nasz zespół na prowadzenie. W pierwszej połowie pomimo kilku okazji nie udaje nam się zdobyć kolejnych goli, a do tego nie ustrzegliśmy się prostych błędów z czego skorzystał przeciwnik stwarzając sobie dwie sytuacje, na szczęście niewykorzystane. Druga odsłona jeszcze lepsza. Na początek popularny  Pato wykazuje się sprytem przy rzucie rożnym ,dobijając bezpańską piłkę. Trzecia bramka ,Kuba Jaszczuk  wychodzi sam na sam ,bramkarz zbija piłkę przed siebie z czego korzysta Janek Żelich ,dobijając ją do pustej bramki. Niestety w między czasie rzut wolny dla przeciwnika ,źle ustawiony mur z czego korzysta napastnik gości strzelając bramkę przy bliższym słupku. Na reakcję naszej drużyny nie trzeba było długo czekać, szybka akcja Kacper Bojańczyk zagrywa do Kuby Jaszczuka  i mamy 4:1.Ostatnia bramka chyba była ozdobą tego widowiska .Patryk Zubek jako ostatni obrońca zagrywa mocne podanie które ,przeszywa dwie linie ustawione przez  zawodników Piasta i dociera do  ,,Jaszcza’’ ,a  ten przyjmuje kierunkowo w stronę bramki i mocnym uderzeniem pod poprzeczkę zdobywa hattricka.
STF -Piast 5:1

Skład
-Aleks Sawicki
-Kajtek Gryn
-Janek Żelich (bramka)
-Patryk Zubek (asysta)
-Wojciech Sokół
-Janek Molenda 2007r.
-Kacper Bojańczyk (asysta)
-Kuba Jaszczuk (3 bramki)
-Maciek Pantak
-Mateusz Cichocki (bramka ,asysta)
-Maks Domżalski

 

 

2005B
Drugi mecz ligowy przyszło nam rozegrać z zespołem WBS Warszawa ,który swój pierwszy mecz wygrał 6:0. Ten fakt dodatkowo zmotywował naszych chłopców do jeszcze większego zaangażowania ,co było widać na boisku. Pierwsza połowa, to była bardzo dobra gra naszego zespołu dzięki czemu schodziliśmy do szatni prowadząc 3:0. W drugiej połowie ,to rywale byli zespołem lepszym ,ale zdołali nam strzelić tylko jedna bramkę. Ostateczny wynik to 3:1. Możemy być zadowoleni z gry w pierwszej połowie ,ale w drugiej popełnialiśmy za dużo błędów i musimy nad tym popracować.
Szczotka
Janiszewski
Żukowski
Dobraczyński
Żółciński (bramka)
Domaradzki
Jagodzik (bramka)
Krzystek (asysta)
Króliszewski
Składowski (bramka)
Kossakowski
Mirkowski
Niewadził
Cienkowski

 

 

 

 

 

2004

 

W sobotę zawodnicy Championa z rocznika 2004 podejmowali na własnym boisku  UKS Błyskawice .Niewiele wiedzieliśmy o rywalu ,dlatego skoncentrowani i z wolą walki wyszliśmy do tej rywalizacji . Po raz kolejny okazało się to ,że na tą ligę jesteśmy za mocni i z trzynastoma bramkami ,zakończyliśmy ten nierówny pojedynek . Znowu mieliśmy słabszą pierwszą połowę ,gdzie strzeliliśmy tylko trzy gole ,marnując proste  okazję do podwyższenia rezultatu . Druga odsłona  w tym elemencie była dużo lepsza  i po wielu zespołowych ,składnych akcjach dorzucamy jeszcze dziesięć bramek .Wygrywamy 13:0 i  z niecierpliwością czekamy na kolejną konfrontację

Skład drużyny : Michał Martyniuk –Melon , Alan Szacherski ( 2asysty),Marcel Bykowski ( 7 bramek ,2 asysty),Janek Kossak ,Kacper Wieczorek (bramka ,asysta),Paweł Sternicki ( bramka ,asysta)Natan Lalik (3 asysty),Antek Ślazewicz (asysta) ,Szymon Falkiewicz, Tymon Dobień (3 bramki),Lee ( bramka, aysta) Filip Kowalski


Komentarze

Komentarze

Długo czekaliśmy na rozpoczęcie rozgrywek  ,żeby sprawdzić swoje umiejętności  w Lidze Mazowieckiej .Po zimowej pauzie, Arena Champion przy ulicy Baletowej nie została zdobyta ,ponieważ wszystkie zespoły  S.T.F.-u ,które tam rozgrywały swoje mecze, odprawiły  z kwitkiem swoich rywali ,pokazując jak dobrą prace wykonały w okresie zimowym . Efektowna gra mogła podobać się wszystkim ,którzy mieli przyjemność oglądać młodych zawodników Championa . Również dobrze poradziły sobie drużyny ,które grały wyjazdowe spotkania ,cztery nasze ekipy zainkasowały komplet punktów .Tak więc na dziesięć ligowych meczów ,aż dziewięć razy wychodzimy zwycięsko i tylko raz pokonani.

 

 

2010

 

W pierwszej kolejce rundy wiosennej  podejmowaliśmy  na własnym boisku Arena
Champion drużynę FA Piaseczno. Mecz w pierwszej kwarcie był bardzo
wyrównany i zarówno gospodarze jak i goście stwarzali sobie dużo sytuacji,
jednak kolejne kwarty to zdecydowana przewaga naszej drużyny. Gościom udało
się  zdobyć 3 bramki po kontratakach. Natomiast my zdobyliśmy 13 bramek po
wielu ładnych akcjach zespołowych. Każdy zawodnik z pola trafił do siatki
minimum jeden raz. Inauguracja rundy wiosennej zaliczona do udanych.

*Skład: *Michał Roguski, Mikołaj Rek, Wiktor Serafin, Jakub Dworak, Konrad
Orzoł
*Strzelcy: *x2 Mikołaj Rek, x3 Wiktor Serafin, x1 Jakub Dworak, x4 Konrad
Orzoł, x1 Jan Krupa, x1 Wiktor Dziekoński, x1 Władysław Radomski
*Ponad to grali: *Wiktor Dziekoński, Władysław Radomski, Jan Krupa

 

 

 

2009

 

*S.T.F Champion-Wicher Kobyłka 4-3*
W meczu inauguracyjnym sezon ligowy podjęliśmy zespół Wichra Kobyłki. Od
początku spotkania po obu zespołach widać było sporo nerwowości. Wiele
prostych błędów w przyjęciach i podaniach, przez co płynność gry spadała.
Taki obraz meczu odpowiadał naszym rywalom, którzy szybko wykorzystali
jeden z takich błędów i wyszli na prowadzenie. W pierwszych 30 minutach
obraz gry się nie zmienił. Mimo wielu prób ofensywnych ,tylko jedna
skończyła się bramką dla nas po dobrym zachowaniu w polu karnym Mario
Martineza-Młynarczyka. Trzecia kwarta to zdecydowanie najlepszy nasz czas w
tym meczu. Przyspieszyliśmy tempo , zaczęliśmy szukać kombinacyjnej gry
na jeden  ,dwa   kontakty, co przełożyło się na większą liczbę sytuacji
podbramkowych. W przeciągu 15 minut udało nam się strzelić dwie bramki za
sprawą Maćka Studziżby i Borysa Roguskiego, po ładnych zespołowych akcjach.
W ostatniej kwarcie zespół z Kobyłki chcąc odrobić straty zdecydowanie
postawił na bardziej otwarty futbol, przez co mieliśmy więcej szans do
kontrataków. Oba zespoły strzeliły po jednej  bramce i końcowy wynik to 4:3 dla
Championa. Brawo dla chłopców za zaangażowanie w tym meczu i spokój jakim
się wykazali  mimo niekorzystnego rezultatu, przez większość spotkania.
Brawo!

Skład:
1. Aleks Martinez-Młynarczyk
2. Mario Martinez-Młynarczyk (bramka)
3. Iwo Kupidura
4. Maciek Studziżba (bramka)
5. Borys Roguski
6. Jan Hadyś
7. Karol Jesiona
8. Paweł Kazała
9. Stasiek Białecki
10. Maciek Habrowicz

2008 B

W pierwszym ligowym meczu rundy wiosennej zagraliśmy u siebie na ul. Sarabandy
z drużyna ATP Warszawa. Goście od pierwszych minut prowadzili grę
stwarzając sobie wiele sytuacji podbramkowych. Jednak dzięki dobrej
dyspozycji bramkarza Wiktora Humeniuka, który zagrał świetny mecz i uchronił
nas od straty większej ilości bramek. Przegraliśmy 1:5 a honorowa bramkę
dla nas zdobył Tymon Bartczak, pięknie wkręcając piłkę z rzutu rożnego.

Skład: *Wiktor Humeniuk, Mateusz Szczotka, Borys Szychowski, Maciej
Kupis, Julian Dziełak, Adam Adamczewski, Tomasz Jabłoński.
*Strzelcy:* x1 Tymon Bartczak.
*Ponad to grali: *Grzegorz Kuczbajski, Jakub Marynowski, Tymon Bartczak

 

 

2008 A

 

Po ciężko przepracowanym okresie przygotowawczym nadszedł czas na zmagania ligowe. Reprezentacja rocznika 2008 w pierwszym spotkaniu I Ligi Mazowieckiej podejmowała u siebie dobrze znanego nam przeciwnika FC Lesznowolę, który w poprzednim sezonie potrafił napsuć nam sporo krwi.

14.04.2018 na ulicy Baletowej od razu, po pierwszym gwizdku sędziego ruszyliśmy na bramkę przeciwnika, zespołowymi akcjami ,starając przedostać się pod bramkę rywali. Jedna z takich akcji zaowocowała rzutem karnym, który pewnie wykorzystał Teo Żakowicz, „wejście smoka” w meczu miał również Antek Stanios, który dosłownie przy pierwszym kontakcie z piłką, po asyście Mikołaja Czerniatowicza podwyższa wyniki na 2:0. Przed gwizdkiem kończącym pierwszą część spotkania zdobywamy jeszcze jedną bramkę autorstwa Mikołaja Czerniatowicza, asystował tym razem Adam Gutowski. Druga ćwiartka ,to mnóstwo okazji naszych Championów na podwyższenie wyniku, jednak piłka nie chciała wpadać do bramki gości, jedyne trafienie w tej części zalicza Teo Żakowicz, a asystentem ponownie Mikołaj Czerniatowicz.

Szybko zdobyte gole na początku trzeciej kwarty  najpierw po indywidualnym  rajdzie Mikołaja Czerniatowicza  i  świetnej akcji dwójkowej Orzoł-Chabior oraz wspaniałe trafienie bezpośrednio z rzutu wolnego Łukasza Kowalskiego sprawiły, że tempo spotkania trochę siadło, a z nim poziom motywacji naszego zespołu. Przy prowadzeniu 7:0 chłopcy zaczęli być lekko rozkojarzeni ,efektem czego stracona po stałym fragmencie gry bramka honorowa  dla FC Lesznowoli. Tuż przed końcowym gwizdkiem sędziego wynik na 8:1 ustala Olaf Chabior (asysta Norbert Orzoł).

Cieszy bardzo dobre rozpoczęcie sezonu, wynik, ale również i gra, która nie była nastawiona na szybkie zdobywanie bramek długimi piłkami, a na rozgrywanie akcji spod własnej bramki .Mądrymi zazwyczaj krótkimi  podaniami przedostawaliśmy  się  w okolice pola karnego przeciwników, gdzie kilka razy ładnie sfinalizowaliśmy akcję .

Podziękowanie dla całego zespołu, warto również zaznaczyć dobrą postawę naszego bramkarza Wiktora Humeniuka, który popisał się kilkoma niezłymi interwencjami.

Skład:

Mikołaj Czerniatowicz- 2 gole 2 asysty

Teo Żakowicz- 2 gole 1 asysta

Antek Stanios –  1 gol

Olaf Chabior – 1 gol

Adam Gutowski – 1 asysta

Łukasz Kowalski – 1 gol

Norbert Orzoł – 1 gol 1 asysta

Wiktor Humeniuk

Luca Carrillo

 

 

2007

W niedzielę 15.04. przy pięknej, słonecznej pogodzie zainaugurowaliśmy  rozgrywki    w Lidze Mazowieckiej ,gdzie spotkaliśmy się z MLKS Józefovią Józefów .Pamiętaliśmy poprzednie mecze na tym trudnym terenie ,dlatego od samego początku chcieliśmy narzucić swoje warunki gry z maksymalnym zaangażowaniem . Założenia ,założeniami ,a realizacja to inny temat . Chociaż jako pierwsi zdobywamy dwie bramki w pierwszej kwarcie spotkania (Molenda ,Kossak),to drugą praktycznie przespaliśmy ,tracąc gole  po błędach indywidualnych .Przestrzegaliśmy ,że rywal może nam zagrozić tylko strzałami z dystansu ,lub kiedy będzie nam brakowało koncentracji podczas stałych fragmentów gry.

Trzecia kwarta to przewaga naszego zespołu w posiadaniu piłki ,ale nadal kulała koncentracja i wola walki ,którą rywal w tym fragmencie gry nas przewyższał .Tracimy kolejne dwa gole i od tego momentu zaczęła się lepsza gra Championów .Od stanu 2:4 ,szybko odrabiamy straty ,zdając sobie sprawę ,że zostało mało czasu ,żeby przechylić tą  rywalizację na naszą korzyść. Janek Molenda strzela bramkę na 3:4   i gdy wydaję się ,że nic nam nie grozi ,znowu błąd w kryciu i jest 3:5.Pozniej bramki dla S.T.F.-u padały już praktycznie co minutę ,co pozwoliło jeszcze w III kwarcie na odrobienie strat ,a nawet wyjść na jednobramkowe prowadzenie ( gole : 2x Kossak ,Janiszewski, Kossak   )

Ostania część meczu należała bezapelacyjnie do nas ,a rywal praktycznie nie przechodził na naszą połowę . Dobra gra została  uwięczona  jeszcze dwoma golami :Lipka ,Janiszewski (asysty Kossak)i ostatecznie wygrywamy 8:5.

Podsumowując mecz byliśmy drużyną zdecydowanie lepszą ,natomiast w łatwy sposób dajemy sobie strzelać gole . Nie ma doskoku ,boiskowej ,pozytywnej agresji ,żeby zablokować ,przeszkodzić rywalowi oddać strzał na bramkę .Pozytywne w tym zespole jest natomiast to ,że potrafi wznieść się na wyżyny w momentach ,kiedy wynik jest na naszą niekorzyść  i gra nie układa się tak ,jak byśmy chcieli .

Skład Drużyny : Natan Ońko ,Maksymilian Zubek ,Julek Hadyś ,Mateuz Lipka (gol) ,Janek Molenda ( 2 gole) Maciej Jaroszewski, Dawid Małysa ,Kuba Janiszewski (2 gole) ,Antek Kossak ( 3 gole i 2 aysty)

 

2006A

 

*Mazowsze Miętne – S.T.F Champion 0-5*
Po długiej przerwie w rozgrywkach ligowych przyszedł czas na inauguracje.
Pierwszy mecz i najdalszy ligowy wyjazd do Miętnego, gdzie czekał na nas
miejscowy klub Mazowsze. Super pogoda i dobrze przygotowana płyta pozwalała
oczekiwać dobrego widowiska od samego początku. Już w pierwszej minucie
mogliśmy otworzyć wynik spotkania, ale nie udało się wykorzystać dwóch
stuprocentowych sytuacji. Co się nie udało w pierwszej minucie stało się
faktem chwilę później i za sprawą Franka Saganowskiego objęliśmy
prowadzenie. Przed przerwą Sagan dołożył jeszcze dwa trafienia i mieliśmy
wynik 3:0. O ile z wyniku można być zadowolonym to z naszej gry już nie do
końca. Momentami było zbyt dużo chaosu i mało podpowiedzi między
zawodnikami ,co wprowadzało niebezpieczeństwo pod naszą bramką. Druga połowa
była pod względem piłkarskim lepsza. Staraliśmy się nie przetrzymywać przy
nodze zbyt długo piłki, próbując gry w bocznych sektorach na jeden  ,dwa
kontakty. Mimo wielu klarownych sytuacji udało się zdobyć 2 gole (Ignacy
Domański i Gabryś Jachtoma) niemal w identyczny sposób- po bardzo dobrych
uderzeniach z dystansu, które trafiły pod samą poprzeczkę bramki Mazowsza.
Wynik końcowy 5:0 dla Championa na pewno bardzo cieszy. Gra pozostawia
jeszcze wiele do poprawy i na pewno w tym tygodniu będziemy ciężko pracować
aby już w sobotę przed własną publicznością zagrać atrakcyjniejszy dla oka
mecz! 🙂

Skład:
1. Krzysztof Rychlica
2. Tymon Gralec
3. Ignacy Dąbrowski (1 bramka)
4. Błażej Laskowski
5. Kuba Studziżba
6. Olek Grabowski
7. Adrian Wielgolaski
8. Gabryś Jachtoma (1 bramka)
9. Franek Saganowski (3 bramki)
10. Maks Jesionek

 

 

2006B
Po wywalczonym awansie do 4 ligi na inauguracje tych rozgrywek przyszło nam się zmierzyć z RKS Okęcie Warszawa.
Pierwsze 15 minut meczu nie zapowiadało porywającego widowiska na ul. Baletowej. W grze obu drużyn było dużo nerwowości. Mecz  toczył się głównie w środku pola, a kibice nie mieli okazji oglądać bramkowych sytuacji. Jednak około 20 minuty udało się otworzyć worek z bramkami. Szybko strzelamy dwie bramki i prowadzimy 2:0. To trochę rozluźniło naszych zawodników, którzy w moment tracą dwie bramki po prostych błędach i Okęcie doprowadza do remisu. Tuż przed gwizdkiem kończącym pierwsza polowe udaje nam się strzelić bramkę do szatni i prowadzimy 3:2.
Druga połowa to już zdecydowanie lepsze widowisko. Dużo sytuacji bramkowych obu drużyny. Tuż po przerwie zdobywamy dwa gole i  w pełni kontrolujemy mecz, raz po raz stwarzając kolejne sytuacje lecz szwankowała skuteczność. W końcówce meczu znów popełniamy proste błędy i tracimy bramkę na która jednak od razu odpowiadamy szóstym  trafieniem ,stawiając kropkę nad „i”.
Z przebiegu spotkania byliśmy lepszym zespołem. Potrafiliśmy długo utrzymać się przy piłce i szczególnie w drugiej połowie stwarzaliśmy wiele doskonałych sytuacji do strzelenia bramki. Cieszy zdobycie sześciu goli ,ale trzy stracone to zdecydowanie za dużo. Tym bardziej gdy tracimy je po prostych błędach, których musimy się wystrzegać.
1. Ignacy Domanski
2. Piotr Soldecki
3. Jeremi Sobczyk
4. Tymon Czaplicki
5. Wirgiliusz Szabliński bramka i asysta
6. Jakub Sobczyk
7. Kamil Kędzior 2 bramki
8. Mateusz Guzowski asysta
9. Karol Łapat 2 bramki
10. Jan Pęk
11. Maksymilian Turniak
12. Maciej Wasiak
13. Szymon Zalewski asysta

 

 

 

 

 

 

2005 A

 

W pierwszej kolejce ligowej zmierzyliśmy się w meczu wyjazdowym z Przyszłością Włochy. Początkowe  minuty zespół zaczął zgodnie z planem. Niezła gra ,przekładała się na sytuacje podbramkowe z których zdobywamy pierwszą bramkę. Maks Hawryszko wymanewrował dwóch rywali ,podaje prostopadle do wychodzącego z linii obrony Kuby Jaszczuka, a popularny ,,Jaszczu’’ nie zwykł marnować takich sytuacji . Niestety po tej bramce prosty błąd w obronie ,do tego niepotrzebny faul w niegroźnej sytuacji i tracimy gola  z rzutu karnego. Przy remisie 1:1 zaczęliśmy grać bardzo niedokładnie i nerwowo ,a przeciwnik widząc naszą nieporadność stworzył sobie kolejne okazje  ,całe szczęście niewykorzystane

.Druga połowa to totalna dominacja naszego zespołu ,dobra gra obronna  , skutkowała tym ,że przeciwnik miał problemy z przekroczeniem połówki boiska, a my stworzyliśmy sobie sporo sytuacji podbramkowych ,z czego padły dwa gole. Najpierw będący w dobrej formie Jaszczu przedryblował dwóch zawodników i mocnym uderzeniem umieścił piłkę w lewym okienku bramki. Przy ostatnim golu znowu Kuba dostrzega Maksa Domżalskiego i mamy 1:3 . Podsumowując ,można być zadowolonym z postawy zespołu w drugiej połowie ,niestety znowu tracimy bramkę po prostych błędach .Założenia, żeby poprawić grę obronną  tym sezonie lekko ,już w pierwszym meczu zostały zaburzone .

Przyszłość Włochy -STF 1;3

Skład
-Aleks Sawicki
-Kajtek Gryn
-Janek Żelich
-Patryk Zubek
-Maks Hawryszko (asysta)
-Franek Saganowski 2006r.
-Kacper Bojańczyk
-Kuba Jaszczuk ( 2 bramki, asysta)
-Antek Ślazewicz
-Mateusz Cichocki
-Maks Domżalski (Bramka)

 

 

2005B
W niedzielne popołudnie rozgrywaliśmy pierwszy mecz ligowy z KS Ursynów. Początek meczu, to dużo walki w środku boiska. Niewiele sytuacji bramkowych oraz bardzo dużo chaosu sprawiało ,że nie mogliśmy nazwać tego porywającym widowiskiem. W 25 minucie tracimy bramkę po błędzie w wyprowadzeniu piłki i do szatni schodzimy z wynikiem 0:1.
W przerwie powiedzieliśmy sobie ,że musimy zdecydowanie przejąć kontrole nad meczem, starać utrzymać się przy piłce i być cierpliwym, a sytuacje na pewno się pojawia i zdobędziemy bramki. Tak tez się stało, druga połowa to już zdecydowanie lepsza gra w naszym wykonaniu, przejęliśmy kontrole nad meczem i stwarzaliśmy wiele sytuacji jednak często brakowało wykończenia bądź ostatniego podania. W 45 minucie meczu w końcu nasze starania przyniosły efekt. Po świetnej akcji ,dośrodkowaniu w polne karne i pewnym wykończeniu Benjamina doprowadzamy do remisu. Ta bramka dodała nam skrzydeł i tuż po niej od razu ruszyliśmy do ataku ,stwarzając kolejne sytuacje lecz bez skutku. Aż do 55 minuty ,kiedy to podania ze środka pola dostał wprowadzony chwile wcześniej na boisko Filip Kossakowski i pewnym strzałem pokonał bramkarza gospodarzy. Ostatnie 5 minut to już oblężenie naszej bramki. Gospodarze rzucili się do ataku, a my jedynie staraliśmy się wyprowadzać kontrataki. Jeden z nich mógł zamknąć mecz ,jednak minimalnie przestrzelił Filip Kossakowski. Po tej akcji sędzia  zakończył mecz.
Wielka dramaturgia meczu w której udaje nam się zwyciężyć. Drużyna pokazała wielki charakter i zaangażowanie. W drugiej połowie widać było wielka wiarę w naszych poczynaniach co przyniosło nam efekty.
1.Igor Siekiera
2. Aleksander Szczotka
3. Kacper Janiszewski
4. Igor Żukowski
5. Jan Dobraczyński
6. Marcel Domaradzki
7. Olaf Żółciński asysta
8. Benjamin Krzystek bramka
9. Ignacy Jagodzik asysta
10. Franciszek Króliszewski
11. Dominik Cienkowski
12. Filip Niewadził
13. Filip Kossakowski bramka

 

 

 

 

 

2004

 

Okres zimowy był dla rocznika 2004 sprawdzianem swoich umiejętności na tle wymagających zespołów (KGHM Zagłębie Lubin ,Śląsk Wrocław ,Widzew Łódz).Dobrze przepracowana zima miała zaowocować dobrymi występami w lidze .Zdawaliśmy sobie sprawę ,że w III lidze w której występujemy( po awansie) ,najgroźniejszym  rywalem ,będziemy sami dla siebie .Jeżeli do każdego meczu podejdziemy tak ,jak w drugiej połowie spotkania z UKS Bródno ,powinniśmy już w czerwcu grać  w rozgrywkach  wyżej .Sam mecz przez pełne 70 minut był pod kontrolą naszych podopiecznych ,którzy zdobyli dwanaście bramek , nie tracąc żadnej . Dużo nie ma co pisać o tej konfrontacji ,która pokazała naszą pełną dominację  i że miejsce naszej ekipy  jest troszeczkę wyżej .

Skład meczowy :

Michał Martyniuk Melon ,Alan Szacherski , Marcel Bykowski (4 bramki ),Maciej Pańtak ,Filip Kowalski ,Kacper Wieczorek ( bramka ,asysta ), Paweł Sternicki ( bramka , 3 asysty ) , Tymon Dobień ( bramka), Wojtek Sokół ( 2 bramki  , asysta ) , Natan Lalik ( 2 bramki) ,Szymon Falkiewicz ( bramka ) Lee , Janek Kossak

 


Komentarze

Komentarze

Zawodnicy rocznika 2010 dostali zaproszenie do wzięcia udziału w reklamie telewizyjnej .

Chłopcy przebywali na planie kilka godzin ale byli bardzo zadowoleni z nowego doświadczenia.

Czekamy na finalny efekt tej ciężkiej pracy.

IMG_0101

 

 

 

 

 

IMG_0100


Komentarze

Komentarze

Dnia 7.04.2018 reprezentacja rocznika 2008 udała się na pierwszą edycję turnieju Rembertów Cup 2018, na który przyjechały drużyny z całej Polski (min. z Poznania, Łodzi, Płocka, Suwałk, Radomia czy Kozienic).

18 zespołów zostało podzielonych na 6 grup po 3 zespoły w każdej, z czego tylko zwycięzca awansował bezpośrednio do Ligi Mistrzów, drugie miejsca natomiast walczyły o nią w barażach, a trzecie mogły liczyć na występy w Lidze Europy.

Los przydzielił nas do grupy z Górnikiem Łęczna oraz Legią Warszawa SS. W inauguracyjnym meczu z Górnikami było widać, że chłopcy jeszcze nie są w rytmie meczowym, co zaowocowało jedynie remisem. W kolejnym spotkaniu z Legią od początku kontrolowaliśmy przebieg gry, by spokojnie pokonać przeciwników 3:1. Zwycięstwo i remis zagwarantowały nam bezpośredni awans do Ligi Mistrzów i kolejne 8 spotkań.

Faza Eliminacyjna:

STF Champion 1:1 Górnik Łęczna (Czerniatowicz )

STF Champion 3:1 Legia Warszawa SS ( 2 Czerniatowicz, 1 Żakowicz)

Spotkania Ligi Mistrzów czyli ponad dwie  zegarowe godziny gry , w których chłopcy walczyli do upadłego i praktycznie w każdym meczu dawali z siebie wszystko. Efektem tego był  bilans pięciu wygranych potyczek,  remis oraz dwie  porażki. W pokonanym polu pozostawiliśmy ekipy z Białej Podlaski, Kozienic i Suwałk, a także Zwaru i Legii Warszawa, remis padł w potyczce z dobrze nam znaną FC Lesznowolą. Niestety po słabszej grze wysoko ulegliśmy AP Brychczy oraz późniejszemu triumfatorowi turnieju, świetnie dysponowanej tego dnia ekipie AP Reissa z Poznania.

STF Champion 2:2 FC Lesznowola (Jaskuła, Czerniatowicz)

STF Champion 1:0 Zwar Warszawa (Żakowicz)

STF Champion 0:3 AP Brychczy

STF Champion 4:1 Wigry Suwałki ( 2 Czerniatowicz, Chabior, Kowalski)

STF Champion 0:4 AP Reissa Poznań

STF Champion 2:1 TOP 54 Biała Podlaska (2 Żakowicz)

STF Champion 4:2 Legia Warszawa SS (Czerniatowicz, Żakowicz, Kowalski, Chabior)

STF Champion 5:2 Energia Kozienice (2 Czerniatowicz, Żakowicz, Chabior, Stanios)

W ostatecznym rozrachunku w mocno obsadzonym turnieju z 16 punktami zgromadzonymi w 8 meczach zajmujemy II miejsce, ustępując jedynie AP Reissa Poznań !!

Cieszy ostateczny wynik, natomiast trzeba popracować nad poziomem koncentracji i motywacji ,szczególnie widać to było w przegranych spotkaniach, w których pomimo podobnych umiejętności piłkarskich zabrakło obu tych bardzo ważnych w piłce nożnej elementów. Do domów wracamy zadowoleni ,ze sporym pucharem i  voucherem na sprzęt sportowy  oraz  pokaźną opalenizną, a także pozytywnym nastawieniem przed następnym tygodniem i rozpoczęciem rozgrywek ligowych!

Podziękowania dla chłopców za wspaniałą całodniową walkę, oraz dla rodziców za doping swoich pociech!

Skład zespołu: Krzyś Kosiński, Wiktor Humeniuk, Adam Gutowski, Luca Carrillo, Łukasz Kowalski, Antek Stanios, Kacper Jaskuła, Norbert Orzoł, Olaf Chabior, Teo Żakowicz, Maciej Kupis, Mikołaj Czerniatowicz

Tabela Ligi Mistrzów:

1. AP Reissa Poznań 24pkt 28:2
2. S.T.F Champion 16pkt 18:15
3. AP Brychczy 14pkt 9:7
4. FC Lesznowola 11pkt 13:12
5. Wigry Suwałki 10pkt 11:12
6. Energia Kozienice 9pkt 14:21
7. Top54 Biała Podlaska 8pkt 10:13
8. Zwar Warszawa 7pkt 4:13
9. Legia Warszawa SS 4pkt 10:22


Komentarze

Komentarze

Po sukcesie w międzynarodowym turnieju Naki  Cup ,na X  mistrzostwa Ursynowa rocznika 2005 jechaliśmy pełni optymizmu .Niestety każdy turniej ma swoją historię ,a my nie byliśmy głównymi bohaterami tych  zawodów  .Pierwsze spotkanie z FF Academy stało na wysokim poziomie i wygrana 1:0 (bramka Kuba Jaszczuk)nie zapowiadała słabszej dyspozycji naszego zespołu. W kolejnym meczu przeciwko Legii Warszawa nasi chłopcy  wyszli trochę przestraszeni ,czego efektem była duża ilość prostych błędów i dwie stracone bramki. Trzecie zawody   z Sempem II Ursynów   przewaga   naszej  drużyny przez całe spotkanie i niezła  gra  , brakuje  tylko   skuteczności  ofensywnych zawodników . Błąd naszego bramkarza powoduje, że niespodziewanie remisujemy spotkanie 1:1 (Kuba Jaszczuk) i komplikujemy sobie sytuację w grupie.

Aby myśleć o wejściu do półfinału ostatnie dwa mecze musimy wygrać ,jednak te spotkania pokazują nam, że to nie jest nasz dzień. Remis po niezłym widowisku  2:2 z MOPS Białystok(2*Kacper Bojańczyk) oraz przegrana ,po bardzo słabym meczu 2:1 z Dąbrową Górniczą (Maks Hawryszko) powodują ,że w niedzielę gramy o miejsca 5-8 .

W niedzielę zaczynamy od spotkania z Sempem  I Ursynów ,wyrównany mecz z zabójczą końcówką naszego rywala ,który w ostatniej sekundzie strzela bramkę i wygrywa mecz. W rywalizacji  o siódmą lokatę gramy ponownie z Legią i  takie spotkania w naszym wykonaniu chcielibyśmy oglądać zawsze . Pełne zaangażowanie całego zespołu w grę obronną ,do tego szybka gra piłką, spowodowało ,że to my mieliśmy przewagę i wygraliśmy tą batalie ,a ostatnia bramka na 2:1 była ozdobą całego meczu .Piłka chodziła od nogi do nogi ,z lewej strony obrony na prawą pomoc .Kacper Bojańczyk pięknym 30 metrowym przerzutem ,zagrywa do wychodzącego na pełnym sprincie Kuby Jaszczuka, który pomimo asysty obrońcy przyjmuje piłkę i w kolejnym kontakcie uderza z półwoleja pod poprzeczkę ,zdobywając swoją drugą bramkę w tym meczu. Kolejne doświadczenie, które pokazuje ,że mamy ogromny potencjał ale i ogrom pracy do wykonania.
Klasyfikacja końcowa
1-Mosp Białystok
2-Stal Mielec
3-Dąbrowa Górnicza
4-Wisła Płock
5- Resovia Rzeszów
6-Semp Ursynów
7-STF Champion Warszawa
8-Legia Warszawa
9-Elana Toruń
10-FF Academy Warszawa
11-Semp II Ursynów
12-Pogoń Siedlce

Skład
-Aleks Sawicki
-Kajtek Gryn
-Janek Żelich
-Patryk Zubek
-Maks Hawryszko
-Tymon Dobień
-Kacper Bojańczyk
-Kuba Jaszczuk (Najlepszy zawodnik zespołu)
-Antek Ślazewicz
-Dawid Kalbarczyk
-Maks Domżalski


Komentarze

Komentarze

Aż pięciu zawodników Championa z rocznika 2008  i jeden z rocznika  2005 zostało powołanych  na konsultację Kadry Mazowsza .Chłopcom gratulujemy i życzymy udanego występu

Rocznik 2008 : Mikołaj Czerniatowicz ,Luca Carrillo ,Kacper Jaskuła ,Łukasz Kowalski , Teodor Żakowicz ,

Rocznik 2005 : Mateusz Cichocki

bty
bty

Komentarze

Komentarze

Jeden z naszych podopiecznych, Marcel Bykowski, w ostatnim tygodniu  przebywał na testach w Tottenhamie Hotspur F.C. i wziął udział w grze kontrolnej tego zespołu . Marcel wypadł obiecująco i będzie monitorowany przez angielski klub. Gratulujemy  i mamy nadzieję ,że będzie to bodziec ,do jeszcze cięższej pracy  dla wszystkich naszych podopiecznych .


Komentarze

0 Komentarze


Komentarze

Komentarze

W ten weekend drużyna Champion   rocznika 2005 wybrała się na Międzynarodowy turniej Naki Cup ,który odbywa się co roku w Olsztynie. Poziom rywalizacji  był bardzo wysoki ,dlatego tym  bardziej   cieszymy  się ,że nasza ekipa stanęła na najwyższym podium ,zdobywając  I miejsce .Inne zespoły S.T.F –u rozgrywały jedne z ostatnich sparingów w okresie przygotowawczym ,który jest na finiszu .

Zapraszamy do śledzenia wyników

Rocznik 2010     S.T.F. Champion – Escola Varsovia 2010(reprezentacja) 4:12

Rocznik 2009 A  S.T.F. Champion –Be  a Star  9:13

Rocznik 2009B S.T.F. Champion –Znicz Pruszków 2009B 6:10

Rocznik 2008 B  S.T.F. Champion – Legia Soccer School  11:10

Rocznik  2007  S.T.F. Champion – Białe Orły 2006B 6:0

Rocznik 2006A  S.T.F. Champion –Champion – Białe Orły  4:1
Rocznik 2006B S.T.F. Champion –Agape Białołęka B  0:3

Rocznik 2005B  S.T.F. Champion –Agape Białołęka 2006 A   2:1

Rocznik 2005A  S.T.F. Champion-Stomil Olsztyn -6;1

Rocznik 2005A  I MIEJSCE W TURNIEJU NAKI CUP OLSZTYN

Rocznik 2004  S.T.F. Champion –FC Lesznowola 5:3

 


Komentarze

Komentarze

Sukcesem okazał się wyjazd rocznika 2005 do Olsztyna na międzynarodowy turniej Naki cup. Zespół Championa został przydzielony do grupy B. Pierwsze  trzy spotkania  chłopcy zagrali koncertowo wygrywając kolejno z:

STF-Dynamo Ryga (Łotwa) -2;0 bramki-Cichocki, Saganowski

STF-Concordia Elbląg-4;0-Cichocki,Dobień,Domżalski,Bojańczyk

STF-Naki 2 Olsztyn-7;0-Jaszczuk 4 bramki ,Hawryszko, Bojańczyk,Cichocki

W czwartym spotkaniu spotykają się dwa niepokonane dotychczas zespoły w naszej grupie ,niestety dwa proste błędy i przegrywamy z Olimpią Elbląg 2;0. Kolejny mecz to dominacja naszego zespołu nad Stomilem 2 Olsztyn i pewna wygrana 3;0 (Jaszczuk , Dobień Saganowski) Ostatni mecz w grupie to walka o wyjście do ćwierćfinału z drugiego miejsca przeciwnikiem zespół z Białorusi Junosc Mohylew.  W tym meczu pokazujemy że mecz z Olimpią to był wypadek przy pracy wygrywamy 3;0 (Domżalski, Cichocki ,Jaszczuk ).

Grupa B

IMG_0046

 

 

 

 

 

 

 

Grupa A

IMG_0045

 

 

 

 

 

 

W ćwierćfinale pokonujemy AP Olsztyn 2;0 (Jaszczuk , Domżalski) przeważając przez większą część spotkania.

Półfinał to mecz z liderem grupa A Gedanią Gdańsk .Początek dobra gra naszego zespołu i bramka Ślazewicza niestety czym bliżej końca spotkania nie mająca nic do stracenia Gedania spycha nas do obrony i tylko wielka determinacja naszego zespołu oraz świetna postawa naszego bramkarza powoduje że dowozimy zwycięstwo do końca spotkania.

Finał

Bardzo obawialiśmy się czy nasz zespół wytrzyma mecz kondycyjnie ,ponieważ po sześciu meczach w grupie układ gier od ćwierćfinału  tak się ułożył że gramy trzeci mecz bez przerw. Pierwsze minuty spotkania z Rosyjskim zespołem Baltica Kaliningrad rozwiewa nasze obawy gramy koncertowo ,wychodzi nam wszystko, akcja za akcją sunęła w   stronę bramki przeciwnika .Strzelamy trzy gole (Jaszczuk, Kalbarczyk, Bojańczyk) a do tego pokazujemy piękny futbol . Wygrywamy turniej w stylu jaki byśmy chcieli oglądać nasz zespół  w każdym meczu. Do tego 25 strzelonych bramek i tylko dwie stracone pokazuje jak mocni byliśmy tego dnia ,Nagroda dla najlepszego bramkarza turnieju dla Aleksa Sawickiego.

Skład-Sawicki ,Gryn , Zubek, Kalbarczyk, Dobień , Bojańczyk,Cichocki , Saganowski , Jaszcuk , Ślazewicz , Hawryszko , Domżalski

Wielki gratulacje i jak zwykle podziękowanie dla rodziców za doping i pomoc w czasie turnieju !!!

IMG_0047IMG_0049IMG_0050IMG_0054

IMG_0044

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Komentarze

Komentarze

Zawodnicy Championa z rocznika 2005 i 20006 zostali powołani na konsultację Kadry Mazowsza. Chłopcom gratulujemy i życzymy udanego występu

Rocznik 2006 : Krzysztof Rychlica ,Franciszek Saganowski ,Kuba Janiczek ,Tymon Gralec , Aleksander Grabowski

Rocznik 2005 : Mateusz Cichocki ,Kacper Bojańczyk ,Patryk Zubek powolanie 2005 28032018


Komentarze

Komentarze