Wszystkie wpisy, których autorem jest admin

W  sobotę 06.01.2018 nasi podopieczni udali się do Poznania na bardzo silnie obsadzony turniej Football Pro Cup Msters rocznika 2010 . Oprócz S.T.F . Champion mogliśmy zobaczyć kilka  drużyn ekstraklasowych klubów ,jak  KGHM Zagłębie Lubin ,Pogoń Szczecin ,czy chociażby Śląsk Wrocław .Dwa z  nich  (Zagłębie ,Śląsk) mieliśmy w swojej grupie ,dlatego rywalizacja zapowiadała się ekscytująco . Przez fazę grupową przebrnęliśmy jak burza nie przegrywając żadnego meczu i z  kompletem 8 punktów ,zajęliśmy pierwsze miejsce . Zatem czekaliśmy na drużynę z grupy B ,która zajmie drugą  lokatę   i będzie rywalizowała z naszymi podopiecznymi w półfinale . Rywal  z Londynu(Magic London) postawił wysoko poprzeczkę i po ciężkim meczu wygrywamy 2:1(bramki :Krupa ,Rek ) ,ciesząc się jednocześnie z Finału ,gdzie czekała na nas bardzo dobrze grająca ekipa Olimpicu  Wrocław .Wszyscy zgromadzeni na trybunach kibice ,rodzice (również innych drużyn ) ,którzy byli  wcześniej już na turnieju w poznańskiej Arenie  ,jednogłośnie stwierdzili ,że tak dobrego Finału w wykonaniu obu drużyn dawno nie było .Wychodzimy na prowadzenie za sprawą Oliviera Bykowskiego ,by dosłownie za 30 sekund wrocławianie doprowadzili do wyrównania ,a po minucie już prowadzili 1:2 . To nie zdeprymowało naszych małych  wojowników ,którzy zmęczeni ,walczyli o każdy centymetr boiska . Gdy wydawało się ,że przegramy tą rywalizację ,w jednej z ostatnich sekund  , Olivier Bykowski przeprowadza indywidualną akcję ,odgrywa piłkę do Wiktora Dziekońskiego i głośni kibice Championa mieli powody do radości .Seria rzutów karnych nie mogła zacząć się lepiej dla nas ,ponieważ rewelacyjnie broniący w tych zawodach Michał Roguski ,broni strzał rywala . My w dwóch pierwszych jedenastkach pewnie strzelamy gole za sprawą Mikołaja Reka i Wiktora Dziekońskiego i wystarczy ,żeby Kuba Dworak trafił do bramki .Niestety najpierw Kuba ,a później Olivier Bykowski nie trafiają w bramkę i rywal cieszy się z I miejsca w turnieju .Nam na osłodę pozostaję srebrny medal ,ale również bardzo  cenne doświadczenie  .Pokazaliśmy kawał dobrego  futbolu  ,oraz indywidualne umiejętności piłkarskie ,które  są  już na wysokim poziomie (jak na ten wiek) ,dlatego musimy jeszcze bardziej pracować na treningach ,by  w przyszłości cieszyć się ze zwycięstw  i wychować  reprezentanta/ów Polski .

Na pochwałę zasługuję cały zespół ,który stanowił monolit ,ale trzeba też pochwalić naszych rodziców (kibiców) ,którzy najpierw dowieźli nasze pociechy do Poznania ,a później nie szczędzili gardeł ,żeby im kibicować .BRAWO!!!!!. Michał Rogucki  został najlepszym bramkarzem turnieju na co w 100% sobie zasłużył !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

 

 

 

1 Mecz:
*STF Champion 7:2 AP Reissa *
Skład: M.Roguski, M.Rek, J. Krupa (6′ W.Serafin), K.Dworak, O.Bykowski (6′
W.Dziekoński)
Strzelcy: K.Dworak x4, Bykowski  x1, W.Dziekoński x1, M.Rek  x1.

2. Mecz:
*STF Champion 3:0 Zagłębie Lubin *
Skład: M.Roguski, M.Rek, W.Serafin, K.Dworak (6′ J.Krupa), O.Bykowski (6′
W.Dziekoński)
Strzelcy: M.Rek x1, O.Bykowski x2

3 Mecz:
*STF Champion 3:3 Śląsk Wrocław *
Skład: M.Roguski, M.Rek, J.Krupa, K.Dworak (6′ W.Serafin),
W.Dziekoński (6′ O.Bykowski)
Strzelcy: K.Dworak x2, O.Bykowski x1.

4 Mecz:
*STF Champion 2:2 Arkonia Szczecin *
Skład: M.Roguski, M.Rek, W.Serafin (6′ J.Krupa), K.Dworak (6′
W.Dziekoński), O.Bykowski
Strzelcy: O.Bykowski x1, W.Serafin x1.

Półfinał:
*STF Champion 2:1 Elite Magic London *
Skład: M.Roguski, M.Rek, J.Krupa, W.Serafin (6′ K.Dworat),
W.Dziekoński (6′ O.Bykowski)
Strzelcy: J.Krupa x1, M.Rek x1.

Finał:
*STF Champion 2:2 (2:3k) Olympic Wrocław *
Skład: M.Roguski, M.Rek, J. Krupa (6′ W.Serafin), K.Dworak, O.Bykowski (6′
W.Dzieroński)
Strzelcy: O.Bykowski x1, W.Dziekoński x1.

Miejsca:
1. Olympic Wrocław
*2. STF Champion *
3. Elite Magic London
4. AP Reissa
5. Arkonia Szczecin
6. Varsovia Warszawa
7. Śląsk Wrocław
8. AP Falubaz
9. Pogoń Szczecin
10. Zagłębie Lubin


Komentarze

Komentarze

Dopiero początek roku a my już startujemy .

Po zeszłorocznej dobrej reklamie jaką zrobiła ekipa rocznika 2009 tym razem rocznik 2010 został zaproszony na mocno obsadzony turniej który odbędzie się w Arenie Poznań. Dziesięć drużyn będzie rywalizowało w dwóch grupach po pięć zespołów.

Gr-A

-Śląsk Wrocław
-Zagłębie Lubin
-STF Champion
-AP Rejssa
-Arkonia Szczecin
GR-B
-Pogoń Szczecin
-Elite Magic London
-Olimpic Wrocław
-Varsovia Warszawa
-AP Falubaz
POWODZENIA !!!

Komentarze

Komentarze

image005


Komentarze

Komentarze

Kolejni zawodnicy Championa  zostali wyróżnieni tym razem otrzymując powołania do gry w barwach Legii Warszawa na międzynarodowym turnieju Legia CUP. Janek Molenda i Maciek Jaroszewski z rocznika 2007 oraz kilku zawodników z Legii i całej Polski tworzyli zespół Legia 1. Rywalizacja z najlepszymi zespołami na świecie to kolejne doświadczenie które może pomóc w przyszłej karierze.

tabela końcowa

ftkbf93-1511706617


Komentarze

Komentarze

W piątek 17.11.2017 zespół Championa rocznika 2004 udał się do Nadrzecza koło Biłgoraja na turniej w którym zmierzyły się drużyny : Hetman Zamość ,Drukarz Warszawa , Stal Stalowa Wola ,UKS Irzyk ,Wicher Kobyłka ,Celsium  Skarżysko Kamienna ,Invex  Remedies i nasz S.T. F Champion . Formuła tych zawodów ,to mecze każdy z każdym 2x 15 minut  ,więc zapowiadało się dużo grania . Po pięciogodzinnej podróży ,jeszcze tego samego dnia zmierzyliśmy się z UKS Irzykiem Warszawa . Mecz pewnie wygrywamy 5:0  i zgarniamy pierwsze 3 punkty . Po meczu udaliśmy się na kolację ,po której wszyscy poszli do swoich pokoi odpoczywać przed sobotnim dniem ,gdzie czekał nas prawdziwy maraton piłkarski ,bo do rozegrania były cztery  mecze .

Dobrze zaczynamy drugi  dzień turnieju  ,gdzie o godzinie 9.00 zmierzyliśmy się z jednym z faworytów do zwycięstwa w całych zawodach Stal Stalową Wolą ,klubem z tradycjami .Mimo bardzo wyrównanego meczu wygrywamy 1:0, po pięknym strzale z dystansu w same okienko Kuby Jaszczuka .

Trzeci pojedynek ,to rywalizacja z bardzo silną ,przede wszystkim fizycznie drużyną  Wichra Kobyłki .Mimo kilku dobrych okazji ( sam na sam Kuby Jaszczuka ,poprzeczka Natana Lalika , sam na sam Pawła Sternickiego) remisujemy 0:0 ,choć rywal w końcówce miał piłkę meczową i tylko szczęście uratowało nas przed utratą gola.

Po dłuższej przerwie ,gdzie po obiedzie mieliśmy trochę czasu na zregenerowanie zmęczonych organizmów ,stanęliśmy do czwartego pojedynku z Invex  Remedies ,zespołem ,który próbował grać w piłkę ,ale nie przekładało się to na wyniki ,bo jak do tej pory zgromadził 0 punktów .Nasi podopieczni pokazali ,że tego dnia są w dobrej formie i pewnie wygrali 5:0 ,po bramkach 3X Kuby Jaszczuka(asysta Lalik, Ciechomski) ,Janek  Kossak i samobójcze trafienie .

Ostatni mecz sobotniego dnia rozgrywaliśmy z UKS Celsium Skarżysko Kamienna ,zespołem który gra w najwyższej lidze trampkarzy w województwie świętokrzyskim i w tabeli wyprzedza ich tylko Korona Kielce. Mecz bardzo wyrównany z lekką przewagą naszego rywala .Widać było zmęczenie u naszych młodych piłkarzy ,bo na zmianę przez cały turniej mieliśmy tylko dwóch chłopców  ,co patrząc na inne zespoły wyglądało mizernie.

Po  zmaganiach na boisku wszyscy udaliśmy się na odnowę biologiczną ,a do dyspozycji mieliśmy saunę wraz z lodowatą wodą ,żeby zregenerować obolałe mięśnie .Po kolacji w pokojach zapanowała cisza ,co było dużym zaskoczeniem dla trenera ,który pamiętał poprzednią noc ( niektórzy nie spali jeszcze   23.45J)

Emocjonująco zapowiadała się niedziela ,ponieważ po dwóch dniach mieliśmy szanse na I miejsce w turnieju .

Niestety niedzielny mecz z Drukarzem Warszawa pokrzyżował nam trochę plany ,bo tylko zremisowaliśmy 0:0 ,mimo kilku wyśmienitych okazji .Zespół rywala momentami pięcioma obrońcami zamurował swoją bramkę i tylko bardzo sporadycznie przekraczał połowę boiska. Ostatecznie, żeby myśleć o najwyższych celach  musieliśmy zgarnąć trzy punkty ,w konfrontacji  z  faworytem  tego turnieju Hetmanem Zamość.

W trzecim dniu turnieju ewidentnie zabrakło nam skuteczności  i po  końcowym gwizdku sędziego znowu tylko ,a może aż zremisowaliśmy bezbramkowo z Hetmanem Zamość  ,po dobrym i zaciętym meczu .

Ostatecznie zajmujemy trzecie miejsce w turnieju ,nie przegrywając żadnego spotkania ,nie tracąc gola w całych zawodach .Duże pochwały należą się całemu zespołowi Championa ,który podczas gier pokazał charakter ,wole walki ,a przede wszystkim to ,że potrafi grać dobrze w piłkę .Patrząc na skład drużyny ,gdzie mieliśmy trzech młodszych zawodników (dwóch z rocznika 2005 i jeden z 2006)trzeba docenić nasz mały sukces .Nie spoczywamy na laurach tylko dalej ciężko trenujemy ,żebyśmy w przyszłości mieli więcej okazji do radości .

Zaznaczyć trzeba również ,że zawodnik Championa  Kuba Jaszczuk (rocznik 2005) został królem strzelców turnieju ,z dorobkiem 6 bramek .Kubie gratulujemy ,ale trzeba pamiętać ,że na jego sukces zapracowali również koledzy z drużyny .

Skład drużyny : Michał Martyniuk Melon ,Alen Szacherski ,Marcel Bykowski , Aleksander Grabowski , Janek Kossak ,Natan Lalik ,Filip Kowalski ,Paweł Sternicki ,Kuba Jaszczuk , Sergiusz Ciechomski ,Szymon Falkiewicz

 

KLASYFIKACJA KOŃCOWA TURNIEJU

 

1.HETMAN ZAMOŚĆ – 15 punktów

2.CELSIUM SKARŻYSKO KAMIENNA-14 punktów

3.S.T.F. CHAMPION -13  punktów  

4.WICHER KOBYŁKA- 11  punktów

  1. STAL STALOWA WOLA -9 punktów

6.DRUKARZ WARSZAWA-7  punktów

7.IRZYK WARSZAWA – 4 punkty

8.INVEX REMEDIES – 1 punkt

 


Komentarze

Komentarze

Kolejni zawodnicy zostali powołani do kadry Mazowsza tym razem na turniej Diamenty.

Gratulujemy!!!

Zrzut ekranu 2017-11-21 o 14.02.24Zrzut ekranu 2017-11-21 o 14.02.54Zrzut ekranu 2017-11-21 o 14.03.40Zrzut ekranu 2017-11-21 o 14.04.31


Komentarze

Komentarze

To już ostatni zespół Championa ,który w tym roku reprezentował naszą akademię w turnieju API CUP w Zakopanem .Trzydniowy turniej zaczynamy od bezbramkowego pojedynku z ukraińskim zespołem Halychyna Lwów. Pomimo przewagi dobrej gry i 100 % sytuacji ,nie udaje nam się strzelić bramki.

Drugi mecz z Siarką Tarnobrzeg zaczynamy jeszcze lepszą grą i sytuacjami podbramkowymi, których nie mogliśmy zamienić na gole . Dopiero ostatnie pięć minut przynosi nam bramki .Najpierw Mateusz Cichocki podaje do Antka Ślazewicza ,który pięknym uderzeniem w samo okienko pokonuje bramkarza Siarki. Chwilę potem Maks Domżalski uderzeniem zza pola karnego ustala wynik na 2:0.
Ostatnie piątkowe spotkanie rozegrane we mgle z Uranem Łukowica ,pomimo ogromnej przewagi w posiadaniu piłki i wielu sytuacji podbramkowych kończymy wynikiem 0:0.

Wieczorem udajemy się na odpoczynek w Termach Gorący Potok ,a później regeneracja w pokojach , bo w sobotę o 8:00 rozpoczynamy bój o jak najwyższe miejsce

.Pierwsze spotkanie tego dnia, na lekko zaśnieżonym boisku zagraliśmy z FA Jędrzejów. Początek pojedynku i w niegroźnej wydawałoby się sytuacji tracimy gola. Mimo straty bramki chłopcy parli cały czas do przodu aby wygrać mecz i to się udaje. Najpierw popularny Pato ,pięknym ,prostopadłym podaniem uruchamia Janka Żelicha, który zostaje faulowany w polu karnym. Do karnego podchodzi Kacper Bojańczyk i nie daje szans bramkarzowi .Kolejna bramka, to przepiękny strzał Mateusza Cichockiego z 20 metrów z rzutu wolnego, w samo okienko

.Kolejny przeciwnik, to AMPT Polska ,która zgromadziła dotychczas tyle samo punktów co my. Tym razem poprawiliśmy skuteczność i zdobyliśmy trzy gole ,dwa Kacpra i jedno trafienie Wojtka Sokoła.
Kolejny przeciwnik w sobotnim maratonie Widok Skierniewice i znowu gładka wygrana 3:0, po bramkach ,dwukrotnie Maksa Domżalskigo (asysta Bojańczyk ) i oraz Wojtka Sokoła z podania Tymka.

Przedostatnie sobotnie spotkanie, to remis ze Stalą Mielec 1:1 ,po bramka Pato z podania Kajtka Gryna .

Ostatnie wieczorne spotkanie, to batalia o pierwsze miejsce w grupie .Przed meczem Rodło Opole wyprzedzało nas o 2 punkty, dotychczas nie tracąc bramki. Świetne spotkanie naszego zespołu ,dominacja na boisku, kilka dobrych sytuacji i dwa gole Tymka Dobienia (asysta Pato )oraz Pato z podania Maksa Domżalskiego.

 

Zrzut ekranu 2017-11-21 o 13.37.22

. Niedzielny półfinał zagraliśmy z dobrze nam znanym PSV Łódź (były SMS).Początek spotkania słaby w naszym wykonaniu i przewaga Łodzian ,do tego stracona bramka, która obudziła naszych zawodników. Czym bliżej końca nasz zespół z coraz większą determinacją atakował bramkę przeciwników. W samej końcówce rzut wolny z przed pola karnego, do piłki podchodzi Antek Ślazewicz i umieszcza ją w bramce.

Do rozstrzygnięcia wyniku potrzebne były rzuty karne ,a próbę nerwów wytrzymują nasi chłopcy ,strzelając dwa gole (Kapi i Pato ).Przeciwnik raz pudłuje ,a za drugim razem broni Aleks Sawicki i mamy finał.
W finale po raz kolejny daje o sobie znać stres. Proste błędy techniczne w przyjęciu, prowadzeniu i podaniu piłki powodowały, że mecz był chaotyczny ,do tego brakowało krycia przy rzucie rożnym i strata gola sprawiły ,że ostatecznie przegrywamy ten pojedynek .

Podsumowując bardzo dobra gra w fazie grupowej, niestety pierwsze 10 minut półfinału i cały finał na minus . Takie turnieje ,to świetny trening psychiki i charakteru ,gdzie sytuacja szybko się zmienia .Po wygranych i porażkach zawodnik musi starać się myśleć cały czas pozytywnie i skupić się na grze, a nie jest to proste ,co pokazuje nam kolejny turniej.

Trzeba jeszcze zaznaczyć ,że najlepszym bramkarzem turnieju został wybrany Aleks Sawicki.
Gratulacje dla zawodników oraz podziękowania dla rodziców za pomoc i doping.

skład

-Aleks sawicki

-Jaś Żelich

-Patryk Zubek

-Kajtek Gryn

-Dawid Kalbarczyk

-Antek Ślazewicz

-Mateusz Cichocki

-Kacper Bojańczyk

-Tymon Dobień

-Wojtek Sokół

-Maks Hawryszko

-Maks Domżalski

-Maciek Pantak

-Aleksander Szczotka

Klasyfikacja końcowa

Zrzut ekranu 2017-11-21 o 13.38.14picture-6picture-4picture-7picture-3picture-2picturepicture-1

 


Komentarze

Komentarze

Szanowni  Państwo!

 

Apelujemy o pomoc dla mamy Borysa,która zmaga się z ciężką chorobą!!!

Proszę Państwa niech hasło „TRZY LITERY-JEDNO SERCE…S.T.F.”   jednoczy nas nie tylko na boiskach podczas meczy, ale również w sytuacjach ,gdy dzieje się krzywda komuś  z naszej championowej  rodziny!!!

Pieniądze  możecie Państwo wpłacać  bezpośrednio na nr konta  fundacji

Link poniżej :

https://www.siepomaga.pl/walka-agnieszki


Komentarze

Komentarze

W pierwszy weekend po lidze wybraliśmy się na Turniej API Cup do
Zakopanego. W wyniku losowania trafiliśmy do grupy B gdzie czekały na nas
ekipy Karpaty  Lwów, Tarnovii Tarnów, Garbarni Kraków, Szóstki Radomsko i
Falubazu Zielona Góra.
Pierwszy mecz i od razu rywal z wysokiej półki -Karpaty. Niestety mimo
naszych usilnych prób grania w piłkę, nie wyszło z tego za wiele bo młodzi
Ukraińcy zdominowali nas siłą fizyczną, szybkością i agresywnym
pressingiem. Przegrywamy 0-3.
Następne mecze z Szóstką Radomsko, Falubazem wygrywamy pewnie odpowiednio
3-1 i 3-0. Gramy fajnie w piłkę, szybko na 1 i 2 kontakty, pewnie
wykorzystując sytuacje podbramkowe.
W pozostałych dwóch meczach remisujemy z Garbarnią i Tarnovią. W obu
meczach byliśmy zespołem, który nie potrafił narzucić swojego stylu gry. Na
boisku panował chaos. Dodatkowo przytrafiły nam się błędy indywidualne
przez które albo nie strzelamy z nielicznych w tych meczach klarownych
sytuacji bramek albo w łatwy sposób je tracimy. Brak koncentracji kolejny
raz dużo nas kosztuje bo kończymy zmagania grupowe na drugim miejscu i
przegrywamy rywalizacje z innymi zespołami z drugich miejsc o wejście do
Ligi Mistrzów.
Kolejny dzień zmagań i mecze w Lidze Europy – Polonia Świdnica, Garbarnia
Kraków, Rodło Opole AP Podhale Nowy Targ i Gwardia Warszawa. Tutaj zńów
piłkarski i mentalny rollercoaster. Na początek mecz z Polonią w którym
gramy wolno, niedokładnie i nieprzewidywalnie, popełniając banalne błędy w
wyniku czego przegrywamy
0-2. Następne trzy mecze z Opolem (1:0), Nowym Targiem(4:0) i
Garbarnią(3:0) to totalna zmiana. Graliśmy szybko, kombinacyjnie a przede
wszystkim z zaangażowaniem na 101%. Taki zespól chciałoby się oglądać cały
czas. Niestety godzinę później ulegamy Gwardii Warszawa 0:2. Był to ostatni
i tym samym najgorszy mecz w turnieju. To spotkanie pozostawiam bez
komentarza bo ciężko wyciągnąć jakieś pozytywy.
Ostatecznie zajmujemy 9 miejsce wśród 24 zespołów. Patrząc na umiejętności
powinniśmy być w czubie tego turnieju, natomiast zbyt rzadko jesteśmy w
stanie zmobilizować się i grać na wysokim poziomie. Przytrafia nam się zbyt
dużo błędów indywidualnych wynikających z braku koncentracji. Musimy nad
tym pracować, aby po takich rozgrywkach być zadowolonym ze swojej postawy.

Skład:
1. Krzysztof Rychlica
2. Błażej Laskowski
3. Franek Saganowski
4. Bruno Cłapiński
5. Eryk Dymowski
6. Kuba Janiczek
7. Wirgiliusz Szabliński
8. Tymon Gralec
9. Kuba Studziżba
10. Olgierd Wełna
11. Olek Grabowski
12. Ignacy Domański
13. Maks Jesionek
14. Olaf Kondrat

Zrzut ekranu 2017-11-16 o 14.56.36Zrzut ekranu 2017-11-16 o 14.56.52Zrzut ekranu 2017-11-16 o 14.57.05Zrzut ekranu 2017-11-16 o 14.57.17


Komentarze

Komentarze

Już w najbliższy weekend, chłopcy z rocznika 2009 będą rywalizować na Soccer Arenie w turnieju im. Rotmistrza Pileckiego. Do stolicy przyjadą najlepsze drużyny z Polski m.in. Korona Kielce, Śląsk Wrocław, Pogoń Szczecin czy Jagiellonia Białystok. Nasz zespół dzięki bardzo dobrej grze w eliminacjach awansował do turnieju głównego i trafił do grupy D gdzie rywalizować będzie z Lechem Poznań, Zagłębiem Lubin i gospodarzem turnieju Be A Star Agape Team.  Szykuje się wiele meczów na najwyższym poziomie.

Bez tytułu


Komentarze

Komentarze