Weekend Championa

W tą sobotę większość naszych zespołów udała się na sparingowe mecze do Płocka z miejscową Wisłą. O godzinie 8.00 roczniki 2008 i 2007, wraz z kibicami (rodzicami, dziatkami itd.) ruszyły autokarem w stronę Płocka. Jeszcze się nie rozsiedliśmy dobrze w fotelach, a już trzeba było wysiadać przed stadionem naszego przeciwnika, gdzie pod ładnym balonem ze sztuczną nawierzchnia miały skonfrontować się nasze zespoły .O godzinie 11.00 rozległy się gwizdki sędziów na dwóch położonych koło siebie boiskach, gdzie drużyny S.T.F. Champion  rozpoczęły swój mały „koncert” .Od początku meczu zarówno ekipy 2007, jak i drużyna 2008 osiągnęły duża przewagę, udokumentowaną wieloma bramkami .Po końcowym gwizdku sędziego mogliśmy się cieszyć z dwóch zwycięstw ale jeszcze większą satysfakcję dały nam opinie postronnych kibiców, jak i osób działających w strukturach Wisły Płock na temat naszej dobrej gry.

 

O godzinie 9.30 spod ulicy Sarabandy w stronę Płocka  ruszyły następne nasze zespoły rocznika 2006 i 2005, które o godzinie 13.00 usłyszały pierwszy gwizdek sędziego .O ile zespół 2005 od samego początku meczu dyktował warunki na boisku, o tyle ekipa 2006 miała sporo problemów z gospodarzami. Końcowy rezultat spotkania w meczu rocznika 2005 na naszą korzyść, natomiast rocznik 2006, po ambitnej walce przegrał z silniejszym przeciwnikiem.

 

Po sparingu wszystkie nasze zespoły udały się na obiad, po którym wsiedliśmy do autokaru w drogę powrotną do Warszawy. Po tym wyjeździe mamy następny materiał poglądowy na temat naszego szkolenia, nad czym musimy jeszcze pracować, a co musimy tylko udoskonalić. Trzy zwycięstwa (roczniki 2008, 2007, 2005) i jedna porażka (rocznik 2006), której nie musimy się wstydzić, ponieważ chłopcy pokazali się z dobrej strony, bardzo cieszą. To, że pokazaliśmy dobry futbol niech świadczą zaproszenia na turnieje organizowane przez Wisłę Płock w następnych miesiącach.

 

Wieczorem, gdy adrenalina i emocje opadły w dobrych nastrojach udaliśmy się do domów.

 

Podziękowania wszystkim kibicom, którzy głośnym dopingiem podrywali swoje pociechy do walki, a także osobom, które podczas całej podróży w różny sposób nam pomagały. Przed nami jeszcze wiele meczów, turniejów i mamy nadzieję, że nasi chłopy jeszcze nie raz przyniosą nam wiele radości.

 

Równolegle, gdy w Płocku toczyliśmy boję z Wisłą, zespół rocznika 2005 B grał z MKS Piaseczno. Poniżej relacja…

 

2005 B 

Ostatni w tym roku miesiąc, drużyna z rocznika 2005b rozpoczęła sparingiem z MKS Piaseczno II. W tym meczu wzięli udział wszyscy dostępni na ten mecz zawodnicy. Nasz zespół grał w tym spotkaniu dwoma „siódemkami”. Od początku do końca, to nasza ekipa dominował na boisku. Pierwsze 10 minut bardzo dobre, gdzie bardzo szybko wyszliśmy na dwubramkowe prowadzenie. Champion wymieniał więcej podań, dłużej utrzymywał się przy piłce. Do przerwy nasi chłopcy jeszcze dwa razy trafiali do bramki gości. W tym momencie nastąpiło rozluźnienie w szeregach S.T.F.-u. Zbyt dużo indywidualnej gry i niedokładnych podań pozwoliło naszym przeciwnikom zdobyć bramkę. Mało tego, nasza gra była nieuporządkowana. Zbyt wiele zabawy z piłką i przerzucania piłki górą nad przeciwnikiem. Zawodnicy zamiast kontrolować przebieg spotkania, chaotycznie próbowali przedostać się pod pole karne przeciwnika. Dopiero w ostatnich 20 minutach spotkania, Champion rozgrywał najlepszy fragment meczu i przypieczętował zwycięstwo. Aby rozgrywać dobrze całe spotkania, w każdym momencie meczu trzeba być skoncentrowanym i cierpliwie budować akcje. Nasi zawodnicy, gdy prowadzili, rozluźnili się za bardzo, przez co gra nie była ładna dla oka. Kluczowym jest, żeby bez względu na wynik, (pozytywny lub nie) grać z pełnym zaangażowaniem i odpowiednim nastawieniem.

 

Ostatecznie nasi chłopcy pokonali MKS Piaseczno II 6-1. Gratulujemy wszystkim za dobry występ. Na uwagę zasłużył Maks Woźniak, który bardzo dobrze wprowadzał piłkę do gry i dzielnie bronił dostępu do bramki.

 

Skład STF Champion: Igor Siekiera, Kuba Muszyński, Maks Woźniak, Filip Niewadził. Krzysiek Jedynak, Janek Dobraczyński, Olaf Żółciński, Beniamin Krzystek, Marcel Domaradzki, Ignacy Jagodzik, Eryk Mirkowski, Kuba Juzaszek, Filip Chełmecki, Dominik Cienkowski

 

Bramki dla STF Champion:

  1. Filip Chełmecki (bez asysty)
  2. Olaf Żółciński
  3. Filip Chełmecki (asysta Marcel Domaradzki)
  4. Filip Chełmecki (bez asysty)
  5. Samob.
  6. Kuba Juzaszek (asysta Eryk Mirkowski)

Komentarze

Komentarze