Wieczór……….Jesteśmy po pierwszym dniu obozu .Po długiej, ale przebiegającej w dobrej atmosferze podróży dotarliśmy do celu.Węgierska Górka przywitała nas deszczem ,więc szybkie wypakowywanie walizek i udaliśmy się na posiłek .Lekki odpoczynek ,zapoznanie się z ośrodkiem i spacerkiem ruszyliśmy w stronę centrum małej ,ale klimatycznej miejscowości. Ostre górskie powietrze dało się nam we znaki ,dlatego chętnie stawiliśmy się na kolacji ,po której było trochę zabawy ,by za chwilę wylądować w swoich łóżkach.
Węgierska Górka tonie w deszczu i chmurach ,a u nas jest już cisza w obozowych murach.(SEN)