Weekend Championa

W ten weekend część naszych zespołów miała wolne w rozgrywkach ligowych ,natomiast nie przeszkodziło nam to w rozegraniu meczów sparingowych. Trzy roczniki zagrały z Football Academy Płońsk ,rocznik 2005 B miał możliwość konfrontacji z Luks Set Lesznowola. Wyniki może nie są do końca zadowalające ,ale już sposób grania niektórych naszych adeptów pozwala z optymizmem patrzeć w przyszłość. Ale po kolei…….

 

2008

 

Dnia 16.05.2015 drużyna S.T.F Champion rocznik 2008 rozegrała swój kolejny mecz w lidze FCL. Tym razem przeciwnikiem naszych zawodników była drużyna UKS Iwiczna.

 

Od początku spotkanie ułożyło się dla nas dobrze, gdyż świetnie dysponowany tego dnia Teo Żakowicz szybko strzelił trzy bramki. Jednak przeciwnicy odpowiedzieli bramką kontaktową i po pierwszej kwarcie wynik (3:1), zapowiadał ciekawy mecz.
Następne minuty spotkania pokazały dobrą dyspozycję naszych chłopców, którzy świetnymi akcjami zespołowymi oraz indywidualnymi ,stworzyli wiele sytuacji podbramkowych – większość z nich zamieniając na gole. Zespół UKS Iwiczna już do końca spotkania nie był w stanie zagrozić naszej bramce, duża w tym zasługa naszych obrońców, którzy byli w tym meczu „nie do przejścia”. Szczególnie dobry mecz w obronie rozegrali Luca Carillo, Maciej Kupis i Łukasz Kowalski. Natomiast w poczynaniach ofensywnych wyróżniał się Teo Żakowicz strzelec 10! bramek dla naszego zespołu.

 

Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 21:1 dla S.T.F Champion a bramki strzelali:
10 Teo Żakowicz, 4 Tymon Bartczak, 3 Łukasz Kowalski, 2 Norbert Orzoł, 1 Maciej Kupis, 1 Kacper Jaskuła

 

Skład drużyny:
Teo Żakowicz, Tymon Bartczak, Maciej Kupis, Kacper Jaskuła, Łukasz Kowalski, Luca Carillo, Antek Stanios, Norbert Orzoł
Podziękowania dla rodziców za kulturalny doping swoich pociech oraz dla zawodników za duże zaangażowanie w meczu. A przed nami w lidze FCL runda rewanżowa!

 

2007

 

Dobre spotkanie rozegrała drużyna Championa rocznika 2007. Rywalem naszej ekipy w lidze mazowieckiej ,była drużyna Football Academy Piaseczno. Mecz bardzo dobrze rozpoczął się dla naszej drużyny ,która częściej utrzymywała się przy piłce ,stwarzając sobie wiele okazji do zdobycia bramki. Jedna z takich akcji zakończyła się bramką dla Championa. Dobre podanie Mateusza Lipki wykorzystał Maksymilian Turniak ,który strzałem pod poprzeczkę zdobywa pierwszą bramkę w tym meczu. Nic do tej pory nie wskazywało ,żeby drużyna gospodarzy mogła zagrozić bramce S.T.F-u Jednak jak to bywa w piłce młodzieżowej rozprężenie i indywidualne błędy chłopców spowodowały ,że w przeciągu 5 minut straciliśmy dwie bramki .Do końca pierwszej kwarty nic się nie zmieniło i na przerwę schodziliśmy ,chyba po raz pierwszy, jako drużyna ,która musi gonić wynik.

 

Zupełnie inaczej wyglądała druga kwarta tego pojedynku ,gdzie Champion całkowicie zdominował sytuacje na boisku. Sytuacyjny strzał z pola karnego Macieja Wasiaka i doganiamy szybko przeciwnika. Kolejne bramki to konsekwencja przewagi zespołu S.T.F-u, w zamieszaniu podbramkowym Kuba Janiszewski strzela trzeciego gola dla chłopców Championa.

 

O ile druga kwarta była dobra w wykonaniu naszego zespołu ,to trzecia i czwarta były bardzo dobre. Wiele ładnych i składnych akcji na jeden kontakt ,doprowadziło do kolejnych bramek. Indywidualnym rajdem popisał się najlepszy na boisku Maksymilian Zubek , który po minięciu trzech rywali wystawia piłkę Dawidowi Małysie ,a ten z bliskiej odległości pokonuje bramkarza FA Piaseczno. Chwilę później Dawid pięknym strzałem z rzutu wolnego zdobywa piątego gola w tej rywalizacji i czekamy na kolejne bramki. Tym razem trochę nonszalancko rozgrywamy piłkę w swoim polu karnym i tracimy trzecia bramę w tym spotkaniu.

 

Rozpędzona ,,lokomotywa” Championa nie zwalniała jednak tempa i do końca meczu strzeliła jeszcze trzy bramki ,tracąc tylko jedną . Na listę strzelców wpisują się jeszcze Kuba Janiszewski ,po trójkowej akcji TURNIAK –LIPKA-JANISZEWSKI oraz Julek Hadyś ,po najładniejszej akcji meczu, rozegranej od bramkarza przez obrońców i pomocników ,zakończona strzałem Julka (palce lizać☺)Na sam koniec Kuba Janiszewski pieczętuje bramką zwycięstwo Championa i ostatecznie mecz kończy się wynikiem 8:4.

 

Za trzy kwarty duże pochwały dla zawodników ,którzy w kilku akcjach pokazali ,że drzemie w nich duży potencjał ,a praca wykonywana na treningach przynosi zamierzone efekty.

 

Skład drużyny:
Mikołaj Witkowski, Dawid Małysa, Maksymilian Zubek, Maksymilian Turniak ,Julek Hadyś ,Janek Molenda, Maciej Wasiak, Mateusz Lipka, Kuba Janiszewski

 

2006

 

W wolny weekend od rozgrywek ligowych ,w spotkaniu kontrolnym S.T.F Champion
2006 zmierzył się z Football Academy Płońsk. Od początku spotkania oba
zespoły chciały strzelić szybko bramkę i ta sztuka z rzutu wolnego udała
się zespołowi z Płońska. Podrażnieni stratą gola, zawodnicy Championa
ruszyli do jeszcze odważniejszych ataków. Niestety skuteczność nie była
dziś mocną strona, za każdym razem albo minimalnie niecelnie kończyliśmy
akcję, albo kapitalną interwencją popisywał się bramkarz gości.
Niewykorzystane sytuację się mszczą i tak było i tym razem. Po płaskim
strzale z boku pola karnego przegrywaliśmy 0-2. Tuż przed przerwą Tymon
 Gralec wykorzystał akcję całego zespołu i na przerwę schodziliśmy z
wynikiem 1-2.
Druga część spotkania wyglądała podobnie do pierwszej połowy. Champion
cierpliwie budował akcje krótkimi podaniami od bramki, natomiast Football
Academy ,po dwóch trzech podaniach szukał uderzenia z dystansu. Na nasze
nieszczęście celowniki gości były bardzo precyzyjne i 3 kolejne bramki
padały właśnie w ten sposób. W międzyczasie Champion strzelił gola
autorstwa Jeremiego Sobczyka, po ładnym ,otwierającym prostopadłym podaniu
Mikołaja Michalskiego i nie wykorzystał kilku kolejnych okazji. Końcowy
wynik to 6-2 dla Football Academy Płońsk. Wynik na pewno nie odzwierciedla
przebiegu spotkania. Akcje S.T.F były szybkie i składne ,a do pełni
szczęścia zabrakło tylko wykończenia akcji.

 

Skład:
1. Jaś Pęk
2. Michał Wojda
3. Mikołaj Michalski
4. Jakub Studziżba
5. Jakub Sobczyk
6. Jeremi Sobczyk x1 (asysta Mikołaj Michalski)
7. Mikołaj Siwiorek
8. Błażej Laskowski
9. Tymon Gralec x1 (asysta Jeremi Sobczyk)
10. Antek Ratajczyk
11. Franek Goździkiewicz
12. Szymon Zalewski

 

2005 A

 

Swój kontrolny mecz zagrała również drużyna S.T.F. Champion rocznika 2005 A .Naszym przeciwnikiem ,tak jak u młodszych kolegów była drużyna Football Academy Płońsk . Adepci Championa chcieli zrewanżować się za porażkę młodszej drużyny. Od samego początku meczu widać było dużą chęć i determinację do wygrania tego spotkania. Już jedna z pierwszych akcji przyniosła nam bramkę ,autorstwa dobrze dysponowanego w tym dniu Antka Ślazewicza ( asysta Filip Składowski).Gol ten tylko rozochocił podopiecznych Championa ,którzy raz po raz szturmowali bramkę gości. Konsekwencją tych ataków były kolejne bramki autorstwa:
2:0 – piękna akcja w trójkącie GRYN – ŻELICH –SKŁADOWSKI (ten ostatni strzela bramkę)
3:0- OLAF ŻÓŁĆIŃSKI ( indywidualna akcja)
4:0- FILIP CHEŁMECKI (asysta Antek Ślazewicza)
5:0 – akcja w trójkącie ŚLAZEWICZ –ŻELICH-CHEŁMECKI( ten ostatni strzela bramkę)
5:1- bramka dla przeciwnika
5:2-bramka dla przeciwnika
6:2- JANEK ŻELICH ( asysta Patryk Zubek)
7:2- FILIP CHEŁMECKI (asysta Olaf Żółciński)
8:2- ANTEK ŚLAZWICZ (piękna indywidualna akcja)
9:2 – ANTEK ŚLAZEWICZ ( przytomne zachowanie w zamieszaniu podbramkowym)

 

Gratulacje dla zespołu ,który zostawił dużo zdrowia ,pokazując przy tym wiele ładnych i składnych akcji.

 

2005 B

 

W sobotni poranek, zmagania drużyn STF Champion, na boisku przy ul. Sarabandy, rozpoczął rocznik 2005B. Tym razem naszym przeciwnikiem w sparingu była drużyna Luks Set Lesznowola. Głównym celem było sprawdzenie, jak Champion zaprezentuję się na tle swoich rówieśników, którzy na co dzień biorą udział w rozgrywkach Ligi mazowieckiej.

 

Już na początku spotkania, błąd popełnia jeden z obrońców, niefortunnie podając piłkę pod nogi przeciwnika i jest 0-1 dla gości. Sytuacja z początku meczu wprowadziła sporo nerwowości w poczynania naszych zawodników, co doprowadziło do kolejnych trzech bramek, których przy odpowiednim kryciu, można było uniknąć. Dziesięć minut przed końcem, zdawałoby się, z niegroźnej sytuacji, Eryk Mirkowski zdobywa bramkę z rzutu wolnego i od tej chwili do głosu zaczął dochodzić Champion. Po chwili Ignacy Jagodzik uderza z pola karnego, lecz jego strzał broni bramkarz z Lesznowoli. Chwilę później ten sam zawodnik nie popełnia błędu i zdobywa bramkę na 2-4.

 

Po przerwie chłopcy wyszli na boisko czując, że w tym meczu mogą zrobić jeszcze więcej. Champion atakował coraz śmielej, lecz strzały zza pola karnego okazywały się niecelne, a w akcjach brakowało dokładności w polu karnym. To co nie udało się naszym adeptom, drużynie Luks Set wyszło trzykrotnie. Wynik 2-7 pokazał, że jeśli gra się z rówieśnikami to nie ma tak ogromnej różnicy, która widoczna jest z drużynami starszymi z Ligi pokoju. Sama gra była bardzo wyrównana ,a Champion ustępował jedynie w wykańczaniu akcji i kryciu zawodników. Zaangażowaniem i umiejętnościami nasi chłopcy pokazali, że są w stanie nawiązać równą walkę z drużyną, która awansowała do pierwszej Ligi mazowieckiej.

 

Gratulujemy chłopcom, a rodzicom dziękujemy za doping.

 

Bramki dla STF: Eryk Mirkowski, Ignacy Jagodzik

 

Skład STF: Kuba Muszyński, Maks Woźniak, Bartek Kowalski, Eryk Mirkowski, Mikołaj Jarosiński, Marcel Domoradzki, Benjamin Krzystek, Ignacy Jagodzik, Igor Siekiera

 

2003/04

 

W sobotę gościliśmy drużynę Football Academy z Płońska, z którą zagraliśmy sparing w trakcie pauzy  w rozgrywkach ligowych.  
 
Początek spotkania był wyrównany, jednak po utracie pierwszej bramki z rzutu wolnego, powoli zaczęła zarysowywać się różnica w grze między obiema drużynami. Nie mogliśmy znaleźć sposobu na gości ,nie wypracowując sobie zbyt wielu okazji strzeleckich, zaś w defensywie brakowało jedności i wsparcia jakie mieliśmy okazje niejednokrotnie oglądać w przeszłości. Z minuty na minutę zamiast grać z większym zaangażowaniem ,nasz zespół był tylko tłem dla gości. Po raz kolejny brakowało ambicji ,która nie tylko w sporcie jest bardzo ważna. Można być słabszym technicznie ,kondycyjnie ,ale bez zaangażowania nie da się wygrać meczów.
 
Wcale nie jesteśmy drużyną gorszą, stać nas na wiele, wielokrotnie to pokazywaliśmy ,kiedy tworzymy monolit ,możemy walczyć z każdym. Zdać sobie trzeba sprawę z tego ,że trening jest przygotowaniem do meczów ligowych ,a mamy wrażenie ,że niektórzy zawodnicy o tym nie pamiętają.

 


Skład: Alan Szacherski, Marcel Bykowski, Kuba Grzybowski, Kuba Mościcki, Oliwier Dziuba, Paweł Sternicki, Mikołaj Sadokierski, Wiktor Toczyłowski, Antek Piórko.


Komentarze

Komentarze