W niedzielę 30.04.2017r. drużyna rocznika 2008, wyjechała do Grójca walczyć o awans na Klubowe Mistrzostwa Polski, których finały odbędą się na Stadionie Warszawskiej Legii. Czekało nas 9 ciężkich grupowych spotkań, a tylko cztery ,z dziesięciu drużyn uzyskiwało promocję do następnej rundy.
Mając nadzieję na awans na początek graliśmy mecz z MOSiR Miński Mazowiecki. Bez większych przeszkód udało nam się pokonać przeciwnika 3:0, a bramki strzelali: Kuba Pawełkowicz, Teo Żakowicz oraz Mikołaj Czerniatowicz.
Drugie spotkanie, to ciężki bój z zespołem KP Calisia 14 Kalisz. Po zaciętej walce wygrywamy ostatecznie 3:2 i doliczamy sobie kolejne trzy punkty do rankingu. Bramki podobnie jak w pierwszym spotkaniu zdobywają Kuba, Teo oraz Mikołaj.
Kolejny mecz z MUKS Marcinki Kępno od samego początku nie ułożył się dla nas dobrze , szybko stracona bramka sprawiła, że stało się nerwowo, ataki naszego zespołu nie przynosiły upragnionego gola, a bramkarz rywali bronił jak w transie. Dwie minuty przed końcem do wyrównania strzałem głową doprowadził Kuba Pawełkowicz i gdy wydawało się już, że podzielmy się punktami ostatnią indywidualną akcję przeprowadził Mikołaj Czerniatowicz ,zdobywając zwycięską bramkę!
Podbudowani kolejną wygraną przystąpiliśmy do meczu z UKS Okęcie Warszawa . Nie było to łatwe spotkanie, czego się spodziewaliśmy , patrząc na tabelę. Na zdobytą przez nas bramkę autorstwa Kacpra Jaskuły, przeciwnik odpowiada trafieniem z kontry i po raz kolejny mamy nerwową końcówkę z happy endem. Gol Teo Żakowicza gwarantuje nam trzy punkty.
Piąte grupowe spotkanie, to mecz z dobrze nam znanym przeciwnikiem APJD Warszawa, z którym spotykaliśmy się już nie raz na różnych turniejach. Wynik końcowy to jakby inaczej… 2:1 dla Championa, 2 bramki Teo Żakowicza. Tym razem jednak ,to my mieliśmy przewagę dwóch bramek przez większą część spotkania, przeciwnik natomiast strzelając gola kontaktowego w końcówce spotkania nie mógł już zagrozić naszym chłopcom.
Na luzie wychodzimy na następną kolejkę, gdzie przeciwnikiem był zespół ŁKS Łomża i ten luz było widać na boisku. Pewne zwycięstwo 4:0, nie pozostawia żadnych wątpliwości kto kontrolował przebieg gry i był stroną dominującą. Gole strzelali: 2 Teo Żakowicz, po 1 Mikołaj Czerniatowicz ,oraz Kuba Pawełkowicz.
Komplet punktów po 6 kolejkach trochę uśpił naszą czujność, ale również wymagający rywal nie ułatwił nam zadania. FC Barcelona Escola, to zdecydowanie jeden z najlepszych zespołów w Polsce w tym roczniku, co udowodnili na boisku. Minimalna porażka 1:2 (bramka Mikołaj Czerniatowicz) nie przynosi nam jednak wstydu, ale spycha nas z pierwszego miejsca w tabeli…
Rewanż za średnio udany turniej w Zakopanem, chcieliśmy wziąć na drużynie Sandecji Nowy Sącz. Wówczas nieznacznie przegraliśmy, natomiast w Grójcu było zupełnie inaczej .Dominacja na boisku i kontrola nad przebiegiem gry sprawia, że i zwycięstwo było imponujące 5:1 .Zachowana szansa na końcowy triumf w turnieju napawały nadziejami. Bramki w meczu zdobywali: 2 Kuba Pawełkowicz, po 1 Teo Żakowicz, Mikołaj Czerniatowicz oraz dzielny wojownik o rok młodszy od pozostałych chłopców Paweł Kupis ☺, którego bramka została nagrodzona gorącymi wiwatami.
Ostatni mecz turnieju, to potyczka z aktualnym liderem, świetnie dysponowanym tego dnia zespołem AP Beniaminkiem Krosno. Z przebiegu tego spotkania ,można by śmiało napisać scenariusz dobrego thrillera. Przeciwnik mający duże indywidualności w zespole pierwszy zdobywa bramkę, my odpowiadamy trafieniem Teo Żakowicza. Kolejne minuty, to nieustanne ataki naszych chłopców nie przynoszące jednak upragnionego trafienia. I kiedy wydawało już, że mecz zakończy się podziałem punktów, wspaniałą asystą popisał się Luca Carillo, piłkę przejął Teodor Żakowicz i bez zastanowienia „kropnął” z około 20 metrów na bramkę przeciwnika ,trafiając pod samą poprzeczkę ,nie dając szans bramkarzowi Beniaminka na skuteczną obronę. Po tym trafieniu sędzia kończy spotkanie, eksplozja radości, ale i łzy wzruszenia pojawiają się na twarzach naszych dzielnych chłopców, niesamowita radość emanuje na boisku!!!
Na 9 meczów wygrywamy 8 i z tej niewątpliwie trudnej grupy wychodzimy na pierwszym miejscu !!! Jedziemy na finały, które odbędą się na Stadionie Legii Warszawa!!!!!!
Wielki szacunek dla chłopców za walkę do samego końca i pokazanie charakteru ,co zaowocowało ostatecznym triumfem. Gratulacje dla naszych strzelców: 10 bramek Teo Żakowicza, po 6 Mikołaja Czerniatowicza i Kuby Pawełkowicza. Warto też podkreślić świetną formę naszych obrońców: Luca Carrillo i Adam Gutowski ,byliście świetni! Krzyś Kosiński był pewnym punktem w naszej bramce, Kacper Jaskuła swoimi podaniami otwierał drogę do bramki przeciwnika, a zarówno Maciek jak i Paweł Kupis byli cennymi zmiennikami, ,którzy wchodząc na boisko dawali powiew świeżości i walczyli za trzech.
Podziękowanie dla rodziców za ekspresyjny doping swoich pociech, jeszcze raz dla chłopców za ten niesamowity thriller z końcowym happy endem i… widzimy się 11 czerwca na Stadionie Legii na finałach Klubowych Mistrzostw Polski!!
Skład zespołu:
Krzyś Kosiński, Luca Carrillo, Adam Gutowski, Maciej Kupis, Kuba Pawełkowicz, Mikołaj Czerniatowicz, Paweł Kupis, Teo Żakowicz, Kacper Jaskuła
Wyniki spotkań:
STF Champion 3:0 MOSiR Mińsk Mazowiecki
STF Champion 3:2 KP Calisia 14 Kalisz
STF Champion 2:1 MUKS Marcinki Kępno
STF Champion 2:1 UKS Okęcie Warszawa
STF Champion 2:1 APJD Warszawa
STF Champion 4:0 ŁKS Łomża
STF Champion 1:2 FC Barcelona Escola
STF Champion 5:1 Sandecja Nowy Sącz
STF Champion 2:1 AP Beniaminek Krosno