Weekend Championa

W weekend rozegraliśmy ostatnią kolejkę Ligi Mazowieckiej w tym sezonie ,który obfitował w wiele emocjonujących ,radosnych chwil . Były też momenty trudne ,jak to w sporcie bywa ,najważniejsze jednak jest to ,że nasi podopieczni z każdym rokiem podnoszą swoje umiejętności piłkarskie ,zarówno zespołowe ,jak i indywidualne .Teraz czeka nas trochę wakacyjnego odpoczynku ,a później pełną parą ruszamy do pracy ,żeby wyznaczać sobie jeszcze wyższe cele . Wszystkim zawodnikom akademii  oraz ich rodzicom dziękujemy za zaangażowanie podczas całego sezonu .Nikt nie mówił ,że będzie łatwo bo ,,mistrzostwo w każdej dziedzinie wymaga pracy ,pracy i jeszcze raz pracy….’’

2010

STF Champion 15:5 Victoria Głosków *

Skład: Roguski, Rek, Radomski, Serafin, Bykowski, Krupa, Dworak, Przeklasa,
Dziekoński.
Strzelcy: x4 Serafin, x4 Dworak, 1x Rek, 1x Krupa, 1x Przeklasa, 1x
Dziekoński, 1x Radomski, 1x Bykowski, 1x Samobójczy
Asysty: x3 Rek, 2x Serafin, 2x Bykowski, 2x Przeklasa

Opis:

Na wyjazdowy mecz dziewiątej kolejki  udaliśmy się  do Głoskowa na mecz z
miejscową Victorią.  Mecz odbywał się
na spokojnie bez nerwów. Zawodnicy starali się więcej podawać i tworzyć
ładne akcje. Gospodarzom przez pierwszą kwartę udało się mocno bronić  po pierwszej kwarcie
wygrywaliśmy 4:2. Kolejne minuty ,to już główne utrzymanie
piłki przez nas i zagrażanie bramce przeciwnika. Mecz wygrywamy 15:5. Awans
do I ligi mamy już pewny. Jednak jeszcze przed nami w sobote mecz na Arena
Champion z Jednością Żabieniec i po tym meczu dopiero można będzie
świętować. Póki co jeszcze się skupiamy na kolejnym spotkaniu  i chcemy zdobyć
komplet punktów w lidze.

 

 

*STF Champion U8 16:1 Jedność Żabieniec U8 *

Skład: Roguski, Rek, Dworak, Serafin, Bykowski, Krupa, Przeklasa,
Dziekoński, Radomski, Orzoł, Bednarczyk, Oczkowski.
Strzelcy: x2 Dworak, x3 Serafin, 5x Bykowski, 1x Krupa, x2 Radomski, x3
Orzoł
Asysty: x3 Rek, x2 Dworak, x3 Serafin, 1x Bykowski, 1x Krupa, 2x Dziekoński

Opis:

W ostatniej kolejce graliśmy na Arena Champion z drużyna Jedności  Żabieniec.
Dla nas ten mecz był przypieczętowaniem awansu. Na meczu byli wszyscy zawodnicy ,którzy znacznie przyczynili się do awansu  Chłopcy
pokazali kawał dobrej piłki. Akcje zespołowe, wspieranie się na boisku
walka – to mogli zobaczyć kibice oglądając mecz z boku. Spotkanie  pewnie wygrywamy
16:1 kończąc ten sezon awansem do I  ligi,  bez porażki i z 146 bramkami
strzelonymi i tylko 19 straconymi. To był udany sezon dla drużyny U8.
Wielkie brawa dla zawodników za solidnie przepracowany sezon.

 

 

2009A

 

 

STF – Wicher Kobyłka 5-1

W czwartek chłopcy z rocznika 2009 rozegrali zaległe spotkanie z drużyną Wichru. Od początku to nasi chłopcy próbowali przejąć inicjatywę, choć walka była wyrównana. Po pierwszej kwarcie prowadzimy skromnie 1-0. W drugiej połowie, Jasiek Hadyś świetnie obrócił się z obrońcą na plecach i uderzeniem w samo „okno” podwyższa a 2-0. Kolejne bramki padały dopiero w ostatniej kwarcie, w której nasza przewaga była znacząca i ostatecznie spotkanie kończy się wynikiem 5-1.

Choć rezultat przemawia za naszą przewagą, to były sytuacje, w których nie byliśmy wystarczająco twardzi w defensywie i pozwalaliśmy na zbyt wiele zawodnikom z Kobyłki.

 

Bramki: Iwo Kupidura x2, Mario Martinez-Młynarczyk x2, Jasiek Hadyś

Asysty: Borys Roguski x2, Mario Martinez-Młynarczyk, Iwo Kupidura

Skład: Aleks Martinez-Młynarczyk, Paweł Kazała, Maciek Habrowicz, Borys Roguski, Iwo Kupidura, Maciek Studziżba, Mario Martinez-Młynarczyk, Jasiek Hadyś

 

 

STF – Zwar Warszawa 3-4

Ostatnia kolejka ligowych zmagań miała wyłonić zwycięzcę ligi. Po bardzo zaciętym i emocjonującym do ostatniej sekundy meczu nie udało nam się doprowadzić do wyrównania. Trochę szkoda, bo w ostatnich 15 minutach pokazaliśmy, co to znaczy zaangażowanie, ale tym razem zabrakło nam po prostu szczęścia.

Ostatecznie zajmujemy drugie miejsce w lidze, którego nie powinniśmy traktować w kategoriach porażki. Już za chwilę zakończymy sezon turniejem Arka Cup w Gdyni, gdzie zechcemy pokazać dobrą grę i czas na zasłużony odpoczynek.

 

Bramki: Borys Roguski x2, Maciek Studziżba

Asysty: Staś Białecki

Skład: Aleks Martinez-Młynarczyk, Staś Białecki, Paweł Kazała, Borys Roguski, Maciek Habrowicz, Maciek Studziżba, Karol Jesiona, Jasiek Hadyś, Iwo Kupidura

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

2008A

W  czwartkowy wieczór rozgrywaliśmy przełożony mecz dziewiątej kolejki Ligi Mazowieckiej. Na Baletową przyjechała drużyna Korony Góra Kalwaria. Przez wyjazdy na zieloną szkołę zostaliśmy osłabieni brakiem aż sześciu graczy ,w tym trzech z podstawowej siódemki. Okazję więc dostali zmiennicy, ale również dwóch młodszych championów z rocznika 2009 Iwo Kupidura i Maciek Habrowicz.

Mecz od samego początku układał się pod nasze dyktando, czego efektem był  wynik po pierwszej ćwiartce 3:1 (bramki: Tomek Jabłoński, Antek Stanios oraz po atomowym uderzeniu z dystansu Luca Carrillo po asyście głową Iwo Kupidury).

W drugiej części spotkania dokładamy kolejne dwa trafienia – Iwo Kupidury po asyście Łukasza Kowalskiego oraz po fantastycznym mierzonym rzucie wolnym Antka Staniosa.

Po zmianie stron przeciwnicy ustawieni do tej pory bardzo defensywnie, cofnęli się wręcz pod swoje pole karne czekając na nasze ataki, nastawiając się jedynie na kontry. Nie jest łatwo rozgrywać piłkę, gdy przeciwnik ustawi taki „autobus”. Jednak cierpliwością i dokładnymi podaniami rozbijaliśmy defensywę gości i po końcowym gwizdku mogliśmy cieszyć się ze zwycięstwa 9:3.

Na uwagę zasługuje fakt, iż pomimo braku wielu podstawowych zawodników ich zmiennicy potrafili stanąć na wysokości zadania i pokazać piłkę nożną na wysokim poziomie. Podziękowania należą się chłopcom z rocznika 2009, którzy również przyczynili się do końcowego sukcesu naszej ekipy.

Skład zespołu:

Tomek Jabłoński – 2 bramki

Luca Carrillo – 1 bramka

Antoni Stanios – 2 bramki

Iwo Kupidura – 1 bramka 2 asysty

Maciek Habrowicz – 2 asysty

Olaf Chabior – 2 bramki 1 asysta

Adam Gutowski – 1 bramka

Wiktor Humeniuk

Kacper Jaskuła

Łukasz Kowalski – 1 asysta

 

 

 

Sobota była  dniem  ostatniej kolejki Ligi Mazowieckiej. Na stadion przy ulicy Baletowej przyjechała jak zawsze nieobliczalna ekipa Pogoni Grodzisk Mazowiecki z którą zaledwie zremisowaliśmy pierwsze spotkanie. Układ był prosty, zwyciężamy –  jesteśmy Mistrzami Mazowsza, każdy inny wynik – kończymy zmagania na drugim miejscu.

Nie kalkulując rozpoczęliśmy spotkanie, składnymi akcjami raz po raz przedostawaliśmy się pod bramkę gości ,nie kończąc ich jednak bramkami. Sztuka ta udała się dopiero w dziesiątej minucie, kiedy to po świetnej asyście Łukasza Kowalskiego z najbliższej odległości do bramki piłkę pakuje Adam Gutowski. Dwubramkowe prowadzenie zawdzięczamy trafieniu samobójczemu, natomiast trzecia bramka była dziełem Macieja Kupisa, który nie mógł zdecydować się na strzał przewrotką i po prostu kopnął piłkę z woleja za siebie wprost do bramki Pogoni , która w pierwszej części spotkania zdołała nam odpowiedzieć jedynie jednym trafieniem.

Po pierwszej ćwiartce rozwiązał się worek z bramkami, ani przez chwilę nie daliśmy zepchnąć się do obrony ,przez całe spotkanie będąc stroną dominującą i atakującą. A pomimo kolejnych strzelanych goli nie zapominaliśmy o grze zespołowej, postawie w defensywie, czy rozgrywaniu piłki od własnej bramki. Przewaga Championów była jednoznaczna i na tyle wyraźna, że spotkanie kończy się wynikiem 15:3(!)

Po końcowym gwizdku euforia, otwierane szampany, radosne śpiewy i okrzyki! Po roku wracamy na tron Mistrza Mazowsza ( i nie zamierzamy go tak szybko opuścić 🙂 ) . Wśród pozytywów należy wymienić przede wszystkim wyrównaną kadrę, w której zmiennicy wchodzący na boisko dawali nową jakość gry. Jak co roku potwierdziliśmy naszą siłę ofensywną strzelając w 10 meczach ponad 90 bramek! Niestety nie uchroniliśmy się przed prostymi błędami w obronie( zbyt wiele straconych goli) i problemami z koncentracją w końcówkach niektórych spotkań i nad tym właśnie będziemy pracowali w kolejnych miesiącach.

Podziękowania za cały sezon dla chłopców, za wspaniałą walkę sportową na boisku i za pokazanie klasy w najważniejszych momentach, dla rodziców za doping swoich pociech, oby przyszły sezon był równie udany, a nawet lepszy gdyż bilans 7 zwycięstw 2 remisy 1 porażka można poprawić 🙂

Skład zespołu:

Adam Gutowski – 1 bramka

Maciej Kupis – 3 bramki

Tomek Jabłoński – 1 bramka

Kacper Jaskuła – 1 bramka 1 asysta

Teo Żakowicz – 2 bramki 1 asysta

Antek Stanios – 2 bramki 1 asysta

Mikołaj Czerniatowicz – 2 bramki 2 asysty

Łukasz Kowalski – 1 bramka 2 asysty

Luca Carrillo

Wiktor Humeniuk

Olaf Chabior

Krzysztof Kosiński

Norbert Orzoł

2008B

 

*STF Champion 3:14 UKS Derby 356 *

Skład: Kuczbajski, Prokopiuk, Szychowski, Adamczewski, Moszczyński,
Litwińczuk, Grodzki, Marynowski.
Strzelcy: 1x Adamczewski, 1x Moszczyński, 1x Litwińczuk

Opis:
W dziewiątej kolejce przesuniętej z soboty na wtorek graliśmy u siebie z
drużyną UKS Derby. Mecz od początku pod dyktando gości. Mimo braków
kadrowych staraliśmy się odpierać ataki gości i udało nam się to zrobić 3
razy kończąc bramką. Mecz finalnie przegrywamy 3:14. Był to nasz przed
ostatni mecz już z pewnym spadkiem do III ligi. W sobotę ostatni mecz z
Drukarzem by chociaż pokazać trochę walki i nie „oddać” meczu zbyt łatwo .

 

 

 

*STF Champion U10 13:4 Drukarz Warszawa U10 *

Skład: Humeniuk, Kuczbajski, Grodzki, Adamczewski, Dziełak, Urban,
Moszczyński, Kosiński, Marynowski, Bartczak, Prokopiuk.
Strzelcy: x8 Urban, 2x Adamczewski, 1x Moszczyński, 2x Grodzki
Asysyty: x3 Adamczewski, 1x Kuczbajski, 1x Prokopiuk, 1x Humeniuk

Opis
W ostatnim meczu tego sezonu podejmowaliśmy na własnym boisku lidera ,który
nie przegrał jeszcze żadnego meczu Drukarz Warszawa. Od pierwszych minut
prowadziliśmy grę. Szybko udało nam się strzelić 4 bramki i prowadzić 4:0.
Cały mecz był pod nasze dyktando,goście wyprowadzili kilka akcji z czego 4
zakończyli bramkami. Cała drużyna grała mocno zmotywowana, gotowa do walki.
To był nasz najlepszy mecz w sezonie. Wszyscy zawodnicy pokazali klasę i
warto wyróżnić Franka Urbana ,który trafiał do siatki aż 8 razy. Mecz
kończymy wygrywając „tylko” 13:4 i urwaliśmy punkty liderowi. Lider
przyjechał i tak z pewnym awansem ,a my jako spadkowicz  udowodniliśmy ,że drzemie w nas potencjał  i przy maksymalnym zaangażowaniu potrafimy grać w piłkę. Mimo
spadku do niższej ligi jestem bardzo zadowolony z tego meczu i wielkie
brawa dla wszystkich zawodników.

 

 

 

 

2007

 

 

Ostatni mecz  z Respektem Halinów  zawodników Championa był meczem ,który kończył pewną piękną przygodę ,a zaczyna nowy rozdział w ich piłkarskiej karierze .Mowa  tutaj  o  przejściu z 7 osobowych składów ,na 9 osobowe ,z mniejszego boiska na dużo większe ,gdzie tak naprawdę będzie można zobaczyć dużo więcej  ,czego nauczyliśmy się przez te kilka lat . Wracając do meczu ,to przebiegał on praktycznie jak wszystkie dotychczasowe w tym sezonie .Dłużej utrzymywaliśmy się przy piłce ,próbowaliśmy ją rozgrywać ,ale tak naprawdę efekty przyszły dopiero w ostatniej kwarcie ,gdzie z wyniku 5:4 dla gospodarzy ,wyciągnęliśmy na 6:9 dla naszej ekipy . Myślę ,że przez cały sezon nie daliśmy tyle ,,prezentów ‘’ rywalowi ,co w tej potyczce .Złe wybory ,za wolne wprowadzanie piłki ,a i skuteczność nie ta ,pozwalały co jakiś czas cieszyć się zespołowi z Halinowa z bramek i podtrzymywał ich nadzieję na wygrany mecz ,a co za tym idzie utrzymanie się w II Lidze (przy sprzyjających wynikach innych drużyn )Dopiero w ostatniej kwarcie zobaczyliśmy stary ,dobry S.T.F. Champion ,który wysokim ,skutecznym pressingiem ruszył na przeciwnika i co za tym idzie ,akcjami na jeden ,dwa kontakty ,ładnie rozmontowywał  skomasowaną obronę Respektu . Kończymy sezon awansem do I ligi i za to chłopcom należą się duże brawa .Gra również w większości spotkań mogła się podobać ,więc teraz czekamy na nowe wyzwania  ,trenujemy bo tylko TRENING CZYNI MISTRZA !!!!!!!!

Przed nami jeszcze tylko turniej Arka Cup ,gdzie chcemy pokazać się z dobrej strony i udajemy się na zasłużony ,wakacyjny odpoczynek J

Skład meczowy : Kuba Chełmicki ,Julek Hadyś -(1 gol),Maksymilian Zubek ,Piotr Soldecki ,Mateusz Lipka -(2 gole,2 asysty),Gabryś Jachtoma -(2 gole,),Dawid Małysa-(1 gol) ,Kuba Janiszewski -(2 gole,2 asysty),Adrian Wielgolaski -(2 asysty),Kamil Kędzior-(1 gol,1 asysta)

 

 

 

2006 B
W ostatniej kolejce mierzyliśmy się z Legionem Pruszków. Przeciwnik to ostatni zespół w tabeli ,a  różnice było widać od pierwszej minuty meczu. Była to pełna dominacja naszego zespołu, jedyne sytuacje ,które stwarzał rywal to wynik naszych błędów indywidualnych. W tym meczu udało nam się po raz pierwszy w tej rundzie zagrać na „0” dokładając do tego 4 strzelone bramki.
Debiutancki sezon w IV lidze kończymy na 3 miejscu. Na pewno pozostaje lekki niedosyt ,ale zdobyliśmy tez spory bagaż doświadczeń ,który na pewno wykorzystam w przyszłym sezonie. Cieszy fakt iż mimo nienajlepszej dyspozycji w końcówce sezonu chłopcy potrafili w bardzo dobrym stylu zakończyć rozgrywki.
Ońko, Dąbrowski, Jeremi Sobczyk, Czaplicki, Goździkowski, Jakub Sobczyk, Łapat, Wasiak, Pęk, Mirkowski, Siwiorek, Ledziński

 

 

2005 B
W ostatnim meczu ligowym mimo wywalczonego awansu naszym celem było zwycięstwo, które dawało nam pierwsze miejsce w lidze. Nasz przeciwnik, Agrykola Warszawa zamykał ligową  tabele.
Od samego początku było widać różnice między zespołami. Zdecydowanie po naszej stronie było posiadanie piłki, podejmowanie decyzji oraz stwarzanie sytuacji do zdobycia bramki. Po 30 minutach schodziliśmy z wynikiem 2:0 po dwóch bramkach Benjamina Krzystka.
W drugiej połowie przespaliśmy pierwsze 10 minut, co poskutkowało utratą bramki. To wprowadziło lekka nerwówkę w naszych poczynaniach. Jednak parę minut pozniej Benjamin dołożył trzecia bramkę i znowu cieszyliśmy się z dwubramkowego prowadzenia ,którego nie oddaliśmy już do końca. Co więcej, Benio dołożył czwartego  gola  utwierdzając komu należy się tytuł MVP tego meczu.
Spotkanie  było  dobrym podsumowaniem całej rundy ,która została bardzo dobrze i sumiennie przepracowana na treningach ,co poskutkowało dobra gra i wygraniem ligi. Był to ostatni mecz chłopców w grze po „9”. Od nowego sezonu czekają nas nowe wyzwania już w grze w słynnych „jedenastkach”.
Siekiera, Janiszewski, Zukowski, Mirkowski, Domaradzki, Żółciński, Domaradzki, Jagodzik, Krzystek(4bramki), Cienkowski, Kosakowski, Niewadził

 

2004

Mecz z Warszawską Akademią Piłkarską był zarazem ostatnim meczem w tym sezonie ligowym ,jak również ostatnim w tej klasie rozgrywkowej .Przez ligę przeszliśmy jak burza nie przegrywając żadnego meczu i tak też było w niedzielę w Rembertowie ,gdzie swoje spotkania rozgrywa nasz rywal. Wyszliśmy trochę w zmienionym  składzie bez nominalnego bramkarza ( dwóch doznało kontuzji) i środkowego ,podstawowego obrońcy ,co jak pokazał mecz było dużym osłabieniem . Mimo ,że mecz zaczęliśmy dobrze ,to później z minuty na minutę było dużo gorzej i pozwoliliśmy gospodarzom uwierzyć ,że mogą osiągnąć dobry rezultat w tym spotkaniu . Proste błędy w obronie ,mało agresywności pozwoliło Warszawskiej Akademii Piłkarskiej strzelić  aż pięć bramek ,co było rekordem w tym sezonie ,bo do tej pory straciliśmy w całych rozgrywkach dwa gole .Dobrze ,że mieliśmy wyśmienicie  dysponowanego tego dnia Pawła Sternickiego ,który siał popłoch w szeregach przeciwnika  i robił ładne akcję po których strzelaliśmy bramki .Ostatecznie wygrywamy 9:5 i awansujemy do II ligi w której mamy nadzieje poprzeczka będzie podniesiona wysoko . Dziękuje chłopcom za cały sezon, trudny patrząc na naszą sytuacje kadrową i zaangażowanie niektórych zawodników w trening (frekwencja fatalna niektórych graczy)Teraz przygotowujemy się do nowych rozgrywek ,gdzie z pewnością będziemy chcieli odgrywać główną rolę i stawiać sobie najwyższe cele .

Skład drużyny :

Filip Kowalski ,Alan Szacherski ,Kacper Wieczorek , Maciej Pańtak , Natan Lalik , Janek Kossak , Paweł Sternicki( gol ,asysta)  ,Lee( gol) ,Maks Hawryszko( asysta)  ,Szymon Falkiewicz( 3 gole ,2 asysty)  , Tymon Dobień ( 3 gole )


Komentarze

Komentarze