Archiwa kategorii: Bez kategorii

Pomimo początku roku nasze drużyny powoli wchodzą w rytm meczowy rozgrywając sparingi oraz biorąc  udział turniejach.

W ostatni weekend przed feriami wybraliśmy się do Lublina na sparingi z miejscowym Motorem Lublin. Było wszystko : dużo grania ,mnóstwo goli,dobre warunki , pogoda oraz humory.

Motor- STF Champion

rocznik 2009- 1:11

2008-3:6

2007-0:14

2006-1:2

2005-4:4

2004-4:0

Pozostałe mecze jakie rozegrały nasze zespoły w styczniu:

2004-Drukarz Warszawa, Kosa Konstancin

2005 A-Kosa Konstancin 2004, Legionowo, Varsovia

2005 B- Piaseczno cup, Mks Piaseczno

2006-Królewscy Płock

2006/7 B-Ks Konstancin ,Ks Ursus

2007-Arka Cup. Varsovia, Escola.

2008-Delta Warszawa

2008 B-Delta Warszawa

2009 A-Varsovia , Znicz Pruszków

2009 B-

2010-Football Masters Poznań , Legia soccer schools , BKS 7,

2010 B-Legionovia Cup

2011-Delta Cup, Okęcie warszawa, KS Konstancin

2012-Soccer Arena Cup. FA Piaseczno

 


Komentarze

Komentarze

To już XX jubileuszowa edycja turnieju Arka Cup, który stoi na bardzo wysokim poziomie pod względem sportowym ale także organizacyjnym.
Tym razem 16 zespołów rywalizowało w czterech grupach.

Pierwszy mecz i już na początek rywalizacja z najlepszym zespołem poprzedniej edycji Zagłębiem Lubin. Bardzo dobra gra naszego zespołu , można powiedzieć ,że byliśmy lepszym zespołem ale brakowało kropki nad i czyli uderzeń na bramkę. Niestety skuteczność Lubinian była zabójcza ,co strzał to bramka i przegrywamy 4:1.( bramka kuby Janiszewskiego )

Drugie  bardzo ważne spotkanie  ,wiedząc ,że trzeci przeciwnik akademia z Londynu nie będzie o nic walczyć ,mecz z Arką II  był rywalizacją o wejście do najlepszej ósemki turnieju. Początek  wyrównany, ale to Arka ma sytuacje z których ratuje nas Kuba Chełmicki. Po tych boiskowych zdarzeniach  chłopcy jeszcze bardziej podkręcają tempo gry ,czego efektem są stwarzane sytuacje i zdobyte trzy gole autorstwa Mateusza Lipki.

Ostatni mecz to już formalność ,akademia z Anglii była bezradna i wygrywamy 15:1 (Kossak-5 ,Wielgolaski-3 Molenda-3 ,Janiszewski-2, Lipka, Zubek ). Ozdobą meczu była bramka ,którą rozpoczął w polu karnym przeciwnika Adrian Wielgolaski ,podając wewnętrzną częścią stopy nad zawodnikami z Londynu  do Matiego, ten odgrywa głową z powrotem do Adriana ,który z  kolei  podaje głową nad trzema rywalami  na drugą stronę bramki, gdzie wbiega Kuba Janiszewski i  z pierwszej piłki głową zdobywa gola  . Ta akcja wywołała burzę braw na hali.
Mamy awans do najlepszej ósemki ,a grupa do której trafiliśmy jest bardzo mocna . Oprócz  Championa ,Śląsk Wrocław ,Pogoń Szczecin i Widzew Łódź.

Drugi dzień i na początek Portowcy. Wyrównany mecz okazje z obu stron, niestety pomimo dobrej gry to my tracimy bramkę z dystansu i schodzimy pokonani.

Następna rywalizacja  z faworytem turnieju Śląskim Wrocław. Od początku gramy dobry mecz ,ale tracimy dwa gole, pomimo to zespół gra swoje i zdobywamy bramkę kontaktową ( Antek Kossak) . Ostatnie minuty to duża przewaga naszej  drużyny , niestety nie udaje nam się nic strzelić i przegrywamy.

Spotkanie  z Widzewem to gra o to ,kto będzie grał o V miejsce. Bardzo dobrze zaczynamy, mamy dużą przewagę ,stwarzamy sytuację i zdobywamy bramkę (Wielgolaski ). Pomimo optycznej  przewagi w całym spotkaniu, tracimy dwa gole, po wyprowadzeniu piłki z obrony i niestety w ostateczności przegrywamy tą batalię .

W meczu o siódme miejsce od początku było widać lekkie załamanie po ostatnim spotkaniu i mimo zdobycia gola (Hadyś )przegrywamy 3:1.
Podsumowując turniej uplasowaliśmy się w połowie stawki ,zagraliśmy z najlepszymi akademiami w Polsce i na boisku prezentowaliśmy się bardzo dobrze .Zabrakło niestety wykończenia akcji i przede wszystkim strzałów . W wielu meczach chłopcy robili świetne akcje i gdy już byli w zasięgu pola karnego nie decydowali się na strzał, tylko chcieli jeszcze podawać, gdzie inne zespoły strzelały wiele bramek z dystansu. Mimo wszystko zaprezentowaliśmy się pozytywnie ,zbierając kolejne doświadczenia.
Jak zwykle wielkie podziękowania dla rodziców za pomoc.
Skład:
Kuba Chełmicki
Maks Zubek
Julek Hadyś
Janek Molenda
Kuba Janiszewski
Mateusz Lipka
Antek Kossak
Adrian Wielgolaski


Komentarze

Komentarze

Już  na początku roku nasza drużyna z rocznika 2010  wybrała się na bardzo dobrze obsadzony
turniej FootballProMasters w Poznaniu, który organizuje Akademia Piłkarska
Reissa. Rok temu rozegraliśmy fantastyczny turniej ulegając dopiero w finale
Olympicowi Wrocław.

Na początku los przydzielił nas do grupy z Wigrami Suwałki, Pogonią
Szczecin i Akademią Reissa (Poznań). Wszyscy wiemy, jak istotne jest
pierwsze spotkanie na turnieju. Pierwszym naszym przeciwnikiem były Wigry
Suwałki, mierzyliśmy się z nimi nie tak dawno wygrywając 4-2 i tym razem
liczyliśmy na podobny rezultat. Niestety słaby początek spotkania i
ostatecznie nie udaje się odrobić strat. Przegrywamy 1-0. Następnie
mierzyliśmy się ze zwycięzcą turnieju API Cup – Olympic Wrocław drużyną z
bardzo dużym potencjałem. Rozegraliśmy fantastyczne zawody wygrywając 3-1.
Rzadko staramy się wyróżniać poszczególnych zawodników, ale to co w tym
meczu z przeciwnikami wyprawiał Karol Głowacki mogło przyprawić o zawrót
głowy. Gdy wydawało się, że nasz zespół jest na fali wznoszącej, przyszedł
mecz z Akademią Reissa. Kontrolujemy spotkanie, wygrywamy 2-1 i niestety w
końcówce tracimy bramkę na 2-2. Ostatnie spotkanie w grupie, to mecz z
Pogonią Szczecin. Zaczynamy bardzo słabo przegrywając 2-0, jednak po kilku
minutach przejmujemy inicjatywę, wyrównujemy na 2-2 i w ostatnich sekundach
mamy fantastyczną sytuację. Niestety wynik bez zmian. Z dwoma remisami,
zwycięstwem i porażką kończymy na 3 miejscu w grupie i niestety brak jednej
bramki powoduje, że zamiast trafić do Ligi Mistrzów, trafiamy do Ligi
Europy. Tam pokazujemy, że nie za bardzo pasujemy do tego towarzystwa,
wygrywając trzy kolejne spotkania : z Wigrami Suwałki 3-0 (aż szkoda
tego pierwszego meczu), z Varsovią Warszawa 2-1 Arkonia Szczecin 5-4.
Ostatni mecz już bez znaczenia, gdyż mieliśmy zapewnione zwycięstwo w Lidze
Europy przegrywamy z Olympicem Wrocław aż 6-1, co pokazuje jak dobra to
jest drużyna i jak warto docenić nasze pierwsze zwycięstwo z nimi.

Turniej ten rozgrywany był w nietypowych warunkach, gdyż graliśmy z
wykorzystaniem band. Uważamy, że jest to świetna okazja do rozwoju dla
zawodników. Gra na tak małej przestrzeni, gdzie sytuacja na boisku bardzo
szybko ulega zmianie, a zawodnicy poprawiają zdolności techniczne i
koordynacyjne, ma niebagatelne znaczenie w dalszym rozwoju. Uczyniliśmy
kolejny mały krok na naszej drodze, a słowo doświadczenie (zarówno
pozytywne i negatywne) które przyświeca nam od wielu miesięcy idealnie
opisuje co zyskaliśmy w Poznaniu po za medalami za zwycięstwo Ligi Europy.
Jesteśmy dumni z postawy wszystkich zawodników, którzy po raz kolejny
pokazali jak wiele znaczy dla nich piłka nożna, a występowanie z herbem
Championa na piersi napawa ich dumą i sprawia że nabierają rumieńców.
Oczywiście na wysokości zadania stanęli również najlepsi Rodzice na
świecie, którzy przemierzyli kilkaset kilometrów aby wspierać swoje
pociechy. Dziękujemy!

 

 

 

 

 

 

 

  Klasyfikacja końcowa  Liga Mistrzów

1.Akademia Piłkarska Reissa Poznań

2.Śląsk Wrocław

3. Pogoń Szczecin

4.Akademia Piłkarska Reissa Polska

5 Elite Magic FC

Klasyfikacja końcowa Liga Europy

  1. S.T.F. Champion

2 . Olympic Wrocław

3. Arkonia Szczecin

4. Varsovia Warszawa

5.Wigry Suwałki

 S.T.F. Champion  reprezentowali :

1. Szymon Szymański
2. Mikołaj Rek
3. Olivier Bykowski
4. Wiktor Serafin
5. Kuba Dworak
6. Mikołaj Rymarczyk
7. Karol Głowacki

  •  
  •  
  •  

Komentarze

0 Komentarze

 

Komentarze

Komentarze

To już XI edycja Turnieju FootballPro  Masters Poznań  ,który tym razem odbędzie się w Arenie Dębiec  przy ul.Łozowej .Oczywiście nie może tam zabraknąć zawodników Championa z rocznika 2010 ,którzy rok temu zrobili ogromną niespodziankę i awansowali do finału tej imprezy ,nieznacznie przegrywając w rzutach karnych z Olympic Wrocław. I tym razem turniej jest obsadzony bardzo silnymi drużynami z Polski ( Pogoń Sczecin ,Śląsk Wrocław ,Wigry Suwałki ,Arkonia Szczecin ,Olympic Wrocław,Akademia Reissa ,Varsovia Warszawa ,S.T.F. Champion ) oraz z zagranicy ( Elite Magic London)

S.T.F. Champion trafił do grupy A z takimi zespołami jak:

Akademia Piłkarska Reiss, Olympic Wrocław , Wigry Suwałki ,Pogoń Szczecin .

Chłopcy pierwszy mecz zaczynają w sobotę o godzinie 10.00 a ich przeciwnikiem będą Wigry Suwałki .Życzymy powodzenia oraz udanej imprezy.


Komentarze

Komentarze

Początek roku a my już gramy. Na początek do Gdyni wybierze się zespół rocznika 2007 gdzie na nowoczesnej hali zagra szesnaście mocnych zespołów m.in.  pięć akademii drużyn z Ekstraklasy , trzy ekipy z pierwszej ligi z czego jeden z Rosyjskiej . Los przydzielił nam na początek obrońce tytułu z tamtego roku Zagłębie Lubin ,4 YOUR FUTURE z Londynu oraz drugi zespół Arki Gdynia.


Komentarze

Komentarze

W dniach 8-9 grudnia, zespół rocznika 2009 weźmie udział w turnieju Winter Wolf Cup w Kobyłce, w którym udział wezmą zespoły z Akademii polskiej Ekstraklasy oraz z zagranicy m.in. Lech, Jagiellonia, Zagłębie, Pogoń, Legia czy Karpaty Lwów. 

Turniej rozgrywany na pełnowymiarowej hali widowiskowo- sportowej na styl niemiecki – sztuczna nawierzchnia + bandy 

GRUPA A
MKS Wicher Kobyłka II 
Szkoła Techniki Futbolu ,,Champion”
Zagłębie Lubin
Starward Старвард (Ukraina)
Pogoń Szczecin
SM Tauras Kowno (Litwa)

GRUPA B
MKS Wicher Kobyłka
Jagiellonia Białystok
Broń Radom
Akademia Lecha Poznań
FC Kijów (Ukraina) 
FK Liepāja (Łotwa)

GRUPA C
Akademia Piłkarska Legii Warszawa
Junior Białystok
Warta Poznań
FA Žalgirietis 2009 (Litwa)
Karpaty Lwów (Ukraina)
Elana Toruń

W sobotni wieczór chłopcy rozegrają także sparing w systemie 6+1 z Pogonią Szczecin.

Życzymy udanych występów!

 


Komentarze

Komentarze

Aż  sześciu zawodników Championa zostało powołanych na Turniej o Puchar Prezesa MZPN  i będą reprezentowali Warszawę w tych rozgrywkach .Chłopcom gratulujemy i życzymy udanego występu .

Rocznik 2006 – Franek Saganowski

Rocznik 2007 – Janek Molenda ,Maksymilian Zubek

Rocznik 2008 – Mikołaj Czerniatowicz

Rocznik 2009 – Iwo Kupidura ,Maciej Habrowicz

 

Turniej Prezesa – rocznik 2008Turniej Prezesa – rocznik 2009Turniej Prezesa – rocznik 2006


Komentarze

Komentarze

W sobotę nasze najmłodsze, grające w lidze pociechy brały udział w ogólnopolskim turnieju IRZYK CUP 2018. Na turniej oprócz zespołów z Warszawy i okolic przyjechały również drużyny między innymi z województwa Lubelskiego i Łódzkiego.

Pierwsza faza turnieju to rozgrywki w dwóch grupach. W tej części  mierzyliśmy się z gospodarzami – Irzykiem Warszawa, ATP Warszawa, dwoma zespołami z Nowego Dworu Mazowieckiego oraz z Pilicą Przedbórz.
Przez rozgrywki grupowe przeszliśmy jak burza! Już od pierwszego meczu bardzo dobrze i pewnie weszliśmy w turniej, wygrywając kolejno 2:0, 3:0, 9:0, 5:0. Oczywiście nie same wyniki ,a gra najbardziej cieszyła oko kibiców, pokazywaliśmy wiele świetnych akcji, przemyślanych rozwiązań i odważnych decyzji. Ostatni mecz w grupie remisujemy 1:1 po festiwalu niewykorzystanych szans do zdobycia bramki lecz nie miało to znaczenia ,dla sytuacji w grupie, którą pewnie wygrywamy.

W półfinale los skojarzył nas z zespołem Vrotcovią Lublin. Jak to na turniejach bywa zazwyczaj ,zawsze jeden mecz musi się nie udać. Niestety jak się okazało było to właśnie starcie o finał. Źle rozpoczęliśmy ten mecz, popełniliśmy sporo błędów, nie byliśmy już tak efektowni w ofensywie, przez co przegrywamy 1:3. Warto jednak podkreślić bardzo dobra grę drużyny z Lublina – jak się później okazało zwycięzcy całego turnieju.

Mecz o 3 miejsce przyszło nam rozegrać z ATP Warszawa ,a wiec z drużyna ,z która mierzyliśmy się w fazie grupowej.
Znowu kiepsko wchodzimy w mecz ,jednak tym razem bez konsekwencji w postaci straty bramki. Po kilku minutach w końcu dochodzimy do głosu i zaczynamy grać tak ,jak na początku turnieju czyli mądrze w defensywie, kreatywnie w ataku i mega skutecznie. W parę minut zdobywamy trzy bramki i jak się okazuje ,tym samym zamykamy to spotkanie.

Ostatecznie zajmuje dobre trzecie miejsce!
Po chłodnej analizie na pewno możemy czuć niedosyt, związany z nieudanym meczem półfinałowym ponieważ przeciwnik był w naszym zasięgu. Jednakże nie ma co gdybać ,a należy cieszyć się z tego co jest tu i teraz.
Wielkie brawa dla chłopców za wywalczenie brązowego medalu! Cały turniej napawa sporym optymizmem na przyszłość ponieważ widać iż wiele rzeczy ,które  uczymy się na meczach i treningach zaczynają  przynosić wymierne efekty i są przez chłopców skutecznie realizowane. Oby tak dalej! Na osobne gratulacje zasłużył również nasz zawodnik – Jerzy Gliszczyński ,który zdobył statuetkę króla strzelców turnieju! Brawo!

Oddzielne podziękowania należą się również rodzicom za pomoc, organizacje i bardzo kulturalny doping, dziękujemy!

Skład:
Dominik Majewski
Rafał Kaczkowski
Ignacy Gozdyra
Jerzy Gliszczyński
Natan Turniak
Maciej Ogorzałek
Maksymilian Wiśniewski
Bartosz Fejcher
Paweł Michalak


Komentarze

Komentarze

Miło nam poinformować, że Maciek Habrowicz dostał powołanie na kolejną konsultację do Kadry Mazowsza. Gratulujemy i życzymy udanego występu. 


Komentarze

Komentarze

W sobotnie południe reprezentacja rocznika 2008A udała się na warszawski Turniej Niepodległości ,odbywający się na Targówku przy ulicy Remiszewskiej.

Przyjęliśmy zaproszenie od organizatora turnieju nie z powodu silnej obsady (bo ta była powiedzmy sobie szczerze przeciętna), ale po to ,żeby zdobywać kolejne doświadczenie i pokazać, że w formule turniejowej, podczas której może wydarzyć się wszystko potrafimy, pokazać swoją wyższość i wygrywać z teoretycznie słabszymi rywalami ,startując z pozycji faworyta.

Jak ciężko jest dobrze wejść w turniej pokazał pierwszy mecz grupowy z MŁKS Łomżą, przez całe spotkanie można być stroną przeważającą, stwarzać wiele sytuacji bramkowych, jednak jeśli żadnej z nich się nie wykorzystuje, nie można wygrać meczu,.Ku uciesze rywali spotkanie kończy się bezbramkowym remisem.

Na szczęście w dwóch kolejnych potyczkach grupowych chłopcy potwierdzili, że przyjechali na turniej po końcowy triumf ,demolując przeciwników 7:0 i 9:0( w trzecim meczu warto zaznaczyć trafienie naszego bramkarza Wiktora Czapińskiego z rzutu karnego, a był to jego pierwszy kontakt z piłką w ostatniej minucie).

Wychodzimy więc z grupy z pierwszego miejsca ,strzelając 16 bramek nie tracąc żadnej. W półfinale naszym przeciwnikiem okazała się drużyna gospodarzy KS Grom, w meczu bez większej historii wygrywamy 6:0.

Nie byliśmy zdziwieni dowiadując się, iż w finale zmierzymy się z naszym grupowym rywalem MŁKS Łomżą ,gdyż był to zdecydowanie najgroźniejszy przeciwnik na tym turnieju.

W meczu finałowym chłopcy chcieli chyba sprawić trochę więcej emocji kibicom zgromadzonym na boisku, gdyż wcześniejsze wysoko wygrane spotkanie cieszyły oko, ale brakowało w nich dramaturgii.

Dramaturgię zapewnił natomiast finał. W początkowych minutach tracimy pierwszego gola na turnieju. Kiedy to po mocno kopniętej piłce od bramkarza w kierunku napastnika, wykorzystuje on błąd komunikacyjny naszego obrońcy i bramkarza ,wtaczając piłkę do pustej bramki. Była to jedyna akcja ofensywna przeciwników z Łomży, którzy w dalszej części meczu skupili się na obronie, a my biliśmy głową w podlaski mur. „Milion” niewykorzystanych sytuacji, świetna dyspozycja bramkarza Łomży spowodowała , że na trzy minuty przed końcem meczu, na tablicy widniał nadal wynik 0:1. Wtedy to sygnał do ataku dało ofensywne wejście naszego obrońcy Łukasza Kowalskiego, który po strzale z dystansu zdobywa bramkę wyrównującą. Gdy wydawało się już , że losy tego meczu rozstrzygną rzuty karne, w ostatniej akcji błysnął Teo Żakowicz. Po jego strzale lewą nogą piłka odnajduje drogę do bramki, sędzia kończy pojedynek ,a my cieszymy się ze zwycięstwa!

Miało być łatwo i przyjemnie, a jak pokazał mecz finałowy, nie zawsze nawet mając wyraźną przewagę optyczną, da się wygrywać spotkania wysoko i przekonująco.

Cieszy to, że w ogólnym rozrachunku wygrywamy turniej, Teodor Żakowicz dostaje nagrodę dla najlepszego strzelca, a my pokazujemy kolejnym zespołom na mapie Polski, że STF Champion gra piłkę szybką, techniczną i ładną dla oka. Dodatkowym plusem jest to, iż zwyciężając w turnieju ,uhonorowaliśmy stulecie odzyskania przez Polskę niepodległości, a chłopcy mogli co nieco dowiedzieć się o wydarzeniach mających miejsce 100 lat temu.

Podziękowania dla zespołu, który wystąpił w składzie:

Czapiński, Carrillo, Kowalski, Żakowicz, Tonkowicz, Stanios, Jaskuła, Chabior, Pawełkowicz, Jabłoński

Spotkania grupowe:

STF Champion 0:0 MŁKS Łomża

STF Champion 7:0 FC Boża Wola ( 2 Żakowicz, 2 Pawełkowicz, 1 Stanios, 1 Jaskuła, 1 Tonkowicz)

STF Champion 9:0 Futbolowe Perspektywy ( 2 Kowalski, 1 Chabior, 1 Pawełkowicz, 1 Stanios, 1 Żakowicz, 1 Czapiński, 1 Tonkowicz, 1 samobój)

Półfinał:

STF Champion 6:0 KS Grom ( 2 Żakowicz , 2 Jabłoński, 1 Pawełkowicz, 1 Tonkowicz)

Finał:

STF Champion 2:1 MŁKS Łomża ( 1 Żakowicz, 1 Kowalski)

Klasyfikacja Końcowa:

  1. STF Champion
  2. MŁKS Łomża
  3. KS Grom
  4. AP Wilki
  5. Futbolowe Perspektywy
  6. OKS Służew
  7. AP Champions Mińsk Mazowiecki
  8. FC Boża Wola

 


Komentarze

Komentarze