Archiwa kategorii: Bez kategorii

Bardzo mocni sparingpartnerzy pojawią się przy ul.Sarabandy aby rozegrać gry kontrolne z naszą Akademią.

Zagłębie Lubin oraz Pogoń Szczecin uważane są w Polsce za kluby z najlepszym szkoleniem więc sparing z takimi drużynami będzie dla naszych chłopców świetną okazją do sprawdzenia się z najlepszymi a dla nas trenerów dobry materiał do zobaczenia w którym miejscu jesteśmy pod względem szkoleniowym.

Piątek 27 stycznia

17;00-18;15-STF 2007 -Zagłębie Lubin ul. Sarabandy 16

18;15-19;30-STF 2006 -Zagłębie Lubin ul.Sarabandy 16

piątek 10 luty

18;30-20;00-STF 2005-Pogoń Szczecin ul.Sarabandy 16

17;00-18;30-STF 2003/4-Pogoń Szczecin 2004 stadion w Piasecznie


Komentarze

Komentarze

Nowy, 2017 rok, rocznik 2009 zainaugurował turniejem Football Pro Cup Master w Poznaniu. Uczestnictwo takich drużyn jak Pogoń Szczecin, Lechia Gdańsk, Śląsk Wrocław, Zagłębie Lubin czy Górnik Zabrze mówiło samo za siebie. Wiedzieliśmy, że czeka nas niezwykle ciężki turniej. I tak też było.

 

W grupie A mierzyliśmy się już ze wspomnianymi: Pogonią Szczecin, Śląskiem Wrocław, Zagłębiem Lubin i Akademią Reissa. Wysoki i wyrównany poziom drużyn powodował, że po każdej kolejce diametralnie zmieniał się układ sił. Chociaż Champion nie przegrał w grupie ani jednego spotkania, do ostatniego meczu ważyły się losy awansu do półfinału. Jedna wpadka oznaczała grę o dalsze miejsca. Nasz Champion z meczu na mecz prezentował się coraz lepiej i nie oddawał łatwo pola. Wszystkie nasze spotkania grupowe stały pod znakiem ogromnej walki. Dwa zwycięstwa i dwa remisy dały nam drugie miejsce w grupie, gdzie o pierwszym miejscu decydował bilans bramek, bo ostatecznie i Champion i Pogoń awansowały do półfinałów z liczbą 8 punktów.

 

Wyniki w grupie A:

 

STF – Pogoń Szczecin 2-2 (bramki: Maciek Studziżba, Borys Roguski)

 

STF – AP Reissa 2-1 (bramki: Paweł Kazała, Iwo Kupidura)

 

STF – Zagłębie Lubin 4-2 (bramki: Iwo Kupidura x3, Maciek Studziżba)

 

STF – Śląsk Wrocław 1-1 (bramka: Borys Roguski)

 

 

Po dłuższej przerwie i posiłku przystąpiliśmy do walki w strefie medalowej. W półfinale mierzyliśmy się dobrze dysponowaną tego dnia Lechią Gdańsk, która wygrała wszystkie swoje mecze grupowe. Wiedzieliśmy, że czeka nas trudne spotkanie. Choć po minucie gry Champion błyskawicznie wyszedł na prowadzenie, to kolejne minuty będą nam się długo śnić. Cztery kolejno stracone bramki mogły załamać chłopców. Nic bardziej mylnego. Champion walczył do końca i strzelił dwie bramki doprowadzając do stanu 4-3. Na kolejne zabrakło czasu i odrobiny szczęścia, bo Lechia była w naszym zasięgu. Mimo wszystko chłopcom należały się brawa za fantastyczną walkę do samego końca.

 

STF – Lechia Gdańsk 3-4 (bramki: Borys Roguski, Iwo Kupidura, Maciek Studziżba)

 

 

 

Po porażce musieliśmy szybko przygotować się do walki o brąz. Naszym przeciwnikiem była drużyna Elite Magic London. W poczynaniach naszych chłopców było widać sportową złość i chęć pokazania, że nie przyjechaliśmy do Poznania na wycieczkę. Choć początek meczu nie był łatwy z każdymi minutami nasza przewaga rosła a wynik 5-1 mów sam za siebie. Wysokie zwycięstwo i dobra gra dała nam upragniony medal.

 

STF – Elite Magic London 5-1 (bramki: Iwo Kupidura x2, Staś Białecki, Mario Młynarczyk, Maciek Studziżba)

 

 

Ostatecznie zajęliśmy wysokie, 3 miejsce. Fakt, że za naszymi plecami uplasowały się tak znane marki jak Śląsk Wrocław, Zagłębie Lubin czy Górnik Zabrze powoduje, że czujemy się zwycięzcami. Turniej stał na bardzo wysokim poziomie, a nasi chłopcy w każdym meczu pokazali, że do tej pory nikomu nieznana w Polsce nazwa Champion, ma w swoich szeregach zawodników bardzo dobrze grających w piłkę i niczym nie ustępującym tym najlepszym akademiom w kraju. Na uwagę zasługuje także fakt, że najlepszym zawodnikiem tego turnieju został Iwo Kupidura. Jego indywidualny sukces nie miałby miejsca bez całej drużyny. Brawa należą się Aleksowi, za wiele bardzo ważnych interwencji. Maćkowi Habrowiczowi za wielką pracę w defensywie. Borysowi i Maćkowi Studziżbie za prowadzenie naszego zespołu w akcjach ofensywnych. Mario, Staś i Paweł byli bardzo wartościowymi zmiennikami, którzy podnosili poziom drużyny i strzelali bramki w decydujących momentach.

 

Dziękujemy chłopcom za wspaniałą grę i emocje, które w ciągu chwil zmieniały się jak w kalejdoskopie. Brawa należą się także rodzicom, za głośny doping, który nie umknął spikerowi zawodów a także, za całą otoczkę turnieju i organizację wyprawy do Poznania.

 

Dziękujemy także Piotrowi Reissowi za pozdrowienia dla trenerów i wszystkich zawodników STF Champion.

 

Skład STF Champion: Aleks Młynarczyk, Maciek Habrowicz, Borys Roguski, Iwo Kupidura, Maciek Studziżba, Mario Młynarczyk, Staś Białecki, Paweł Kazała.


Komentarze

Komentarze

27 stycznia wyjedziemy na kolejny turniej tym razem do Trójmiasta  aby wziąć udział w międzynarodowym turnieju który odbędzie się  w pięknej nowoczesnej Hali w Gdyni.

poznaliśmy podział na koszyki przed losowaniem

ZachódCentrum PołudniePółnocTrójmiasto
KOSZYK 1KOSZYK 2KOSZYK 3KOSZYK 4KOSZYK 5
1AP REISSA PoznańSTF   CHAMPIONFC ACADEMY WrocławBALTIKA FC KaliningradLECHIA Gdańsk SA
2ORANJE SPORT KoninPOLONIA WarszawaGÓRNIK Łęczna SABAŁTYK GdyniaARKA I Gdynia
3POGOŃ Szczecin SASMS ŁódźPOLONIA STAL ŚwidnicaMUKS CZWS „Z” BydgoszczARKA II Gdynia
4SALOS SzczecinWIDOK SkierniewiceZAGŁĘBIE LubinOLIMPIJCZYK KwakowoARKA U – 11 Gdynia

 


Komentarze

Komentarze

Już 7 stycznia zawodnicy z rocznika 2009 wybiorą się do Poznania aby  rywalizować z czołówką polskich drużyn na Arenie Poznań w międzynarodowym turnieju organizowanym przez Akademię Rejsa.zrzut-ekranu-2016-12-28-o-17-18-25 POWODZENIA!!!


Komentarze

Komentarze

W ostatni weekend przed świętami, drużyna rocznika 2009 wystąpiła w turnieju Kosa Cup.

W grupie mierzyliśmy się z drużynami: MKS Piaseczno, Pogoń Grodzisk Mazowiecki i Znicz Pruszków. Turniej rozgrywany był w systemie 4+1, co było dla nas zupełną nowością.

W rozgrywkach grupowych zajęliśmy drugie miejsce z dwoma zwycięstwami i jedną porażką,  w ostatnim grupowym meczu. Gdy jasne było, że awansowaliśmy do półfinału, mogliśmy sobie pozwolić na rotację zawodników.

Wyniki w meczach grupowych:

STF – Pogoń 4-1 (bramki: Borys Roguski x2, Iwo Kupidura, Maciek Studziżba)

STF – MKS 7-0 (bramki: Mario Młynarczyk x4, Borys Roguski x2, Iwo Kupidura)

STFZnicz 0-2

W półfinale, naszym rywalem był zespół KS Raszyn. Można powiedzieć, że to nasza zmora, bo do tej pory w turniejach, pomimo ogromnej przewagi zawsze przegrywaliśmy 1-0. Champion już przed meczem dawał jasne sygnały, że chce zakończyć tę klątwę. I choć początek spotkania nie należał do łatwych, to nasi chłopcy pokazali, kto rzeczywiście jest lepszy. Wysokie zwycięstwo w półfinale pokazało naszą siłę i aspiracje do kolejnego zwycięstwa turnieju.

STFRaszyn 4-0 (bramki: Maciek Studziżba x2, Borys Roguski, Mario Młynarczyk

Po dobrym spotkaniu czekaliśmy na finał, w którym ponownie zmierzyliśmy się ze Zniczem Pruszków. Trzeba przyznać, że tak miało być, bo obie drużyny pokazały grę o klasę lepszą, od reszty stawki. Tym razem postanowiliśmy wytoczyć swoje najmocniejsze działa i po świetnej indywidualnej akcji, Maciek Habrowicz daje nam prowadzenie. Gra toczyła się akcja za akcję. Niestety jeden błąd w defensywie doprowadził do wyrównania. Obie drużyny walczyły do końca, ale nikomu nie udało się strzelić bramki. Po końcowym gwizdku na trybunach rozległy się gromkie brawa, bo ten mecz był najlepszy i najbardziej wyrównany na turnieju. Ale o tym kto miał wygrać zadecydowały rzuty karne, które lepiej wykonywał zespół Znicza.

STF – Znicz 1-1 /1-2 karne/ (bramka: Maciek Habrowicz)

Niestety tym razem karne nie przyniosły szczęścia, ale nie odbiorą nam dumy. Ktoś musiał wygrać, a ktoś przegrać. Pomimo drugiego miejsca (mimo wszystko wysokiego) czujemy się zwycięzcami, bo pokazaliśmy bardzo dobrą grę, co było najważniejsze. Champion 2009 po raz kolejny pokazał jaki potencjał drzemie w tej drużynie. Przed nią jeszcze wiele finałów zwycięskich i przegranych ale dla nas i tak najważniejsza będzie zawsze dobra gra. Warto dodać, że najlepszym bramkarzem turnieju został nasz Aleks. Teraz czas na zasłużony odpoczynek, bo już po świętach, czeka nas turniej w Poznaniu. Próbę generalną przed Football Pro Cup Master uważamy za zaliczoną na 5;) Brawa za grę dla chłopców i doping dla rodziców.                    

Skład STF: Aleks Młynarczyk, Maciek Habrowicz, Borys Roguski, Iwo Kupidura, Paweł Kazała, Mario Młynarczyk, Maciek Studziżba, Michał Giżyński, Staś Białecki


Komentarze

Komentarze

Wraz z kończącym się rokiem, zespół rocznika 2007 A wybrał się na turniej Delta Cup, gdzie w czterech grupach, rywalizowało 16 zespołów .

My znaleźliśmy się w towarzystwie Delty Warszawa I, Interu Warszawa, AP Wilki .Tylko w pierwszej konfrontacji z Deltą Warszawa zgubiliśmy punkty, remisując  spotkanie 1:1. Bramkę dającą nam jeden punkt, strzelił Janek Molenda.

Pózniej rozpędzona lokomotywa  Championa wygrała 8:0 z Interem i 5:0 z AP Wilki. Łupem bramkowym podzielili się :

Dawid Małysa 3 bramki, Antek Kossak  3 bramki, Mateusz Lipka 2 bramki, Janek Molenda 1 bramka, Maks Zubek 1 bramka, Julek Hadyś 1 bramka, Maciej Jaroszewski 1 bramka, Kuba Janiszewski 1  bramka .

W ćwierćfinale , z trudem i  mając trochę szczęścia wygrywamy z Amigos Warszawa, po bramce  Kuby Janiszewskiego, w ostatnich sekundach meczu i czekamy na następnego przeciwnika, jakim miał być Górnik Łęczna .

Rywalizacja z zespołem Górnika  również wypadła na korzyść naszej ekipy i po golach Janka Molendy, samobójczej oraz Mateusza Lipki, wygrywamy 3:1 i jesteśmy w finale.

W wielkim finale spotykamy się z drużyną Znicza Pruszków i ręce same składały się do oklasków, kiedy nasi podopieczni, raz po raz rozmontowywali defensywę przeciwnika. Pięć bramek  strzelonych, zero straconych ( dzięki Kubie Chełmickiemu, który obronił karnego) i puchar Delta Cup trafia w nasze ręce. Jeszcze zawodnik Championa, Dawid Małysa został wybrany najlepszym zawodnikiem turnieju i w dobrych  humorach opuszczamy obiekty Warszawianki.

Brawa dla podopiecznych  S.T.F-u , którzy w całym turnieju, grali najładniejszą i skuteczną piłkę. Kończymy rok z przytupem, ale jak pokazały nam niektóre konfrontacje w lidze, czy w meczach sparingowych, musimy jeszcze trochę potu wylać na treningach.

Skład drużyny: Kuba Chełmicki, Janek Molenda, Piotr Soldecki, Maks Zubek, Mateusz Lipka, Julian Hadyś, Maciej Jaroszewski, Kuba Janiszewski, Dawid Małysa, Antek Kossak, Adrian Kromka


Komentarze

Komentarze

W sobotę 17.12 .2016 drużyna rocznika 2008 A, rozpoczęła zmagania  w turnieju o Puchar Ursynowa, gdzie udział brało  12 zespołów, podzielonych na 3 grupy.

Los sprawił, że znaleźliśmy się w grupie B ,z takimi zespołami jak: Drukarz I Warszawa, Delta II Warszawa oraz ATP Warszawa. Wyszliśmy z niej bez większych kłopotów, po ładnej grze i dużej skuteczności:  9:1 z Drukarzem, 2:1 z ATP,  7:0 z Deltą.

W ćwierćfinale również nie zwolniliśmy tempa. pokonując 7:0 zespół UKS Iwiczna.

Kolejna wysoka wygrana naszego zespołu, miała miejsce w półfinale, w którym to mierzyliśmy się z drużyną AMT Żywiec. Mecz zakończył się wynikiem 4:1.

Finał, a w nim ponownie zespół ATP Warszawa, z którym spotkaliśmy się w grupie , wiedząc ,że to  naprawdę solidna ekipa, ale na naszych chłopców tego dnia po prostu nie było mocnych. Zwycięstwo 5:2 jest tego doskonałym świadectwem!

Drugi raz z rzędu wygrywamy w Turnieju o Pucharu Ursynowa, z imponującym bilansem bramkowym :34 bramki strzelone, jedynie 4 stracone! Mikołaj Czerniatowicz nasz etatowy  snajper, po raz kolejny został uhonorowany statuetką dla najlepszego strzelca turnieju (15 bramek!). Najbardziej jednak cieszy postawa całego zespołu, świetna gra piłką, postępy techniczne i zapał do gry, oby tak dalej !!

Podziękowania dla chłopców za piękny występ i emocje jakich nam dostarczyli, dla rodziców za dopingowanie swoich pociech.

Skład zespołu:

Mikołaj Czerniatowicz – 15 bramek
Teo Żakowicz – 10 bramek
Łukasz Kowalski – 4 bramki
Kuba Pawełkowicz – 2 bramki
Antek Stanios – 2 bramki
Wiktor Humeniuk – 1 bramka
Luca Carrillo
Norbert Orzoł
Krzyś Kosiński


Komentarze

Komentarze

Czas na regenerację i krótki odpoczynek

ostatnie treningi 22 grudnia

przerwa świąteczna w treningach potrwa od 23 grudnia do 1 stycznia

Zajęcia zaczynamy w nowym roku 2 stycznia.


Komentarze

Komentarze

W piątek 02.12 drużyna rocznika 2003/04 wybrała się na turniej do Nadrzecza. W systemie każdy z każdym, spotkało się osiem drużyn. Oprócz Championa , do rywalizacji stanęły zespoły: Drukarza Warszawa, Pogoni Siedlce, Hetmana Zamość, UKS 9 Siedlce, ZS 12 Warszawa ( złożona również z większości zawodników Drukarza) OSiR Biłgoraj, Gosław Jedłownik.

Już pierwszy piątkowy mecz pokazał, że będzie bardzo trudno o zwycięstwo z drużyną UKS 9 Siedlce. Szybko stracona bramka ( 3 minuta meczu) podcięła skrzydła młodym adeptom S. T. F-u i po kolejnych pięciu minutach widniał wynik 2:0. Po tej bramce, śmielej ruszyliśmy do ataków, co przynosi nam gola i lekką konsternację w szeregach gości. Warto przypomnieć, że Maciej Bilski zachował się jak rasowy napastnik, mijając najpierw obrońcę, później bramkarza i spokojnie umieszcza piłkę w pustej bramce. Odżyły nadzieje, ale na krótko. Dwa indywidualne błędy w wyprowadzeniu piłki i końcowy wynik 4:1 dla zespołu z Siedlec.

Po meczu szybka kąpiel i do łózek, bo jutro o godzinie 10:10 czeka nas konfrontacja z Hetmanem Zamość.

Mecz z drużyną z Zamościa wyglądał zupełnie inaczej. Mimo przytłaczającej różnicy wzrostowej na korzyść przeciwnika, to my swobodniej czuliśmy się na boisku, kilka razy pokazując, że goście muszą być czujni w obronie. Mamy kilka fajnych akcji, nie ustrzegamy się błędu i w końcówce tracimy bramkę. Jeszcze w ostatnich minutach Aleks Sawicki popisuje się dwiema fantastycznymi interwencjami, broniąc najpierw strzał, a później dobitkę napastnika Hetmana. Końcowy wynik 1:0 dla rywala.

Trzecia potyczka z zespołem ZS 12 Warszawa, złożonym w większości z zawodników Drukarza, to dotychczas najlepszy mecz Championa , gdzie kontrolujemy całkowicie spotkanie. Szybka gra na jeden, dwa kontakty mogła się podobać. Bliski strzelenia gola jest Łukasz Sędzikowski, ale desperacka interwencja golkipera drużyny przeciwnej, ustrzega ZS 12 przed stratą bramki. Jeszcze Oliwier Dziuba i Maciej Bilski w zamieszaniu podbramkowym, mieli okazję coś ustrzelić, ale piłka jak zaczarowana, nie chciała wpaść do siatki. I znowu kontra gości, przegrywamy przepychankę w polu karnym i musimy gonić wynik. Ruszamy większą ilością zawodników, lekko ryzykując i nadziewamy się znowu na kontrę gości. Po utracie drugiego gola, staramy się z całych sił odrobić straty, co po części nam się udaje. Maciej Bilski , po wysokim pressingu całego zespołu, zabiera piłkę obrońcy i w sytuacji sam na sam z bramkarzem zmniejsza stan meczu na 2:1. Niestety na dalsze gole zabrakło już czasu, mimo, że chłopcy harowali na boisku za dwóch. Przegrywamy, ale możemy z podniesioną głową schodzić z murawy .

Idziemy na obiad i czekamy na kolejnego rywala, którym jest Pogoń Siedlce.

Mecz z Pogonią pokazał nam wszystkim, nad czym musimy się skupić i co trzeba poprawić. Dużo sytuacji bramkowych, ale brak często koncentracji oraz przysłowiowej zimnej krwi, spowodował, że mecz, który powinniśmy wygrać bezbramkowo remisujemy.

O czwartej potyczce z teoretycznie najsłabszym rywalem Gosław Jedłownik, nie można rozpisać się za wiele. Bardzo słabe spotkanie, bez cienia zaangażowania i ambicji, przegrywamy 2:0. Przegrywaliśmy w tym turnieju kilka razy, ale gra i charakter mógł się podobać, w tej rywalizacji tego zabrakło.

Po tym meczu udajemy się na kolację, a później część osób wybrała się na odpoczynek, do sauny.

W niedzielne przedpołudnie, czekały nas jeszcze dwa spotkania i po cichu liczyliśmy na zdobycze punktowe .

Szkoda pierwszej rywalizacji z OSiR Biłgoraj, gdzie kontrolujemy grę, strzelamy pierwsi bramkę (Maciej Bilski), mamy sytuację bramkowe na dalsze trafienia, ale po stronie zysków tylko jeden gol. Rywal niczym nas nie zaskoczył, poza warunkami fizycznymi, które w pełni wykorzystał. Najpierw tracimy bramkę z rzutu wolnego, piłka niefortunnie odbija się rykoszetem od naszego obrońcy i nawet interwencja, dobrze spisującego się Aleksa Sawickiego nie uchroniła nas od straty gola. Jakby pecha było zbyt mało, w samej końcówce, desperacki strzał z dystansu drużyny przeciwnej i znowu schodzimy pokonaniPrzegrana, przegraną , ale za ten występ należą się brawa całej ekipie.

Ostatni nasz pojedynek, to walka z dobrze nam znaną, drużyną Drukarza. Dwie dobre sytuację na początku Maćka Bilskiego i Pawła Sternickiego, ale już nie takie akcje marnowaliśmy. Zespół z Pragi mocnymi strzałami z dystansu, pozbawił nas złudzeń i końcowy wynik 3:0 dla rywala.

Dobre doświadczenie dla zespołu Championa 2003/04, który występował pierwszy raz w turnieju, z tak silnymi ekipami, ekipami złożonymi zazwyczaj z jednego rocznika 2003. My mimo, że wiekowo i fizycznie trochę odstawaliśmy pozostałym drużynom, wstydu nie przynieśliśmy. Mieliśmy pomysł na grę, ale brakuje nam jeszcze kończenia akcji bramkowych oraz walki w parterze z silniejszym rywalem. Mimo wszystko brawo chłopaki!!!!!

Skład drużyny :
Aleks Sawicki, Kuba Grzybowski, Marcel Bykowski, Wiktor Toczyłowski, Alan Szacherski, Paweł Sternicki, Łukasz Sędzikowski, Natan Laik, Maciej Bilski, Norbert Bilski, Oliwier Dziuba, Kacper Wieczorek, który niestety nie zagrał w żadnym spotkaniu z powodu kontuzji i jego absencja była widoczna!!!!

image1


Komentarze

Komentarze

Bardzo dobrze zaprezentowali się zawodnicy rocznika 2005 w turnieju Delta Cup.16 zespołów rywalizowało w 4 grupach po cztery zespoły.Od początku do końca turnieju nasz zespół prezentował wysoką formę nie dając szansy na rywalizację żadnemu przeciwnikowi. Sześć spotkań wszystkie wygrane w pięknym stylu bardzo dużo strzelonych goli bo aż 27 i tylko dwa stracone mają swoją wymowę.Pierwsze miejsce oraz pochwały od organizatorów i trenerów za jakość piłkarską dały chłopakom radość ale miejmy nadzieję że jeszcze większą motywację do pracy. Poza tym trzech zawodników z naszego zespołu wywalczyło króla strzelców i o tym kto otrzyma statuetkę musiały rozstrzygnąć rzuty karne.Rywalizację pomiędzy Antkiem Ślazewiczem,Kacprem Bojańczykiem i Maksem Domżalskim wygrał ten ostatni.Dodać trzeba że najlepszym zawodnikiem turnieju został Antek Ślazewicz.

Gratulacje dla całego zespołu za bardzo dobrą grę !!

skład;

1-Mikołaj Hornung

2-Jaś Żelich

3-Mateusz Cichocki

4-Kajtek Gryn

5-Dawid Kalbarczyk

6-Kacper Bojańczyk

7-Patryk Zubek

8-Maks Domżalski

9-Maks Hawryszko

10-Antek Ślazewicz

grupa

1STF Champion I9 10 : 2
2KS Konstancin4 5 : 4
3Drukarz Warszawa I3 1 : 5
4Mazur Gostynin1 2 : 7

2005 B

Niestety bardzo słabo zaprezentował się 2 zespół  który zajął 10 miejsce rozgrywając słabe zawody jak na możliwości tego zespołu

grupa

1UKS Żagle9 6 : 1
2Drukarz Warszawa II6 6 : 2
3STF Champion II1 1 : 3
4Marcovia Marki II1 1 : 8

A3-B3Respekt Halinów– STF Champion II0: 1
A4-B4KS Ursus– Marcovia Marki II2: 0
A1-B2KS Ursynów– Drukarz Warszawa II2: 0
A2-B1Marcovia Marki I– UKS Żagle1: 10:2 k.
C3-D3K.S. Delta Warszawa– Drukarz Warszawa I0: 2
C4-D4Mazovia Błomino– Mazur Gostynin0: 8
C1-D2Lublinianka Lublin– KS Konstancin1: 4
C2-D1FC Inter– STF Champion I0: 11

A1/B2 – C2/D1KS Ursynów– STF Champion I0: 3
A2/B1 – C1/D2UKS Żagle– KS Konstancin3: 2
o miejsce 3/4KS Ursynów– KS Konstancin1: 13:4 k.
FINAŁSTF Champion I– UKS Żagle3: 0

Klasyfikacja końcowa

1STF Champion I
2UKS Żagle
3KS Konstancin
4KS Ursynów
5Marcovia Marki I
6Drukarz Warszawa II
7Lublinianka Lublin
8FC Inter
9Drukarz Warszawa I
10STF Champion II
11Respekt Halinów
12K.S. Delta Warszawa
13Mazur Gostynin
14KS Ursus
15Marcovia Marki II
16Mazovia Błomino

 


Komentarze

Komentarze