W ten słoneczny, czasami upalny weekend zawodnicy Championa oprócz wysokiej temperatury ( przekraczającej 30 stopni w słońcu) musieli radzić sobie z przeciwnikami. Trzeba śmiało powiedzieć, że ze swojego zadania wywiązali się znakomicie. W ligowych rozgrywkach mazowieckich wygraliśmy wszystkie mecze, po raz kolejny pokazując dobrą grę. Tylko zespół rocznika 2006, osłabiony brakiem niektórych pierwszoplanowych do tej pory zawodników, uległ silnemu Dolcanowi Ząbki.
Zapraszamy do relacji….
2009
W drugiej kolejce rocznik 2009 zmierzył się ze znaną nam drużyną Talentu Targówek. Wiedzieliśmy, że nie będzie to łatwe spotkanie. Pogoda nie sprzyjała zawodnikom, lecz warunki były takie same dla obu zespołów. Początek spotkania był wyrównany, obie drużyny szybko strzelały swoje bramki. Pierwsze 15 minut gry zakończyło się wynikiem 2-1 dla Championa.
Dopiero od drugiej kwarty uzyskiwaliśmy przewagę, która zamieniona została na zdobycze bramkowe, co pomogło nam wyjść na wysokie prowadzenie. Mimo to, nasi chłopcy mieli problemy z utrzymaniem się przy piłce, przede wszystkim zawodnicy Championa chcieli indywidualnie rozgrywać spotkanie, przez co często nie zauważali kolegi ustawionego na lepszej pozycji.
W końcówce meczu drużyna Talentu wykorzystuje rzut karny i zmniejsza stratę. Ostatecznie Champion wygrał 5-2, choć wynik mógł być wyższy. W tym momencie trzeba wspomnieć o dwóch pięknych (choć niestety nieuznanych) bramkach Stasia Białeckiego, który ponownie dzielnie bronił dostępu do bramki i był najlepszym zawodnikiem na boisku. Ogromne słowa uznania należą się wszystkim zawodnikom grającym tego dnia, bo pomimo upału dali z siebie wszystko i zakończyli mecz z mokrymi głowami i koszulkami. Brawa za walkę. Na uwagę zasługuję także postawa Iwa Kupidury, który pomimo kontuzji był tego dnia z chłopakami. To cieszy bo widać, że chłopcy tworzą fajny kolektyw.
Trenujemy i walczymy dalej, a rodziców prosimy o głośniejszy doping bo Ci młodzi zawodnicy na to zasługują ☺
Bramki: Borys Roguski x3, Mario Młynarczyk x2
Asysty: Maciek Habrowicz, Maciek Studziżba
Skład STF: Aleks Młynarczyk – Staś Białecki, Paweł Kazała, Maciek Habrowicz, Borys Roguski, Mario Młynarczyk, Michał Giżyński, Olgierd Dłubacz, Jasiek Hadyś, Maciek Studziżba
2008A
W drugiej kolejki Ligi Mazowieckiej rocznika 2008, drużyna Championa podejmowała Viktorię Głosków.
Nie ma sensu dzielić spotkania na części i opisywać każdą z nich. Warto natomiast napisać, że świetnymi zespołowymi akcjami i mądrą grą w obronie nasi chłopcy, ani przez moment nie dali rywalom nadziei na zwycięstwo w tym meczu, którzy zdołali zdobyć jedynie 2 bramki przy aż 17(!) trafieniach młodych championów. Strzelanie rozpoczął Kacper Jaskuła przy asyście Mikołaja Czerniatowicza. Następne bramki były autorstwa: Teo Żakowicza, Adama Gutowskiego( asysta Antek Stanios), Mikołaja Czerniatowicza( asysta Antek Stanios), kolejny raz Mikołaja Czerniatowicza ( świetna bramka zdobyta główką po asyście Teo Żakowicza), Teo Żakowicza( asystą odwdzięczył się Mikołaj Czerniatowicz), Kuby Pawełkowicza ( asysta Norbert Orzoł), Norberta Orzoła ( po wspaniałym strzale z dystansu), Mikołaja Czerniatowicza ( dalekie prostopadłe podanie od Luci Carillo), Teo Żakowicza, Kuby Pawełkowicza( samodzielny rajd przez pół boiska i atomowy strzał z 20 metrów), Mikołaja Czerniatowicza( asysta Olaf Chabior), Olafa Chabiora( Mikołaj Czerniatowicz tym razem asystował), Adama Gutowskiego ( asysta Kuba Pawełkowicz), Luci Carillo( i tu uwaga… debiutancka bramka naszego podstawowego obrońcy w lidze, brawo Luca!), Wiktora Humeniuka( asysta Mikołaja Czerniatowicza). Strzelanie zakończył Teo Żakowicz, któremu dobrą piłkę dograł Wiktor Humeniuk.
Wynik końcowy 17:2. Jednak najbardziej cieszy postawa drużyny, zawodnicy pomimo wysokiego wyniku nie zapominali o grze zespołowej i akcje wyprowadzali podaniami spod swojej bramki, systematycznie przedostając się pod pole karne rywala, a gdy nadarzała się okazja, szybkimi, prostopadłym podaniami uruchamiali zawodników ofensywnych.
Podziękowania za zaangażowanie i realizowanie założeń treningowych. . . rodzice. . . . więcej dopingu to nie boli ! 🙂
Skład zespołu:
Kacper Jaskuła ( 1 bramka), Mikołaj Czerniatowicz ( 4 bramki, 4 asysty), Teo Żakowicz ( 4 bramki, 1 asysta), Antek Stanios( 2 asysty), Adam Gutowski ( 2 bramki), Kuba Pawełkowicz ( 2 bramki, 1 asysta), Norbert Orzoł ( 1 bramka, 1 asysta), Luca Carillo (1 bramka, 1 asysta), Olaf Chabior (1 bramka, 1 asysta), Wiktor Humeniuk ( 1 bramka, 1 asysta), Maciej Kupis
2008 B
W ramach drugiej kolejki sezonu ligowego Championi z grupy 2008b zmierzyli się z drużyną Szkoły Futbolu Warszawa. Od pierwszych minut widać było, że nie będzie to łatwe spotkanie. Goście próbowali w początkowych fragmentach mocno zaatakować i zepchnąć nas do defensywy. Skutecznie interweniowali jednak nasi obrońcy i nasz bramkarz- Krzyś Kosiński. Pod koniec pierwszej kwarty z lewej strony dobrą akcje zaczął Franek Urban. Dobrym mocnym podaniem do środka boiska zgubił dwóch rywali. gdzie znalazł wolne miejsce Borys Roguski i bardzo mocnym uderzeniem pod poprzeczkę, pokonał bramkarza gości. Chwilę później na indywidualną akcję zdecydował się Łukasz Kowalski, który po minięciu dwóch rywali oddał strzał nie do obrony. Trzecią bramkę dołożył Kuba Marynowski, który świetnie wykorzystał podanie Maćka Habrowicza. Goście nie poddawali się i próbowali cały czas zagrażać naszej bramce, po szybkich akcjach w bocznych strefach boiska. Po jednej z takich sytuacji wywalczyli rzut rożny. Niestety wykorzystali nasze gapiostwo w kryciu i z najbliższej odległości zdobyli gola. W ostatnich fragmentach sprawę w swoje ręce, wziął dobrze dysponowany tego dnia Franek Urban i po dwóch pięknych indywidualnych akcjach, ustalił wynik końcowy na 5:1. Było to bardzo dobre spotkanie w wykonaniu Championa. Długimi fragmentami ładnie operowaliśmy piłką, wymieniając wiele podań, co mogło się podobać. Brawo dla wszystkich zawodników, którzy pokazali, atrakcyjny futbol! 🙂
Skład:
1. Krzyś Kosiński
2. Łukasz Kowalski- 1 bramka bez asysty
3. Maciej Habrowicz – asysta
4. Adam Adamczewski
5. Marcel Pogorzelski
6. Franciszek Urban – 2 bramki, asysta
7. Borys Roguski – 1 bramka
8. Kuba Marynowski – 1 bramka
9. Grześ Kuczbajski
10. Mateusz Prokopiuk
11. Oliver Jean Diab
2007
Po dobrych zawodach tydzień temu z Deltą Warszawa, w meczu ze Startem Otwock liczyliśmy na kolejne efektowne zwycięstwo. Szybko strzelona bramka przez Mateusza Lipkę (asysta Kuba Janiszewski) oraz gol Kuby Janiszewskiego (asysta Dawid Małysa ) trochę uśpił zespół Championa, który myślał, że po raz kolejny będzie to spacerek dla naszej ekipy. Nic bardziej mylnego, Start nie przyjechał tutaj, żeby się poddać i walczył o zmniejszenie rezultatu. Sztuka ta udaje mu się jeszcze w pierwszej kwarcie i zdobywa bramkę. W drugiej odsłonie trochę wkrada się chaosu w szeregi S. T. F-u, gdzie zamiast składnych akcji, dużo było indywidualnej, egoistycznej gry. Strzelamy tylko jedną bramkę autorstwa Maćka Wasiaka, po asyście Gabrysia Jachtomy.
Trzecia i czwarta część meczu były zdecydowanie najlepsze, chociaż pozostawiały jeszcze wiele do życzenia, mając na uwadze poprzednie zawody młodych adeptów Championa rocznika 2007. Bramki Janka Molendy, Maćka Jaroszewskiego (asysta Lipka) uspokajają trochę mecz, czego efektem są kolejne gole dla gospodarzy. Na 6:1 strzela Dawid Małysa, a Maciek Wasiak, po asystach Kuby Janiszewskiego i Mateusza Lipki ustala wynik zawodów na 8:3, bo w tej kwarcie trochę błędów w obronie nie omieszkał wykorzystać rywal, strzelając dwa gole. Słabszy mecz niż tydzień temu, ale cieszy zwycięstwo i momenty bardzo dobrej gry.
Skład drużyny :
Kuba Chełmicki, Piotr Soldecki, Maksymilian Zubek, Mateusz Lipka(gol, 2 asysty), Dawid Małysa (gol, asysta), Janek Molenda(gol), Kuba Janiszewski(gol, 2 asysty), Maciej Jaroszewski(gol), Leon Falecki, Maciej Wasiak(3 gole), Julek Hadyś, Gabryś Jachtoma(asysta), Szymon Witkiewicz.
2005 A
W drugiej kolejce ligi mazowieckiej spotkaliśmy się na własnym boisku z drużyną z Chlebni, z którą do tej pory nie mieliśmy okazji się konfrontować. Słońce i wysoka temperatura spowodowały, że obie ekipy musiały włożyć dużo wysiłku w to spotkanie. Już od samego początku zawodów, to drużyna Championa przejęła inicjatywę i krótkimi podaniami próbowała rozmontować zespół gości. Dłużej przebywaliśmy na połowie przeciwnika, co poskutkowało szybko strzeloną bramką, po fantastycznym dośrodkowaniu Antka Ślazewicza, Kuba Jaszczuk głową daje nam prowadzenie. Po zdobytym golu ruszyliśmy za ciosem, chcąc ustawić sobie to spotkanie i zdobyć następną bramkę. Wola walki, chęć zwycięstwa, w pierwszej połowie były po naszej stronie i dzięki temu zdobywamy następnego gola. Na indywidualną akcję zdecydował się Kuba Jaszczuk, który po minięciu obrońcy rywala, umieszcza futbolówkę w siatce. Mimo kilku jeszcze dobrych sytuacji w tej odsłonie, wynik nie ulega zmianie i schodzimy na przerwę z rezultatem 2:0.
Zupełnie inny przebieg miała druga połowa spotkania, w której to nasz rywal przejął inicjatywę, raz za razem zatrudniając naszego golkipera. Widoczna była większa agresja u zawodników gości, którzy zwietrzyli szanse na korzystny wynik. W końcu ich trud został nagrodzony, pozornie niegrozny strzał z dystansu ląduje w bramce Championa. Gol ten wprowadził dużo nerwowości w nasze poczynania i akcje były szarpane, nie potrafiliśmy złapać płynności, przez co Chlebnia dalej zagrażała bramkarzowi S. T. F-u. Oczywiście szukaliśmy szans w kontratakach, ale marnowaliśmy nawet najprostsze sytuacje. Goście do końca walczyli o zmianę rezultatu i w ostatnich minutach spotkania prawie im to się udało. Zawodnik Chlebni próbuje dośrodkować w pole karne, a piłka schodząc mu z nogi trafia w poprzeczkę naszej bramki. Za chwilę sędzia zawodów kończy spotkanie i zmęczeni ale zwycięzcy schodzimy z boiska. Dobry mecz w pierwszej połowie, o drugiej chcielibyśmy zapomnieć i wyciągnąć błędy, które w tym okresie czasowym popełniliśmy. Po dwóch spotkaniach mamy 6 punktów i czekamy na dalsze konfrontacje.
Skład drużyny :
Aleks Sawicki, Mikołaj Hornung, Kajetan Gryn, Mateusz Cichocki, Janek Żelich, Patryk Żubek, Kacper Bojańczyk, Antek Ślazewicz, Kuba Jaszczuk, Maks Hawryszko, Janek Kossak, Marcel Domaradzki.
2005 B
W meczu drugiej kolejki nasz zespół podejmował na własnym boisku PKS Life Siennice.
Drużyna STF Champion od początku starała się narzucić swój styl gry, jednak w naszych poczynaniach było sporo niedokładności. Kilka razy próbowaliśmy szybkich kontr i w 24 minucie pierwszą bramkę zdobył Maks Domżalski, który wykończył indywidualną akcję pewnym strzałem po ziemi.
Po kolejnych 5 minutach na rajd prawą stroną zdecydował się Filip Niewadził i po minięciu dwóch rywali, dograł piłkę do ustawionego w świetle bramki Domżalskiego, który umieścił futbolówkę w siatce.
Na przerwę schodzimy z wynikiem 2:0.
Przeciwnik zdobył „kontaktowego ” gola w 42 minucie gry. Przy tym stanie mieliśmy około trzy sytuacje 100 – procentowe, ale brakowało skuteczności w polu karnym.
W 50 minucie dał o sobie znać, bardzo aktywny w meczu Damian Hahn i podwyższył nasze prowadzenie.
Po tej bramce nastąpił okres naszej dominacji, a dwie minuty przed końcem wynik spotkania ustalił Maks Domżalski, strzelając swojego trzeciego gola w tym meczu.
Spotkanie rozgrywało się w bardzo wysokiej temperaturze, dlatego tym bardziej należy być dumnym z chłopaków za maksymalne zaangażowanie.
Skład: Siekiera, Kalbarczyk, Woźniak, Kowalski, Niewadził, Hahn, Żółciński, Jagodzik, Domżalski, Kosakowski, Dobraczyński, Mirkowski, Krzystek
Bramki: Domżalski 3, Hahn,
Asysty: Żółciński, Niewadził, Domżalski, Woźniak
2003/04
Śmiało można powiedzieć, że długo czekaliśmy na taki mecz, jaki miał miejsce w niedzielne południe, gdzie zawodnicy Championa podejmowali Sempa II Ursynów. Po dwóch porażkach z rzędu, chcieliśmy zmazać plamę i w końcu zdobyć 3 punkty. Zdawaliśmy sobie jednak sprawę, że nasz rywal, to silna ekipa i tylko maksimum wysiłku i szybka gra piłką, mogą przynieść dobry rezultat. Początek spotkania potwierdził, że goście nie przyjechali oddać łatwo punktów i już w 2 minucie meczu, mogli objąć prowadzenie. Jedyny błąd obrony w tej części gry i brak komunikacji bramkarza, spowodowały, że zawodnik Sempa wyszedł na pozycję sam na sam z Oliwierem Pankiem, jednak słaby strzał i dobra obrona naszego golkipera uchroniła Championa od utraty bramki. Od tej chwili na boisku, przez pierwsze 35 minut zawodów, panowała tylko jedna drużyna. Prawdziwy koncert w wykonaniu S. T. F-u przekładał się na zdobycze bramkowe. Strzał z dystansu Kacpra Wieczorka ląduje w siatce gości, przy lekkim błędzie bramkarza Sempa i mamy 1:0. Gol ten dodał animuszu naszym podopiecznym i chwilę później mamy powody do radości. Alan Szacherski wpada w pole karne i posyła sile podanie wzdłuż bramki, interweniujący obrońca gości, pakuje ją do własnej siatki. . To nie koniec bardzo dobrej gry gospodarzy, którzy dłużej utrzymują się przy piłce, grając szybko i efektownie. Dobrze dysponowany tego dnia Paweł Sternicki, posyła prostopadłe podanie w pole karne i Maciek Bilski, jak rasowy napastnik podwyższa prowadzenie. Najładniejsza akcja meczu miała miejsce przy bramce na 4:0, gdzie nasi chłopcy zagrali na jeden kontakt. Maciek Bilski zgrywa z pierwszej piłki do Kacpra Wieczorka, który automatycznie podaje na skrzydło do Pawła Sternickiego, a ten mija zawodników przeciwnika jak tyczki slalomowe i strzela bramkę na 4:0. Do przerwy zasłużone prowadzenie.
W drugiej połowie widać było, że zaczyna nam trochę brakować sił i, że dużo wysiłku kosztowały nas pierwsze 35 minut. Mimo to znowu daje o sobie znać Paweł Sternicki, który dostał podanie na środku boiska, mija trzech zawodników Sempa i już jest 5:1. Od tej chwili to drużyna gości przejmuje inicjatywę, chociaż to my mamy doskonałą okazje do zdobycia gola. Faulowany w polu karnym Mikołaj Sadokierski i mamy jedenastkę. Do piłki podchodzi Marcel Bykowski, ale jego strzał mija bramkę rywala. W końcowych minutach spotkania, goście z Ursynowa strzelają honorowego gola i mecz kończy się wynikiem 5:1. Takich zawodów chciałoby się więcej, walka, ładne operowanie piłką i skuteczność, to podstawa do dobrych rezultatów. Brawa dla wszystkich zawodników!!!!!
Skład meczowy:
Oliwier Panek, Kuba Grzybowski, Marcel Bykowski, Wiktor Toczyłowski, Norbert Bilski, Alan Szacherski, Paweł Sternicki (2 gole, asysta) Oliwier Dziuba, Kacper Wieczorek (gol), Maciej Bilski (gol) Łukasz Sędzikowski, Mikołaj Sadokierski.