W czwartek, 27 września drużyna rocznika 2009 wyjechała do Zakopanego, walczyć o zwycięstwo w turnieju Api Cup. Nasze piłkarskie zmagania rozpoczęliśmy od piątkowego poranka gdzie przeciwko nam stanęła drużyna Rukh Vynnyky. Remis w meczu ze zdecydowanie słabszym rywalem pokazał, że poranne mecze zwykle nam nie wychodzą. Kolejne spotkanie z Motorem Lublin, gdzie szybko wychodzimy na dwubramkową przewagę wysłał informację, że zespół się obudził. Choć straciliśmy bramkę bezpośrednio z rzutu wolnego to zespół z Lublina nam nie zagrażał. Po dwóch meczach mieliśmy 4 pkt i nic nie zapowiadało katastrofy. Niestety z meczu na mecz prezentowaliśmy się coraz słabiej. Choć chłopcy starali się grać w piłkę to nic nikomu nie wychodziło. Traciliśmy bramki zbyt łatwo a trudno nam później było odrabiać straty. Porażki 1-2 z Marcovią, 2-4 z Wisłą Brzeźnica i 2-3 z Dunajcem Nowy Sącz to wyniki poniżej naszych oczekiwań. Już po piątkowym dniu wiedzieliśmy, że nie uda nam się ugrać nic wielkiego w tym turnieju.
W sobotę oblicze zespołu było inne. Dobra gra, skuteczność przyniosły nam wygrane 3-0 z Podhalem, 4-2 z Czarnymi Kraków i znów dwukrotne zwycięstwa po 3-0 z Ziarka Kijów i FC Lwów. Takie wyniki zamazały trochę nieudolność z poprzedniego dnia.
W niedzielę nasza gra również była dobra ale skuteczność wołała o pomstę do nieba. Bezbramkowy remis z Drukarzem, porażka 0-1 z Gliwicami powinna zakończyć się naszymi wysokimi zwycięstwami. Ostatnie dwa zwycięstwa z Glinicami i Sdjussorem były już marnym pocieszeniem.
Ogólnie rzecz ujmując nasza gra na tym turnieju była dużo, poniżej naszych oczekiwań. Choć w Lidze Europy rywalizowaliśmy z zespołami o półkę niżej to niestety nie zasłużyliśmy na to aby rywalizować w Lidze Mistrzów. Jest to kolejny przykład, że oprócz umiejętności czysto piłkarskich brakuje nam czasem charakteru, którym cechują się zespoły słabsze technicznie i organizacyjnie. Trudno chwalić zawodników po nieudanym ale najlepszym zawodnikiem naszej drużyny był Mario Martinez-Młynarczyk.
Skład: Aleks Martinez-Młynarczyk, Stach Białecki, Paweł Kazała, Maciek Habrowicz, Mario Martinez-Młynarczyk, Maciek Studziżba, Iwo Kupidura, Karol Jesiona, Antek Rutkowski