Weekend Championa

Za nami bardzo udany weekend ,który zafundowali nam zawodnicy Championa . Większość meczów wygranych w dobrym stylu ,do tego przełamanie drużyny 2005 A ,która przy ul Łazienkowskiej pokazała kawał dobrej piłki i wygrała z Legia 1:0 .Emocjonujące zawody oglądaliśmy również w wykonaniu ekipy z Championa 2005 B ,która walczyła dzielnie o komplet punktów z Drukarzem Warszawa  ale ostatecznie zremisowała 2;2 tracąc bramkę w końcówce meczu. Drugie z rzędu zwycięstwo rocznika 2007 ,który po bardzo dobrych zawodach  ,pokonuje Ursusa Warszawa . Jak burza idzie zespół trenera Bartka Ścibiorka ,który wygrywa mecz za meczem w pierwszej lidze .Na turniej do Niemiec wybrała się drużyna S.T.F. Champion  rocznika 2009 ,która awansowała do złotej grupy ,gdzie mogła się zmierzyć z zespołami europejskiej czołówki : Bayer 04 Leverkusen, Manchester City F.C. Blackburn  Rovers F.C.

Zapraszamy do relacji…..

 

2010

Po bardzo intensywnym zeszłym tygodniu, w którym radziliśmy sobie z różnym
skutkiem, zburzyć mury twierdzy na Champion Arenę, przyjechał zespół ATP
Warszawa. Mecz zapowiadał się bardzo ciekawie i takie też widowisko
stworzyły obie drużyny

Nasz zespół od początku próbowała narzucić swój styl gry i mimo ,że jako
pierwsi wyszliśmy na prowadzenie, nie możemy powiedzieć, że dwie pierwsze
części przebiegały pod nasze dyktando. Nie potrafiliśmy odpowiednio zamknąć
rywala na własnej połowie, który tworzył bardzo dobre sytuacje
wyprowadzając groźne kontrataki. Dużo lepiej wyglądało to w drugiej części
meczu, szczególnie w ostatniej kwarcie, gdzie potrafiliśmy przerywać ataki
już na połowie rywala ,co ułatwiało budowanie akcji ofensywnych, a dostanie
się do bramki przeciwnika było dużo prostsze.

Brawa należą się dla obu drużyn, które sprawiły, że mecz stał na dobrym
poziomie, a kibice którzy przybyli na mecz nie mogli narzekać na brak
emocji. Przed nami runda rewanżowa. Niestety dwie drużyny sprawiły, że po
spotkaniu nie byliśmy tak szczęśliwi jak moglibyśmy być. Potencjał w tej
drużynie jest ogromny- wyzwanie rzucone, czekamy na odpowiedź na boisku.

STF Champion 5-6 ATP Warszawa

Skład:
Michał Roguski
Antek Oczkowski
Olivier Bykowski( gol, asysta)
Hubert Bednarczyk( asysta)
Jaś Krupa( gol)
Kuba Dworak
Wiktor Dziekoński( gol)
Konrad Orzoł ( 2 gole)

 

2009

STF – Drukarz II Warszawa 5-3

Dużo wcześniej, bo już w czwartek rozpoczął się dla rocznika 2009 piłkarski weekend. Na boisko Drukarza przyjechaliśmy po kolejną zdobycz punktową. Mecz rozpoczął się od naszej przewagi, której nie potrafiliśmy zamienić na bramki. Brakowało nam dokładności i siły w podaniach oraz koncentracji w przyjęciach. Zawsze w każdej akcji brakowało centymetrów aby skutecznie zakończyć akcję. Niestety, jak często bywa w futbolu, niewykorzystane sytuacje się mszczą i to gospodarze wyszli na prowadzenie. Nam nie pozostało nic innego jak nadal kontynuować swoją grę, ale z większą jakością. Z każdą minutą nasza przewaga rosła a świadczyły o tym kolejno strzelone bramki, których licznik zatrzymał się na 5. Niestety zabrakło nam koncentracji w końcówce meczu i straciliśmy dwie bramki, które wprowadziły trochę niepokoju. Szkoda, bo nasz zespół powinien kontrolować spotkanie i skuteczniej grać w defensywie.

Ostatecznie zdobywamy kolejne trzy punkty i pniemy się w ligowej tabeli. Nadal jednak musimy się poprawiać. W takich meczach, gdzie mamy przewagę musimy pracować nad koncentracją.

 

Bramki: Iwo Kupidura x3, Mario Martinez-Młynarczyk x2

Asysty: Mario Martinez-Młynarczyk x2, Maciek Studziżba, Maciek Habrowicz

Skład: Aleks Martinez-Młynarczyk, Maciek Habrowicz, Borys Roguski, Iwo Kupidura, Mario Martinez-Młynarczyk, Jasiek Hadyś, Karol Jesiona, Maciek Studziżba

 

2008 B

Kolejnym przeciwnikiem, z którym zmierzyła się nasza drużyna był Respekt
Halinów. Już sama nazwa rywala mówi, aby podejść do niego z szacunkiem,
myślę że wszyscy zgodnie powiemy, że szacunek należy się każdemu
przeciwnikowi, aczkolwiek fajnie, że drużyna z Halinowa przypomina o tej
wartości w swojej nazwie.

Nasi zawodnicy znają doskonale wartości, które w naszej akademii wpajają
Trenerzy, aczkolwiek wiedzą również, że jeżeli rywal jest półkę niżej, nie
należy na nią schodzić, lecz pokazać, że miejsce w którym my się znajdujemy
jest dla naszego przeciwnika na dany moment za wysoko. Może za dużo
„treści” w tym fragmencie aczkolwiek jeśli mielibyśmy opisać to co działo
się na boisku, użylibyśmy jednego słowa- dominacja. Nasi zawodnicy mieli
przewagę od początku do końca i po raz kolejny pokazali, że na własnym
boisku czują się doskonale. Bardzo płynne przechodzenie, z obrony do ataku,
jak również niezła skuteczność( chociaż tutaj mogłoby być jeszcze lepiej-
nie bądźmy jednak zbyt zachłanni) spowodowały, że mecz bardzo szybko stał
się meczem do jednej bramki.

Możemy być bardzo zadowoleni jeśli chodzi o postawę całej drużyny, zarówno
jeśli chodzi o poczynania indywidualne jak i zespołowe. Przed nami runda
rewanżowa, która zapowiada się równie ciekawie. Jeśli nasi zawodnicy nie
uwierzą, że są już „Mistrzami Świata” , a zaangażowanie na treningu nie
spadnie powinno być dobrze.

STF Champion 11- 3 Respekt Halinów

Skład:
Maks Żak
Igor Bielecki
Mateusz Prokopiuk
Julek Dziełak
Tymon Bartczak( 2 asysty, bramka)
Staś Litwińczuk( asysta, 2 bramki)
Franek Urban (asysta)
Adam Adamczewski (2 asysty, 4 bramki)
Antek Grodzki( asysta, 2 bramki)
Tomasz Jabłoński ( 2 bramki)

2008 A

Na ostatni mecz pierwszej rundy Ligi Mazowieckiej udaliśmy się do Żyrardowa, aby zmierzyć się z tamtejszą Akademią Piłkarską .

Wiedzieliśmy, że gospodarze nie oddadzą łatwo punktów, jednak na pewno nie spodziewaliśmy się tego, że przez ponad połowę spotkania będziemy musieli gonić wynik. Proste błędy w obronie i problemy z wyprowadzeniem piłki z własnej połowy spowodowały, iż po pierwszej części meczu przegrywaliśmy 2:3. Jedynym plusem w tym fragmencie gry była dwójkowa akcja Jaskuła-Czerniatowicz zakończona bramką Mikołaja.

Druga i trzecia część potyczki to wyrównana walka i mecz na typowy remis, dlatego też po trzech ćwiartkach na przysłowiowej „tablicy” widniał wynik 6:6. Niewątpliwą ozdobą  była natomiast świetna bramka zdobyta z ponad 20 metrów przez naszego obrońcę Lucę Carrillo.

Obudziliśmy się dopiero pod koniec, przejmując dominację na boisku i nareszcie grając  fragmentami to , do czego zdążyliśmy się już przyzwyczaić. Zespołowymi akcjami zdobywamy  teren i raz za razem zagrażamy  bramce Żyrardowa. Ostateczny wynik 9:6 dla Championa

Cieszą trzy punkty, ale trzeba powiedzieć sobie wprost: był to najsłabszy mecz w całej rundzie. Potrafimy wyciągać jednak wnioski i nie osiadamy na laurach, aby w przyszłych spotkaniach uniknąć błędów jakie popełniliśmy w tym meczu.

Skład Zespołu:

Mikołaj Czerniatowicz ( 7 bramek)

Teo Żakowicz ( 1 bramka, 2 asysty)

Kacper Jaskuła ( 3 asysty)

Adam Gutowski ( 1 asysta)

Maciej Kupis ( 1 asysta)

Luca Carrillo ( 1 bramka, 1 asysta)

Olaf Chabior

Wiktor Humeniuk

Krzyś Kosiński

Kuba Pawełkowicz

Norbert Orzoł

Łukasz Kowalski

Antek Stanios

 

2007

W sobotnie popołudnie na Arenę Champion zawitała drużyna Ursusa Warszawa . Nasi podopieczni po dobrym występie z Deltą Warszawa, chcieli pierwszy raz w tym sezonie zdobyć trzy punkty na swoim obiekcie .Mecz układa się dla nas bardzo dobrze ,gdzie wysokim pressingiem od początku spotkania nie pozwalamy rywalowi na rozwinięcie skrzydeł ,sami zaś strzelamy bramki . Już pierwszy strzał Maćka Jaroszewskiego ląduje w siatce i spokojnie dalej możemy kontrolować spotkanie .Niedługo potem Janek Molenda decyduję się na indywidualną akcję i strzela obok bezradnego bramkarza Ursusa .Kolejna kwarta ,to  także dobra gra naszych podopiecznych ,którzy kontrolują wydarzenia na boisku ,a co za tym idzie strzelają bramki .Najpierw Kuba Janiszewski w sytuacji sam na sam z bramkarzem daje nam trzeciego  gola (asysta Molenda ) , później atomowe uderzenie Antka Kossaka i  prowadzimy 4:0 .W dwóch ostatnich kwartach do głosu dochodzą goście ,którzy za wszelką cenę starali się dogonić wynik i przynajmniej zremisować to spotkanie .Nasi podopieczni chyba zapomnieli ,że gra się do końca i urządzili wszystkim zgromadzonym na boisku ,mały horror .Pozwalamy rywalowi strzelić trzy bramki i do końca musieliśmy walczyć o zwycięstwo .Ostatecznie wygrywamy 4:3 i możemy cieszyć się z 3 punktów . Trzeba tutaj pochwalić zespół Ursusa ,który jako jedyny do tej pory z drużyn z którymi graliśmy w tym sezonie w lidze  ,starał się grać piłką i budował swoje akcję od tyłu ,przez co mecz był atrakcyjny dla kibica ,a przede wszystkim zawodnicy obu drużyn mogli  się czegoś nauczyć. Brawo!!!!!

Skład drużyny : Kuba Chełmicki ,Piotr Soldecki , Janek Molenda , Mateusz Lipka ,Maciej Jaroszewski , Dawid Małysa , Kuba Janiszewski ,Antek Kossak ,Gabryś Jachtoma

 

 

2006 A

Emocjonująco zapowiadał się mecz zespołu Championa 2006 A z drużyną MKS Piaseczno ,który odbył się w środowy wieczór . Rangą spotkania było to ,kto zasiądzie na fotelu lidera do następnej kolejki ligowej . Oba zespoły postawiły sobie za cel awans do I ligi ,dlatego to dodatkowo nadawało smaczku tej rywalizacji ,fakt ,że mecz odbywał się na Arenie Champion przy światłach świadczył ,że mogliśmy  spodziewać się dobrego meczu.  Dobrze wchodzimy w to spotkanie i szybko strzelamy pierwszego gola ,gdzie sytuacyjnym strzałem z pola karnego  Olgierd Wełna wyprowadza drużynę Championa na prowadzenie .Pozniej  na boisku jest więcej walki  i przypadkowości niż gry w piłkę . Po dwóch błędach naszego bramkarza ,goście wychodzą na prowadzenie ,a my trochę walimy głową w mur ,nie mogąc przebić się przez silną defensywę Piaseczna .Dopiero ostatnia akcja meczu przynosi nam bramkę na remis ,a jej autorem jest Eryk Dymowski .Obiektywnie trzeba stwierdzić ,że z przebiegu meczu remis jest sprawiedliwym rezultatem .

Skład drużyny : Krzysztof Rychlica ,Franek Saganowski ,  Aleksander Grabowski , Wirgiliusz Szabliński , Olgierd Wełna(gol) ,Bruno Cłapiński ,Jakub Janiczek ,Eryk Dymowski(gol) ,Tymon Gralec Maks Jesionek , Olaf Konrad

2006B

W sobotnie popołudnie swój kolejny mecz ligowy rozegrali chłopcy z rocznika 2006B,ich przeciwnikiem była Akademia Lucjan Brychczy. Chłopcy po raz kolejny potwierdzili swoją dominację w rozgrywkach ligowych. Tym razem strzelili 9bramek, nie tracąc przy tym żadnej.  Cieszy kolejny mecz na zero z tyłu. Z każdym meczem można zaobserwować poprawę wielu elementów gry,  przede wszystkim ustawienia i podejmowania dobrych decyzji, co niewątpliwie napawa optymizmem.
Kolejny sprawdzian czeka naszych zawodników już w najbliższą sobotę na ul. Baletowej ,gdzie będziemy podejmować zespół GKP Targówek.  Serdecznie zapraszamy wszystkich kibiców!

Skład:
Domański
Pęk
Studzizba
Łapat
Wasiak
Kędzior (2 bramki)
Wielgolaski (3 bramki)
Michałowski
Guzowski (3 bramki)
Gozdzikowski
Ledziński
Sobczyk Jakub
Sobczyk Jeremi

 

 

 

 

 

2005 A
W piątej kolejce wybraliśmy się na ul. Łazienkowską 3 ,aby zagrać z liderem Legią Warszawa ,która wygrała dotychczas wszystkie swoje spotkania. Plan na ten mecz , był grać jak w ostatnich zawodach  z Polonią przez pierwsze 20 minut. Początkowe  minuty pokazały ,że zespół wykonuje wszystkie założenia taktyczne , do tego jest z koncentrowany i waleczny. Gra w obronie była perfekcyjna ,zespół gospodarzy nie bardzo mógł poradzić sobie z naszymi zawodnikami, przez co nie stwarzał sobie sytuacji i szybko tracił piłkę . My bardzo dobrze ją rozgrywaliśmy tworząc kilka sytuacji, niestety brakowało siły przy uderzeniach, przez co strzały były zbyt łatwe do obrony dla bramkarza . W kilku sytuacjach zabrakło ostatniego podania z którego mogliśmy strzelić bramkę. W drugiej połowie mecz wyglądał tak samo i gdy wydawało się że zakończy się bezbramkowym remisem, wysoki pressing przynosi efekt w postaci przejęcia piłki przez Tymona Dobienia , który posyła ją do bramki, obok bezradnego bramkarza. W ostatniej akcji pierwszy poważny błąd naszej defensywy i napastnik gospodarzy wychodzi sam na sam Na szczęście szybkie wyjście i obrona strzału przez Aleksa Sawickiego  daje nam końcowe zwycięstwo. Radość chłopców po meczu pokazała, jak czekali na to zwycięstwo ,a zła passa kiedyś musiała się skończyć .Wielkie gratulacje dla zawodników za walkę ,koncentrację ale przede wszystkim za to ,że pomimo słabych wyników w poprzednich spotkaniach na boisku lidera znowu pokazali kawał dobrej piłki.

Legia Warszawa- STF -0:1
-Aleks Sawicki
-Kajtek Gryn
-Jaś Żelichł
-Patryk Zubek
-Wojtek Sokół
-Tymon Dobień bramka
-Kacper Bojańczyk
-Kuba Jaszczuk
-Antek Ślazewicz
-Maks Hawryszko
-Dawid Kalbarczyk

 

2005 B

W  weekend po porażce 4:0 z liderem, Białymi Wilkami czekał nas równie ciężki mecz z Drukarzem II Warszawa. Przeciwnik nam znany, wiec od początku przygotowaliśmy się na walkę. W pierwszej fazie meczu to przyjezdni mieli więcej sytuacji oraz więcej czasu posiadali piłkę, jednak my umiejętnie się broniliśmy i próbowaliśmy spokojnie konstruować akcje ofensywne. W końcu jedna z nich dala nam długo wyczekiwaną bramkę. Ignacy Jagodzik dostał dobre podanie na wolne pole za obrońców od Kuby Janiczka i uderzył lewa noga po ziemi, obok wysoko wychodzącego poza pole karne bramkarza Drukarza. Pierwsza polowa kończy się wynikiem  1:0 dla Championow. Druga polowa niestety zaczyna się od straty bramki. Za wolny powrót do defensywy i błąd w kryciu daje Drukarzowi remis. Mimo to nasza drużyna dawała z siebie wszystko co mogła, walczyła i biegała dzięki czemu zdobyliśmy gola na 2:1. Kuba Janiczek bardzo dobrze zachowuje się przed polem karnym, mija jednego zawodnika i z około 10 metrów uderza w boczny sektor bramki. Radość była niesamowita. W dalszej części meczu staraliśmy się grać uważnie i udawało się nam to do czasu. Drukarz 3 minuty przed końcem meczu zagrywa długa futbolówkę  i środkowy obrońca Championa niefortunnie mija się z piłka,co wykorzystuje napastnik gości .Mecz kończy się wynikiem 2:2. Pozostaje niedosyt, lecz mimo to chłopcy zasługują na gratulacje, Ponieważ w końcu pokazali zaangażowanie i to na co ich stać. STF Champion II 2:2 Drukarz II WarszawaSkład:Siekiera,Szczotka,Mirkowski,Grabowski,Niewadził,Jagodzik,Janiczem,Szabliński,Żółciński, Domaradzki, Gralec

 

 

2004

W sobotę liderujący w swojej grupie zespół rocznika 2004 ,zmierzył się z  UKS Irzyk Warszawa .Mecz jak wszystkie do tej pory w lidze ,układa się dla nas bardzo dobrze i przez większość meczu kontrolowaliśmy  to ,co wydarzyło się na boisku .Cieszyć może wysokie zwycięstwo 10:0 ,ale przede wszystkim to ,że  fragmentami próbujemy grać na jeden ,dwa kontakty ,a po stracie piłki szybko przechodzimy do pressingu. Jest jeszcze wiele do poprawy ale prawdziwym wykładnikiem będą dla nas mecze z bardziej wymagającymi zespołami ,a pierwszy już w środę z MKS Piaseczno ( sparing)

Skład drużyny : Michał Martyniuk –Melon , Alan Szacherski ,Marcel Bykowski (gol) , Kuba Grzybowski , Filip Kowalski(2 asysty) , Paweł Sternicki(gol i asysta) ,Natan Lalik(gol i asysta) ,Mateusz Cichocki(2 gole i 3 asysty) , Maciej Pańtak (3 gole),Janek Kossak ,Maks Domżalski(2 gole i asysta) ,Sergiusz Ciechomski ,Kamil Smoter.


Komentarze

Komentarze