Weekend Championa

Druga kolejka ligowa ,w której brali udział podopieczni Championa obfitowała w wiele emocji ,ładnych akcji oraz efektownych bramek .Większość drużyn znowu pokazała swoją wyższość piłkarska nad rywalami ,ale nie udało nam się uniknąć wpadek .Bardzo dobrze do tej pory grający zespół rocznika 2006 B uległ na własnym boisku Agrykoli  aż 0:4.Szkoda  straconych dwóch punktów zespołu trenera Filipa Chmiela ,który bramkę wyrównującą stracił w ostatniej minucie meczu ,będąc zespołem lepszym przez większość zawodów .Swoją dominację w lidze potwierdziły zespoły : 2005A ,2005B,2004,2007 ,2008 A i  2010  ,które pewnie pokonały swoich rywali .  Trochę męczyła się drużyna trenera Rudzińskiego ,która już przegrywała 0:3 ale ostatecznie potrafiła wyjść zwycięsko z  batalii  z Irzykiem Warszawa ,pokazując determinację i wolę walki ,a przy tym dobrze grając w piłkę ,co jest NAJWAŻNIEJSZE !!!!!

Nie zapominamy o naszych najmłodszych skrzatach z rocznika 2011 ,którzy coraz śmielej radzą sobie w sparingach i również tym razem rozegrali grę kontrolną z Piatem Piastów .Zwycięstwo 7:5 cieszy ,ale wiemy ,że w tym wieku chodzi o coś innego i sama idea rywalizacji Fair Play jest najważniejsza

Zapraszamy do relacji …

 

 

 

 

 

2010

 

 

W drugiej  kolejce  rundy wiosennej na Arena Champion, gościliśmy  Jaguar
Michałowice. Od pierwszych minut gry byliśmy drużyną ,która miała więcej w posiadaniu piłkę , co zaowocowało stworzeniem wielu sytuacji podbramkowych
z czego zakończyliśmy 24 trafiając do siatki. Zawodnicy poza kilkoma znakomitymi podaniami wykorzystywali swoje umiejętności indywidualne, wchodząc w pojedynki 1×1 z przeciwnikiem.
Goście  mimo starań nie zdobyli ani jednego gola  i zdołali wyprowadzić
zaledwie kilka akcji za swoją połowę boiska. Kończymy drugą kolejkę wygraną
24:0.

Skład: Michał Roguski, Mikołaj Rek, Władysław Radomski, Wiktor Serafin,
Olivier Bykowski
Strzelcy: x7 Wiktor Serafin, x5 Olivier Bykowski, x4 Konrad Orzoł, x3 Jakub
Dworak, x2 Władysław Radomski, x2 Mikołaj Rek, x1 Hubert Bednarczyk.
Ponad to grali: Jakub Dworak, Konrad Orzoł, Hubert Bednarczyk

 

 

                                                  2009 A

 

STF Champion – UKS BSS Irzyk 6-4

W drugiej kolejce rocznik 2009, spotkał się na Bemowie z miejscowym Irzykiem. Od początku meczu Champion podszedł do przeciwnika wysokim pressingiem. Jednak zespół gospodarzy zaskoczył nas rozegraniem od bramki, gdzie bramkarz Irzyka grał bardzo ofensywnie i wprowadzał piłkę aż do środkowej części boiska. Momentalnie zdobywali teren i zadali nam , trzy szybkie ciosy . Po pierwszych 15 minutach przegrywaliśmy 0-3.

Od drugiej kwarty zmieniliśmy sposób gry. Ustawiliśmy się na własnej połowie czekając  na rywala i próbując  wykorzystać  ich błędy  w grze z kontrataku. Czekaliśmy cierpliwie na swoje okazje, które się pojawiały, a pierwszą z nich wykorzystał Staś Białecki, strzelając do pustej bramki zza linii środkowej. Przeciwnik nagle przestał mieć pomysł na grę, decydując się jedynie na strzały zza połowy. Naszemu zespołowi taki obrót spraw odpowiadał, gdyż dzięki takiej grze  strzeliliśmy 5 bramek, wychodząc na prowadzenie. Przez kolejne 45 minut tylko raz udało się przeciwnikom przedrzeć przez naszą obronę, co doprowadziło do stanu 5-4 dla Championa i nerwową końcówkę. Jednak 2 minuty przed końcem, dośrodkowanie z rzutu rożnego wykończone przez Maćka Habrowicza przypieczętowało nasze zwycięstwo . Wygrywamy po emocjonującym meczu 6-4.

 

Samo spotkanie pokazało, że nie z każdym przeciwnikiem warto zaczynać grę wysokim pressingiem. Nasz zespół udowodnił, że umie grać i strzelać bramki grając inaczej niż zwykle. Nadal musimy pracować nad jakością podań i przyjęć aby nasza gra była bardziej płynna. Za postawę należy pochwalić Aleksa, który ponownie bardzo dobrze bronił, oraz najlepszy tego dnia na boisku, Staś Białecki, który swoimi rajdami siał popłoch w drużynie Irzyka. Należy dodać, że nasz obrońca obchodzący tego dnia urodziny, jako prezent ustrzelił sobie hattricka. Pochwalić też trzeba naszych napastników, którzy tym razem nie strzelali bramek ,ale pracowali dla drużyny, utrudniając zawodnikom z Bemowa rozgrywanie piłki, biegając od obrońcy do bramkarza. Gratulację dla całej drużyny, która zostawiła na boisku serce i pokazała charakter.

 

Bramki: Staś Białecki x3, Iwo Kupidura, Maciek Habrowicz, Maciek Studziżba

Asysty: Maciek Habrowicz x3, Mario Martinez-Młynarczyk, Karol Jesiona

Skład: Aleks Martinez-Młynarczyk, Staś Białecki, Maciek Habrowicz, Mario Martinez-Młynarczyk, Paweł Kazała, Iwo Kupidura, Maciek Studziżba, Borys Roguski, Karol Jesiona, Jasiek Hadyś

 

 

2008A

 

W sobotę na ulicę   Baletową zawitała ekipa aktualnego mistrza Mazowsza Znicza Pruszków. Mecze z tym przeciwnikiem zawsze były niezwykle zacięte, a przed własną publicznością chcieliśmy udowodnić, że nie jesteśmy słabszą ekipą , a  nawet pokazać  naszą piłkarką wyższość

Naładowani pozytywną energią rozpoczęliśmy spotkanie od mocnego uderzenia, zdobywamy bramkę już w pierwszych sekundach, po świetnym pressingu całego zespołu. Po rozpoczęciu gry przez gości Mikołaj Czerniatowicz uprzedza bramkarza i mamy 1:0. Drugą bramkę zdobywamy po dwójkowej akcji Kowalski-Czerniatowicz, Znicz odpowiada jednym trafieniem, a my dodajemy kolejne dwa. Tym razem na listę strzelców wpisuje się Norbert Orzoł po asyście Teo Żakowicza, a szybkiego hat tricka zalicza Mikołaj Czerniatowicz, asystuje mu Antek Stanios.

Pierwsza część spotkania 4:1 dla naszych Championów, w drugiej ćwiartce tylko potwierdzamy swoją dominację, niepodzielnie rządząc na boisku i zdobywając kolejne 3 bramki. Dwie z nich są  autorstwa fantastycznie dysponowanego w tym meczu Mikołaja Czerniatowicza ( przy jednej asysta Norbert Orzoł), oraz jedną Teo Żakowicza, asysta Mateusz Szczotka.

Prowadzenie 7:1 zdecydowanie rozluźniło naszych chłopców, przez co do głosu doszli goście, którzy agresywnym naporem na bramkę Wiktora Humeniuka starali się strzelić gola  kontaktowego  i niestety przez nasze zdecydowane błędy w obronie i brak konsekwencji przy wyprowadzaniu piłki ta sztuka udała im się aż 5 razy. W końcówce strzelamy dwie bramki za sprawą  Teo Żakowicza (asysta Mikołaj Czrniatowicz), oraz Adama Gutowskiego (asysta Teo Żakowicz).

Mecz kończy się wynikiem 9:6, pokonujemy mistrzów Mazowsza, jednak pozostaje pewien niedosyt szczególnie jeśli chodzi o liczbę straconych goli. Dwie pierwsze części spotkania ,to świetna gra naszego zespołu, rozgrywanie drużynowych akcji oraz mądra gra w obronie. Natomiast trzecia i czwarta ćwiartka przyniosły spadek motywacji, wdanie się w niepotrzebną „bitwę” na boisku i wymianę ciosów, przez co końcówka mogła wydawać się nerwowa.

Niemniej jednak dla całego zespołu należą się duże słowa uznania, bądź co bądź pokonaliśmy mocną ekipę z Pruszkowa i zdobywamy komplet punktów!!. Należy jednocześnie pamiętać, że spotkanie trwa 60, a nie 30 minut i przez cały czas musimy być na maksymalnym poziomie skupienia i grać swoją grę nie pozwalając przeciwnikowi przejąć inicjatywy.

Skład zespołu:

Mikołaj Czerniatowicz – 5 bramek 1 asysta

Teo Żakowicz – 2 bramki 2 asysty

Antek Stanios – 1 asysta

Norbert Orzoł – 1 bramka 1 asysta

Adam Gutowski – 1 bramka

Łukasz Kowalski – 1 asysta

Mateusz Szczotka – 1 asysta

Kacper Jaskuła

Wiktor Humeniuk

 

 

 

 

 

 

 

 

 

2008B

W drugiej kolejce rundy wiosennej zagraliśmy z UKS BSS Irzyk na własnym
boisku przy ul. Sarabandy. W pierwszej połowie więcej sytuacji na bramki udało
się zamienić drużynie Irzyka, co zaowocowało strzeleniem 5 bramek. My po
mimo wielu sytuacji trafiliśmy tylko raz do bramki. Po pierwszej połowie
(dwie kwarty) przegrywaliśmy 1:5. W drugiej połowie po zmianie stron
wyszliśmy mocno zdeterminowani i od początku zaczęliśmy  prowadzić  grę i
stwarzać sobie sytuacje bramkowe. Dzięki dobrej dyspozycji Franka Urbana, który
asystował trzy razy i trafił dwa razy do siatki, strzeliliśmy 4 bramki. Po
jednej jeszcze dołożyli S. Litwińczuk, J. Marynowski, A. Grodzki. Wyrównanie
wyniku do 5:5 doprowadziło do zaostrzenia gry obydwu drużyn ,co spowodowało
więcej fauli i agresywniejszej gry przez którą jeden z naszych zawodników
dostał 2 minuty kary. Graliśmy o jednego mniej i w tym czasie przeciwnikom
udało się strzelić bramkę na 5:6. W ostatnich minutach ,mimo walki do końca
tracimy bramkę na 5:7 przez znakomity strzał z rzutu wolnego przez
zawodnika Irzyka.

Skład: Wiktor Humieniuk, Tymon Bartczak, Borys Szychowski, Julian Dziełak,
Maciej Kupis, Staś Litwińczuk, Tomasz Jabłoński
Strzelcy: x2 Franek Urban, x1 Staś Litwińczuk, x1 Jakub Marynowski, x1
Antek Grodzki
Asysty: x2 Julian Dziełak, x3 Franek Urban
Ponad to grali: Jakub Marynowski, Adam Adamczewski, Antek Grodzki, Franek
Urban

 

 

2007

 

W drugiej kolejce ligowej czekał nas daleki wyjazd ,bo aż do odległego  około 60 kilometrów ,Garwolina ,gdzie mieliśmy zmierzyć się z miejscową Wilgą .Od początku ,do końca byliśmy zespołem ,który dominował na boisku , czego efektem było zdobytych 12 bramek .Podobać mogło się to ,że chłopcy grali szybko piłką ,a po stracie, pressingiem natychmiast ruszali do odbioru, czym kompletnie uniemożliwili rozwinięcie skrzydeł gospodarzom .Mimo że murawa na ,której rozgrywaliśmy zawody nie sprzyjała do kombinacyjnej gry ,my wiele razy rozegraliśmy akcję po mistrzowsku ,a bramki ,które padały były ozdobami tego spotkania. Szkoda  straconego gola ,który pokazuje nam ,że przy stałych fragmentach gry ,nadal nie jesteśmy w 100% skoncentrowani i zle kryjemy .Mimo wszystko zawodnikom obu drużyn należą się brawa za sportową walkę na boisku ,gdzie czasami dochodziło do ostrzejszych starć ,ale żadna ekipa nie  odpuszczała  i nie miała pretensji do siebie nawzajem .Tak grających naszych chłopców ,chcielibyśmy oglądać w każdym meczu .

 

Skład drużyny :Natan Ońko, Antek Kossak (bramka ,asysta),Maksymilian Zubek ,Janek Molenda (4 bramki ,2 asysty),Mateusz Lipka , Maciej Jaroszewski (2 bramki,aysta),Kuba Janiszewski ( bramka ,asysta) ,Dawid Małysa (bramka ,asysta),Gabryś Jachtoma ,Adrian Wielgolaski  ( 3 bramki,asysta)

2006A

 

*S.T.F Champion-Józefovia Józefów 2-2*

W ramach drugiej kolejki ligowej na Arenie Champion przyjechał zespół
Józefovii Józefów. Spodziewaliśmy się ciężkiego spotkania, wiedzieliśmy, że
będzie to mecz walki i nasze oczekiwania się sprawdziły. Od pierwszych
minut na boisku było dużo chaosu i mało grania w piłkę. Oba zespoły miały
problem z wymienieniem kilku podań po ziemi. Od 12 minuty meczu goście
wyszli na prowadzenie po strzale głową ze środka pola karnego. Tuż przed
przerwą udało się nam wyrównać ,po dobrej akcji i płaskim strzale Maksa
Jesionka. Druga połowa była lepsza w naszym wykonaniu. Zaczęliśmy momentami
utrzymywać się przy piłce, co od razu przełożyło się na większą liczbę
sytuacji podbramkowych. W kluczowych elementach brakowało jednak dokładności.
Zespół Jóżefovii starał się zaskoczyć nas najprostszymi środkami – długimi
wykopami, albo od bramkarza, albo od stoperów. Na nasze nieszczęście,
niepewne zachowania w defensywie utwierdzały gości, że warto tak grać.
Kwadrans przed końcem za sprawą Mateusza Lipki wyszliśmy na prowadzenie. Od
tego momentu graliśmy najlepsze minuty w tym spotkaniu. Próbowaliśmy
cierpliwie utrzymywać się przy piłce i kreować kolejne sytuacje. Gdy
wydawało się, że nic więcej nie może się w tym meczu zdarzyć, kolejny
„wyjazd :)” golkipera Józefovii – dostajemy piłkę za plecy i napastnik
wyrównuje na 2-2. Chwilę później nastąpił koniec meczu. Po takich zawodach
na pewno pozostaje duży niedosyt, głównie dlatego, że nie potrafiliśmy
narzucić swojego stylu gry i za długo nie kontrolowaliśmy   boiskowego
chaosu, z czego skorzystała drużyna z Józefowa. Przed nami jeszcze wiele
spotkań w tej lidze i na pewno nieraz udowodnimy, że mamy wystarczająco
dużo piłkarskiej jakości, aby w takich meczach wysoko wygrywać, a przede
wszystkim prezentować zadowalający  styl.

Skład:
1. Ignacy Domański
2. Błażej Laskowski
3. Tymon Gralec
4. Mateusz Lipka (bramka)
5. Maciej Jaroszewski (asysta)
6. Maks Jesionek (bramka)
7. Franek Saganowski
8. Wirgliusz Szabliński
9. Kuba Studziżba
10. Ignacy Dąbrowski
11. Adrian Wielgolaski
12. Olek Grabowski

 

 

2006B
Sobotni mecz ligowy był krótko mówiąc bardzo złym występem naszych zawodników. Mogliśmy dostrzec jak ważne jest samo podejście i nastawienie do meczu. Chłopcy mimo ,że piłkarsko nie byli zespołem gorszym na boisku przegrali ten mecz swoim brakiem zaangażowania. Nasz rywal Agrykola był tego dnia zespołem lepszym i przede wszystkim bardziej skupionym i zmotywowanym do tego meczu. Wynik 0:4 to dla nas zimny prysznic i znak ,że w meczach nie tylko decyduje o końcowym wyniku fakt ,że lepiej gramy w piłkę ,ale równie bardzo ważnym jest odpowiednie zaangażowanie.
Ońko
Hadyś
Sobczyk Jeremi
Soldecki
Sobczyk Jakub
Pęk
Ledziński
Guzowski
Kędzior
Zalewski
Mirowski
Wasiak
Turniak
Czaplicki

 

 

 

 

 

 

2005 A

 

 

Sześć bramek oglądali kibice podczas drugiej kolejki spotkań, gdzie na Arenie Champion S.T.F  Champion podejmował Piasta Piastów. Od pierwszej minuty było widać, kto jest faworytem tego meczu  .Raz za razem sunęły ataki na bramkę gości i  w jednym z nich Mateusz Cichocki  sprytnym ,prostopadłym podaniem obsłużył  Kubę  Jaszczuka, który wyprowadza nasz zespół na prowadzenie. W pierwszej połowie pomimo kilku okazji nie udaje nam się zdobyć kolejnych goli, a do tego nie ustrzegliśmy się prostych błędów z czego skorzystał przeciwnik stwarzając sobie dwie sytuacje, na szczęście niewykorzystane. Druga odsłona jeszcze lepsza. Na początek popularny  Pato wykazuje się sprytem przy rzucie rożnym ,dobijając bezpańską piłkę. Trzecia bramka ,Kuba Jaszczuk  wychodzi sam na sam ,bramkarz zbija piłkę przed siebie z czego korzysta Janek Żelich ,dobijając ją do pustej bramki. Niestety w między czasie rzut wolny dla przeciwnika ,źle ustawiony mur z czego korzysta napastnik gości strzelając bramkę przy bliższym słupku. Na reakcję naszej drużyny nie trzeba było długo czekać, szybka akcja Kacper Bojańczyk zagrywa do Kuby Jaszczuka  i mamy 4:1.Ostatnia bramka chyba była ozdobą tego widowiska .Patryk Zubek jako ostatni obrońca zagrywa mocne podanie które ,przeszywa dwie linie ustawione przez  zawodników Piasta i dociera do  ,,Jaszcza’’ ,a  ten przyjmuje kierunkowo w stronę bramki i mocnym uderzeniem pod poprzeczkę zdobywa hattricka.
STF -Piast 5:1

Skład
-Aleks Sawicki
-Kajtek Gryn
-Janek Żelich (bramka)
-Patryk Zubek (asysta)
-Wojciech Sokół
-Janek Molenda 2007r.
-Kacper Bojańczyk (asysta)
-Kuba Jaszczuk (3 bramki)
-Maciek Pantak
-Mateusz Cichocki (bramka ,asysta)
-Maks Domżalski

 

 

2005B
Drugi mecz ligowy przyszło nam rozegrać z zespołem WBS Warszawa ,który swój pierwszy mecz wygrał 6:0. Ten fakt dodatkowo zmotywował naszych chłopców do jeszcze większego zaangażowania ,co było widać na boisku. Pierwsza połowa, to była bardzo dobra gra naszego zespołu dzięki czemu schodziliśmy do szatni prowadząc 3:0. W drugiej połowie ,to rywale byli zespołem lepszym ,ale zdołali nam strzelić tylko jedna bramkę. Ostateczny wynik to 3:1. Możemy być zadowoleni z gry w pierwszej połowie ,ale w drugiej popełnialiśmy za dużo błędów i musimy nad tym popracować.
Szczotka
Janiszewski
Żukowski
Dobraczyński
Żółciński (bramka)
Domaradzki
Jagodzik (bramka)
Krzystek (asysta)
Króliszewski
Składowski (bramka)
Kossakowski
Mirkowski
Niewadził
Cienkowski

 

 

 

 

 

2004

 

W sobotę zawodnicy Championa z rocznika 2004 podejmowali na własnym boisku  UKS Błyskawice .Niewiele wiedzieliśmy o rywalu ,dlatego skoncentrowani i z wolą walki wyszliśmy do tej rywalizacji . Po raz kolejny okazało się to ,że na tą ligę jesteśmy za mocni i z trzynastoma bramkami ,zakończyliśmy ten nierówny pojedynek . Znowu mieliśmy słabszą pierwszą połowę ,gdzie strzeliliśmy tylko trzy gole ,marnując proste  okazję do podwyższenia rezultatu . Druga odsłona  w tym elemencie była dużo lepsza  i po wielu zespołowych ,składnych akcjach dorzucamy jeszcze dziesięć bramek .Wygrywamy 13:0 i  z niecierpliwością czekamy na kolejną konfrontację

Skład drużyny : Michał Martyniuk –Melon , Alan Szacherski ( 2asysty),Marcel Bykowski ( 7 bramek ,2 asysty),Janek Kossak ,Kacper Wieczorek (bramka ,asysta),Paweł Sternicki ( bramka ,asysta)Natan Lalik (3 asysty),Antek Ślazewicz (asysta) ,Szymon Falkiewicz, Tymon Dobień (3 bramki),Lee ( bramka, aysta) Filip Kowalski


Komentarze

Komentarze