Idąć za słowami piosenki Sylwii Grzeszczak ,,zrób co się da ,co tylko się da ,niech nasza bajka trwa…..”,w środę wieczorem chcieliśmy zrobić niespodziankę w Pucharze Polski i przejść do następnej rundy ,tak ,żeby nasza bajka trwała dalej .Niestety pomimo najszczerszych chęci i woli walki ta sztuka nam się nie udała, ale śmiało można powiedzieć ,że z murawy możemy schodzić z podniesioną głową ,bo zagraliśmy bardzo dobre widowisko .Drużyna Dąb Wieliszew była zdecydowanie silniejsza fizycznie i to zadecydowało o naszej porażce .Nie potrafiliśmy przeciwstawić się podczas stałych fragmentów gry i z tych elementów straciliśmy większość bramek .Ale po kolei……….
Ku naszej uciesze w 10 minucie spotkania po bardzo dobrym podaniu Kacpra Wieczorka gola dla Championa strzela Kacper Bojańczyk i słychać radość na trybunach w Głoskowie i lekką konsternację w szeregach gości . Chwilę później miały miejsce dwa wydarzenia ,które mogły mieć wpływ na dalsze nasze losy w tym meczu i końcowy nas sukces . Marcel Bykowski wygrywa pojedynek z obrońcą gości i posyła piłkę koło nogi bramkarza z Wieliszewa ,ta ku naszej rozpaczy odbija się od słupka i turla się po linii bramkowej z której wybija ją jeden z zawodników przyjezdnych .Nie minęło pięć minut i znowu w sytuacji sam na sam z bramkarzem obronną ręką wychodzi golkiper naszych rywali .Szkoda bo wydaje nam się ,że po takim gongu ciężko byłoby się pozbierać nawet drużynie seniorów . Wyświechtana ,stara piłkarska prawda mówi ,że niewykorzystane sytuację potrafią się mścić i tak było tym razem .Dośrodkowanie ,wysoki napastnik gości nawet nie musi wyskakiwać i głową pakuję piłkę do siatki .Dobra reakcja zawodników S.T.F.-u ,którzy dalej ,konsekwentnie budowali swoje akcję podaniami i jedna z nich znowu przynosi efekt .Prostopadłe podanie do Byczka ,który poszedł na przebitkę z bramkarzem daleko poza polem karnym ,do bezpańskiej piłki podbiega Franciszek Szymański i pięknym lobem z 35 metrów daje nam znowu prowadzenie . Gdy wszystko wskazywało na to ,że do przerwy nic się nie zmieni ,znowu dośrodkowanie i znowu przegrywamy pojedynek powietrzny , jest 2:2.
Schodzimy na przerwę ale śmiało można powiedzieć ,że było to najlepsze 45 minut Championa jakie kiedykolwiek widzieliśmy ,pamiętając o tym ,że gramy z seniorami z ligi okręgowej ,którzy do tej pory w lidze odnieśli trzy zwycięstwa i zanotowali jedną porażkę .
Pełni apetytu na sensacje wychodzimy na druga połowę, w której jak się później okazało trochę zabrakło nam pary . Znowu stały fragment gry i bezpośrednio z rzutu wolnego tracimy gola .To chyba był gwóźdź do trumny bo widać było ,że uszło z nas powietrze i w przeciągu kilkunastu minut pozwalamy strzelić sobie jeszcze dwie bramki .Przegrywamy 5:2 ale na tyle ile możemy i na ile mamy sił dążymy do tego ,żeby pozostawić po sobie dobre wrażenie .Jeszcze nadzieję w końcowy sukces daje nam jeden z najlepszych zawodników na boisku Filip Składowski ,który wygrywa pojedynek z golkiperem rywala i mamy 3:5 .Ostatnie minuty nie przyniosły zmiany rezultatu pomimo ,ogromnej determinacji naszych młodych adeptów ,którzy na boisku zostawili kawał serducha i zdrowia ,pokazując się z bardzo dobrej strony .Przegrywamy ale jest to porażka, po której możemy chodzić z podniesionymi głowami patrząc na to ,że graliśmy z drużyną ,która za sobą ma wiele takich meczów ,a my debiutowaliśmy w Pucharze Polski .
Jeszcze jedna ważna rzecz .Chłopcy walczyli bardzo dzielnie na boisku ,ale czym to jest przy walce naszego kolegi z drużyny Alana Szacherskiego ,którego przeciwnikiem jest nowotwór . Każdy z nas powinien uświadomić sobie jak ważne jest to ,że możemy być zdrowi i cieszyć się nie tylko występami na boisku, ale codziennym życiem ,które niesie za sobą wiele niespodzianek ,nie zawsze tych pozytywnych ,dlatego celebrujmy te pozytywne . Jak na początku relacji znowu wracamy do słów Sylwii Grzeszczak ,,cieszmy się z małych rzeczy bo wzór na szczęście w nich zapisany jest”
ALAN JESTEŚMY Z TOBĄ ,WRACAJ DO ZDROWIA CZEKAMY !!!!!!!!!!
Skład drużyny : Wiśniewski ( 60 Sawicki ) ,Pawlak , Wieczorek( asysta) , Kmiecik , Gurdziel , Szymański( bramka) ( 65 Lee) ,Dudek , Sternicki ,Składowski ( bramka), Bykowski ,Bojańczyk( bramka)